reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Agata mleko z kawą dobre:-D
Ja przez pierwsze miesiące nie mogłam pić kawy,miałam odrzuty na samą myśl robiło mi sie niedobrze.Później chodziłam jakaś przymulona,więc kupiłam jakąś latte ale to nie pomagało.Jak larvunia pisała codziennie o tej kawce to sie skusiłm,a żeby sie nie porzygać zrobiłam mleko z odrobiną kawy i tak sie zaczeło.Teraz juz kawka przypomina tą która pijałam przed ciążą,ale nadal jest sporo mleczka.Aha i jedna dziennie albo wcale,to zależy od dnia,więc myślę że jest spoko.
A zapalić to bym zapaliła,chyba dopadł mnie trzeci kryzys papierosowy w tej ciąży.
 
reklama
Tusen, mnie też na początku odrzucało od kawy - ale przeszły nudności i zaczęłam pijać. Tylko że mi mąz kupił taka kawusię z cykorią, gdzie kawy jako takiej jest 40%. I też piję z mlesiem - mniam! :-)
A fajurkowy kryzys mam non stop :-p
 
Dzień dobry brzuchatki:-)
W prawdzie słoneczka nie ma bo gdzieś za chmurkami się chowa ale nastrój mam w miarę pozytywny od rana.Ja już po kawusi i kanapeczkach.Noc nie należała do najlepszych.Standardowo miałam skurcze jak wstawałam na siusiu i cała obolała ogólnie a dzisiaj w nocy mała dodatkowo zafundowała mi dwa kopy które od razu otworzyły mi oczy szeroko o tak ... :szok:.Teraz od rana rozrabia w brzuchu...skąd to dziecko bierze tyle siły i energii??

misialinka liczyłam na Ciebie dzisiejszej nocy ,że to właśnie na Malwinkę kolej...czekamy dalej na rozwój wydarzeń:)

zolza nie martw się mnie też te głupie fajki po głowie łażą...i dodatkowo mama zostawia je tak na wierzchu na parapecie codziennie:wściekła/y: Dobrze ,że mam świadomość jakie to trujące dla dziecka w łonie bo nie wiem czy potrafiłabym się tak codziennie katować...
 
Aha, Zołza, jeszcze jedno... Tylko wybierzcie dobre kino, zeby za jakiś czas go nie zamknęli i żeby rzeczywiście chłopak w przyszłości skorzystał ;-)
 
Katamisz, nooo, musimy być twarde! Ja pierniczę... Nie jem truskawek, nie palę, nie piję - ten młody człowiek nie ma pojęcia, jak ja się dla niego poświęcam! ;-)

Saffi, najbliżej mamy kino w Galerii Mokotów - chyba takiej dużej sieci nie zamkną ot tak ;-)
 
;-)Witam wszystkie ranne ptaszki, ja wstała po 8 bo dzisiaj mam kilka rzeczy zaplanowanych m.in. musze zrobić sałatkę z sałaty, pomidorow, papryczki a później upiec ciasto czyli biszkopt z galaretką i z brzoskwiniami - moje kochanie tak ostatrnio pracuje w domku że zasłużył ;)))
Ja niestety rano kawy nie mogę pić bo mi żołądek by padł, za to po śniadanku jak najbardziej

Aestima kciukasy trzymam za was - zawsze pierwsze dni są cięzkie bo dzidzia odreagowuje poród, schodzą z niej hormowny i może to odreagowywać spaniem. Na pewno będzie dobrze! Trzymaj się cieplutko i odpoczywaj!!!
danwasi również witam w naszym gronie :)
Larvunia mam nadzieję, że dziś już dobrze z tobą :-)
Blusia ja się wczoraj za to ostro wzięłam, jeszcze została mi dla dzidzia
Trasia - sama chciałabym pospacerować na wiosnę po górach ...
Larvunia odpoczynek przede wszystkim! :-)
Misialina - trzymaj się ciepło, jak wchodze na BB to sprawdzam od razu co tam u Ciebie
Zołza - uwielbiam Piratów z Karaibów ale trochę się obawiam iść do kina bo nie wiem czy usiedzę tyle czasu w jednym miejscu również bałabym się że dzidzia w brzuchu dała by mi popalić, Miłego oglądania!! I czekam na recenzje czy warto
 
reklama
Ja na szczęście nie wiem, co to "tęsknota" za fajkami :-) W pracy kawę piłam słabą, a w domu praktycznie wcale - można powiedzieć, że nigdy nie byłam uzależniona od żadnych używek :-p
Chciałabym jakoś moją mamę oduczyć palenia, ale nie wiem, czy po tylu latach to się jakoś uda. Chyba kupię plastry i jej nakleję jak będzie spała :-D

A Wy tak o tej kawie z samego rana i w końcu zrobiłam sobie Ice Coffee :-) W sam raz na ten upał... mniam mniam :-) U mnie za oknem już ponad 20 stopni a wciąż cień jest.
 
Do góry