Czerwiec 2011

[Marta6nz]

zmykam kochane na pierogi z truskawkami i do mamy..milego popoludnia dla was!do wieczorka!!

 

[cinamon]

Trashka je na ogół jestem straszną ale to straszną bałaganiarą. Zawsze wszystko rozwalam, jak się ubieram to cała garderoba do góry nogami jest, jak jem śniadanie to cały dywan w okruszkach itd itd
A że nienawidzę bałaganu to jak już tak narozwalam to muszę posprzątać i basta! A sprzątać lubię zawsze i wszędzie. Mieszkam z rodzicami i im też sprzątam , a że domek ma jakieś 350 m2 to czasem sprzątam cały dzień ! ech

 

[mamusia czerwcowa 2011]

no i ja już wszystko załatwiłam w mieście co chciałam, masę pozwoleń zgłoszeń związanych z remontem szok ale na szczęście wszystko pomyślnie

Doggi, Marta24 - pierwszy raz będę badania robiła w Tczewie tak to zawsze w Malborku robiłam i sama się zdziwiłam bo tu laboratorium otwarte do 15, nawet laska dobrze się wkuła nie mam nawet śladu

MAMUŚKI PRZYSZŁE I TE OBECNE - NAJLEPSZE ŻYCZENIA Z OKAZJI DNIA MATKI :*

 

[mamusia czerwcowa 2011]

właśnie wstawiłam pranko a w między czasie umyję jeszcze balkonik,
zauważyłam że bardzo mocno opadł mi brzuszek więc jeszcze ciężej się siada itd a myślałam że ciężej już być nie może

 

[traschka]

a u mnie laboratorium otwarte do 18, można przyjść w dowolnej godzinie zrobić badanie. Dziś byłam po 13 i wyniki mam po 16

 

[mamusia czerwcowa 2011]

o to ja tak dobrze nie mam jak Ty Trasia - ja wyniki mam do odebrania jutro od 7 rano, jestem ciekawa jak mi wyjdą

 

[kati83]

hej położyłam sie na chwile i spałam 2 godziny!!!!!!!!

Zołza, Traschka to mnie nie pocieszyłyście że Was tak długo boli... jak wstałam było ok przez 5 minut i znów napierdziela od pleców do brzucha... zaraz ide na dwór pochodze troche...
Larvunia ale przystojniaczek z tego Marcelka jest :-)

Dziewczyny wybaczcie ze każdej nie odpisze ale ide sie rozruszać...

 

[Doris:-)]

Jestem i ja :-)
Pojechałam na ktg dla własnego spokoju, bo Mała coś się słabo ruszała. Na ktg wszystko w jak najlepszym porządku. Kolejne mam w niedzielę. I tak sobie odliczam te dni...dziś czwartek, w niedzielę ktg, w środę wizyta u gina, czwartek do szpitala i piątek cc. Jakoś zleci :-)
Jak byłam dziś na tym ktg to lekarz w szpitalu mnie zbadał i moja "szynka" dalej wysoko i zamknięta.
Ciekawe co tam u Doggi???? I Anapi też się nie odzywa
Dzastina...dziękuję za info odnośnie cc. napisz mi jeszcze po jakim czasie wstalaś, jak bylo z myciem rany itp.

 

[Dzastina222]

Doris ja wstałam z łóżka po 12h... położna przyszła i powiedziała...wstajemy wstajemy! Jezus jak sie bałam! Myśłałam że mi wszystko popeka, z czego ona się śmiała i uspokajała że nic nie pęknie bo tam wszystko pozszywane na amen
Jeśli chodzi o cięcie to niczym...pielęgniacja tak jak zawsze czyli tak jak używałam płynu pod prysznic tak używałam cały czas... lekarz nie kazał wymyślać i tam grzebać. Jedynie co no to nie wolno było się kąpać..tylko brać prysznic. I powiem ci że w ciągu tygodnia bardzo szybko się zagoiło. Zaraz jak przywieźli mnie z bloku operacyjnego na salę to położna ściągnęła opatrunek żeby cięcie " oddychało" niczym nie wolno zaklejać... no chyba że coś z cięciem nie tak.. czyli coś by się sączyło czy coś...to juz lekarz indywidualnie zaleci przemywanie..
Ja pamiętam ze cały calutki brzuch miałam w jodynie... cały żółty a to świństwo strasznie ciężko zmyć

A znieczulenie bedziesz mieć Ogólne? Czy Zewnątrz Oponowe?

 

[mysia23]

Poczytałam trochę was...

larvunia ale masz superaśnego tego synka!!!! i tak zazdroszczę dnia matki w przedszkolu, mój dziś minął bez wizyty w przedszkolu, smutno mi bardzo, no ale co zrobić...Filip juz znacznie lepiej się czuje, ale i tak nie chodził 1,5 tygodnia to ani nic nie umiał, ani nie chciał isć bo nie miał prezentu jaki robili, no i niestety...

dzastina to tak samo jak ja miałaś z tą cc...i powiem ci ze stracha ze wstaniem to miałam dopiero jak mi szew zdjęli....rany, leżałam z 15 minut zanim sie ruszyłam

kurcze a mi ginka nie kazała na KTG chodzić, nie wiem czemu...liczyć mam ruchy i tyle...