Czerwiec 2011

[Ivona83]

Witam wszystkie brzuszki z samego rana,
u nas coś dzisiaj mało słoneczka ale duszno więc pewnie pogrzmi trochę bo burze zapowidają. Ja już po śniadanku a za chwilkę idę sobie zrobić kawkę. Mój mąż tak się ostro zabrał za konczenie łazienki że od 5 już na nogach a ja kimałam zdrowo do 8 :-). Dzisiaj mam w planie troszkę dom ogarnąć bo od flizowania to wszędzie jest kurz.

Trasia - oczywiście że kawka i nawet zwykłe ciastka ze sklepu a koleżankami się nie przejmuj chociaż ja sama sobie takie rzeczy zawsze wkręcam, skorzystaj z okazji że masz możliwość z kimś jeszcze pogadać bo potem nawet na takie rozmyślania nie będzie czasu!! Jesteś w ciaży i coś się tobie należy ;-)
Misia trzymma kiucki żeby akcja sama się rozkręciła bo ja także byłabym tym zirytowana, a maluszek chyba bawi się z tobą w chowanego - niby hcce wyjść ale nie do końca, chyba za dobrze mu tam! :-)
Marta - dokładnie zrób super kolację bo mąż to lepiej zapamięta a będziecie mieć chwile romantyczną chwilę dla siebie, zróbcie sobie wieczorek tylko dla was ;-)
Mamusia - fryzurka idealna a uśmiech mówi sam za siebie :-)
Doris Zołzik - bawcie się dobrze!
Aestima - napewno wszystko będzie dobrze!! Trzymaj się cieplutko a Mieszka wypuszczą zdrowego, lepiej niech pobędziew szpitalu. Tęsknota jest ogromna i jeszcze hormony dają o sobie znać. Mocne przytulaski!!
Ironia - mój M chyba sam się obawia zeby guzka nie nabić

 

[tusenfryd18]

Witam:-)

Aestimka tulę,to smutne że nie możesz być z malutkim całą dobę . Ale napewno będzie pod dobrą opieką ,i w poniedziałek będziesz już go miała w domciu.

My już po śniadanku mnie poblolewa podbrzusze jak na miesiączkę,mały się kręci .

 

[dagamit]

Witajcie!
Ja na sekundkę tylko wpadłam życzyć Wam udanego weekendu!

Aestima kochana domyślam się jak się czujesz. Kurcze, ewidentnie za wcześnie Was wypuścili i dlatego teraz musisz to przechodzić. Trzeba myśleć, że to po prostu przedłużenie Waszego pobytu poporodowego i nic złego się nie dzieje - Mieszko szybciutko dojdzie do siebie i znów będziecie razem! Spokojnie, za chwilkę wszystko wróci do normy. Uważaj tylko na laktację, żeby Ci nie uciekła. Buźka i trzymajcie się dzielnie!

 

[saffi]

Hej Brzuszki :-)
Dziś od rana znowu pełno słońca po burzowej nocy :-)

Aaestima współczuję, mogę się tylko domyślać co czujesz. Ale do poniedziałku już tylko 2 dni, musicie się przemęczyć dla dobra synusia.

Wszystkim pozostałym Brzuchatkom życzę miłego weekendziku :-)

 

[Marta6nz]

czesc Kochane!

najpierw chciałam napisać do Aestimki by się nie denerwowała!!Kochana lekarze wiedzą co robią i na pewno bedzie dobrze...choć domyślam się jak bardzo Ci smutno gdy synuś w tam a ty tu...ale nie smuć się bo to dla Jego dobra!jesteśmy z Toba!!!!!zobaczysz, że szybko minie czas rozłąki i za chwilę będziesz już Go tulić w ramionach!!!!!!

Mamusia no teraz widzę super,zawsze co nowe cięcie to od razu humorek lepszy kolorek bardzo w moim typie bardzo ładnie wyglądasz na buzi w ciąży!miło mi Cię widzieć w prawie całej okazałości hihih

u nas piekne słońce i gorąco...nie mogłam wyleżec włózku mimo zmęczenia po nocy bo tak drętwieje..biodra tak bolą,że tylko to kołysanie pomaga....teraz ogarniam chatkę zaraz śniadanko i pewnie do rodziców mnie mężusz podrzuci bym sama nie siedziała bo on na te nieszczęsną budowę...wrrr..ale dobrze,że to dla Nas bo inaczej bym tego nie zniosła...a wiaodmo,że jak się nie przypilnuje pracowników to będą się obijać zamiast robić....

Dzięki za doradzenie,że obiad bądź kolacja..na pewno coś wymyślę...ładnie stół przykryję,by było tak odświętnie :-)
miłego dnia dla Was kochane i dużo słonka tam gdzie go brak!
popołudniu chyba grillek ze znajomymi tak więc do miłego

 

[mrsmoon]

Marta my wybraliśmy opcję wyjścia na romantyczną kolację, chyba, że wylądujemy na porodówce, na co ogromnie liczę - to byłby prezent!!!

 

[Doris:-)]

ale tu dziś mały ruch....czerwcówki chyba relaksują się na spacerkach z mężami :-)
No chyba, że któraś już rodzić pojechała ale raczej chyba nie :-)

 

[Madzioolka]

Witam się weekendowo

Kurczakos tyle piszecie że nie ogarniam i już nie pamiętam co chciałam której napisać

Przede wszystkim - Aestima choc wiem że nam łatwo to pisać ale NIE MARTW się kochana, Mieszko szybciutko pozbędzie się żółtaczki i nawet nie będzie pamiętać o tej rozłące, ale trzymam kciuki za Wa bardzo mocno i życzę dużo siły i wytrwania z laktacją

Mamusia super fryzurka ja tez się wybieram w przyszłym tygodniu do fryzjera - trzeba odświeżyć pasemka bo po porodzie to nie wiem kiedy będę miała czas żeby Maję na 3 godziny sama zostawić, tzn z mężem ale wiecie o co mi chodzi

Ja zaraz zmykam do mężusia na budowę - dziś już chyba wykończymy sypialnię i kuchnię z jadalnią na cacy i będzie można część rzeczy przerzucić, w ogóle T planuje skończyć remont w tym tygodniu i w następny weekend mamy się przenosić - bardzo bym tego chciała bo zostały już tylko 3 tyg (oby...) do godziny "zero".
Jutro też wraca moja mama (była u taty w norwegii przez tydzień) więc też nam tam trochę pomoże doprowadzić mieszkanie do czystości bo ja nie daje rady nic zrobić praktycznie, z resztą nie chcąc wywołać porodu wcześniej nie powinnam...


Miłego weekendu Brzuszki, postaram się dziś jeszcze zajrzeć ale różnie z tym może wyjśc bo jedziemy pod wieczór do kina na nowych Piratów z Karaibów
Pa pa pa

 

[ironia]

eh jestem padnięta..nie mam nawet siły siedziec co jakis czas wypada ze mnie taka dosc duza ilosc sluzu zielonkawo zółtego i zastanawiam sie czy to moze byc czop?

 

[Doris:-)]

Ironia...jak śluz to raczej czop ale powiem szczerze ja nie slyszałam że on może być zielony. Brązowy, mlecznobialy, podbarwiony krwią to tak ale zielony??? Zielone to mogą być wody plodowe ale wtedy trzeba natychmiast do szpitala.
cześć Madzioolka