cinamon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2010
- Postów
- 896
Słuchajcie nigdy jeszcze tak się nie uwijałam ze sprzątaniem. Godzinka i wszystko lśni. No może trochę nie dokładnie ale podłogi nawet pomyłam. Chciałam jeszcze na momencik wejść tu zanim pojadę po Jasia.
Czytam że Karolinka jeszcze się męczy. Kurcze no długo coś. Mam nadzieję że jeśli nic nie będzie się działo nie będą przeciągali decyzji o cc.
Zeberkę powinni przenieść do takiej sali gdzie dziewczyny są w podobnej sytuacji i mają jeszcze troszkę do porodu. Ja tak miałam 4 lata temu. No też nie koniecznie tak dokładnie bo byłam jedyna po terminie i na chodzie ( na biegu wręcz) I pomagałam dziewczynom, robiłam im ktg, przynosiłam ze stołówki jedzenie itd, I jak się posypałyśmy to wszystkie
Mamusiu wiem że to żadne pocieszenie ale zobaczysz że słoneczko dla Was zaświeci! My byliśmy dopiero w podobnej sytuacji, m był bez pracy a tu nagle dostał taką propozycję że szok. Już robię plany co będę kupowała bo pracy ma tyle że pracuje po 17 godzin. Szkoda mi go strasznie ale jak nie urok to przemarsz wojsk. On sam mówi że lepiej że pracy jest dużo niż jakby wcale jej nie było.
Agatko wspaniałe wieści! Ja myślę wręcz odwrotnie. Zawsze będę tu zaglądała bo będziemy miały jeszcze więcej wątpliwości niż w ciąży . A to szczepienia a to kupki a to krosteczki jak to powiedziała Trasia !
Asinko uwielbiam zupę grzybową od kiedy 2 lata temu zjadłam ją pierwszy raz w Zakopanem. A tak to grzybów nie bardzo !
Anapi też mam w ciąży super paznokcie ! i Włosy Szkoda że po porodzie szybko się to zmieni!
Doggi uważaj na siebie , bo już od jakiegoś czasu czytając Twoje posty mam wrażenie że już niebawem urodzisz Jak coś to na IP szoruj!
Marta 24 uwielbiam grzebać w ziemi i zazdroszcze tych roślinek. Ja ostatnio posiałam warzywka i już widać malutkie zieloniutkie roślinki!!
Czytam że Karolinka jeszcze się męczy. Kurcze no długo coś. Mam nadzieję że jeśli nic nie będzie się działo nie będą przeciągali decyzji o cc.
Zeberkę powinni przenieść do takiej sali gdzie dziewczyny są w podobnej sytuacji i mają jeszcze troszkę do porodu. Ja tak miałam 4 lata temu. No też nie koniecznie tak dokładnie bo byłam jedyna po terminie i na chodzie ( na biegu wręcz) I pomagałam dziewczynom, robiłam im ktg, przynosiłam ze stołówki jedzenie itd, I jak się posypałyśmy to wszystkie
Mamusiu wiem że to żadne pocieszenie ale zobaczysz że słoneczko dla Was zaświeci! My byliśmy dopiero w podobnej sytuacji, m był bez pracy a tu nagle dostał taką propozycję że szok. Już robię plany co będę kupowała bo pracy ma tyle że pracuje po 17 godzin. Szkoda mi go strasznie ale jak nie urok to przemarsz wojsk. On sam mówi że lepiej że pracy jest dużo niż jakby wcale jej nie było.
Agatko wspaniałe wieści! Ja myślę wręcz odwrotnie. Zawsze będę tu zaglądała bo będziemy miały jeszcze więcej wątpliwości niż w ciąży . A to szczepienia a to kupki a to krosteczki jak to powiedziała Trasia !
Asinko uwielbiam zupę grzybową od kiedy 2 lata temu zjadłam ją pierwszy raz w Zakopanem. A tak to grzybów nie bardzo !
Anapi też mam w ciąży super paznokcie ! i Włosy Szkoda że po porodzie szybko się to zmieni!
Doggi uważaj na siebie , bo już od jakiegoś czasu czytając Twoje posty mam wrażenie że już niebawem urodzisz Jak coś to na IP szoruj!
Marta 24 uwielbiam grzebać w ziemi i zazdroszcze tych roślinek. Ja ostatnio posiałam warzywka i już widać malutkie zieloniutkie roślinki!!
Ostatnia edycja: