reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Słuchajcie nigdy jeszcze tak się nie uwijałam ze sprzątaniem. Godzinka i wszystko lśni. No może trochę nie dokładnie ale podłogi nawet pomyłam. Chciałam jeszcze na momencik wejść tu zanim pojadę po Jasia.
Czytam że Karolinka jeszcze się męczy. Kurcze no długo coś. Mam nadzieję że jeśli nic nie będzie się działo nie będą przeciągali decyzji o cc.
Zeberkę powinni przenieść do takiej sali gdzie dziewczyny są w podobnej sytuacji i mają jeszcze troszkę do porodu. Ja tak miałam 4 lata temu. No też nie koniecznie tak dokładnie bo byłam jedyna po terminie i na chodzie ( na biegu wręcz) I pomagałam dziewczynom, robiłam im ktg, przynosiłam ze stołówki jedzenie itd, I jak się posypałyśmy to wszystkie :)
Mamusiu wiem że to żadne pocieszenie ale zobaczysz że słoneczko dla Was zaświeci! My byliśmy dopiero w podobnej sytuacji, m był bez pracy a tu nagle dostał taką propozycję że szok. Już robię plany co będę kupowała bo pracy ma tyle że pracuje po 17 godzin. Szkoda mi go strasznie ale jak nie urok to przemarsz wojsk. On sam mówi że lepiej że pracy jest dużo niż jakby wcale jej nie było.
Agatko wspaniałe wieści! Ja myślę wręcz odwrotnie. Zawsze będę tu zaglądała bo będziemy miały jeszcze więcej wątpliwości niż w ciąży . A to szczepienia a to kupki a to krosteczki jak to powiedziała Trasia !
Asinko uwielbiam zupę grzybową od kiedy 2 lata temu zjadłam ją pierwszy raz w Zakopanem. A tak to grzybów nie bardzo !
Anapi też mam w ciąży super paznokcie ! i Włosy :) Szkoda że po porodzie szybko się to zmieni!
Doggi uważaj na siebie , bo już od jakiegoś czasu czytając Twoje posty mam wrażenie że już niebawem urodzisz :)Jak coś to na IP szoruj!
Marta 24 uwielbiam grzebać w ziemi i zazdroszcze tych roślinek. Ja ostatnio posiałam warzywka i już widać malutkie zieloniutkie roślinki!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zołzuniu - ale nam stracha napędziłaś! Czy Edgar był już główką w dole i znowu się przekręcił? Wyznaczyli termin CC?

On jest niemozliwy... Na szkole rodzenia, ok. 30tc leżał główkowo, na ostatnim usg był ułożony posladkowo, potem czułam go wyraźnie w poprzek i potem znów ewidentnie główkowo. No i teraz pośladkowo... Nie zdziwię się, jak się obróci przed samym porodem ;-)
O terminie pisałam na wizytowym - nie wyznaczyli.

Agatek, hehe, dobrze, że będziesz miała wszystkich na oku ;-) Wielka buźka dla Ciebie! :*

I chciałabym Wam wszystkim jeszcze raz bardzo, bardzo podziękować za wsparcie. Jesteście naprawdę kochane babeczki! :***
 
zolzunia ale jeszcze moze tak byc ze sie przekreci, moja fryzjerka poszla do szpitala na umowione cc bo maly byl ulozony posladkowo,a tu robia usg i maly glowka do dolu....
 
Martuś, wiem, dlatego nie nastawiam sie na nic. Po prostu będę czekała i zobaczymy :-) Moja siostra obróciła się juz na sali porodowej ;-)
 
Nie wiem czemu lekarze mówią że dziecko przekręci się do jakiegoś tam momentu, bo już kolejny raz słyszę że dziecko przekręca się przed samym porodem!
 
Cinamon, ja też nie mam pojęcia! Nawet na mamazone.pl, gdzie oglądam sobie filmiki o kolejnych tygodniach ciąży, napisali, że teraz to już moje dziecko na pewno nie zmieni pozycji, bo nie ma miejsca. A tak naprawdę to g**** prawda, wszystko się może zdarzyć. Owszem, jest mniejsze prawdopodobieństwo, ale jest! Dlatego ja sie wkurzałam, jak niektórym z Was lekarze koło 21tc mówili, że dziecko jest dobrze ułożone albo źle i się tym przejmowałyście.
W zasadzie pierwszy raz trafiłam na lekarkę, która mówiła rozsądnie, przygotowała mnie na różne ewentualności i w ogóle. Cholerka, naprawdę, ciągle czuję niewypowiedzianą ulgę, po tym, jak mi ten kamień z serca spadł... Ufff...
 
Odejście wód płodowych to jeszcze niekoniecznie poród, koleżanka kilka dni po odejściu dopiero urodziła. Wody na bieżąco napływają i odpływają podobno. Ale Karolci szkoda, męczy się bidulka.

Zołza, ale masz wiercipiętę w brzuchu :D Zrobił CI niezły kawał :)

A teraz specjalne podziękowania dla Doggi :) Przepis rewelacyjny, wyszło mi chyba ze 40 tych drożdżówek :szok: a pracy przy tym naprawdę niewiele :D

Ktoś chętny? ;)

Zdj%C4%99cie010.jpg
 
Ostatnia edycja:
Lecę po Jasia ale Wy sobie nie przeszkadzajcie. Fajnie się dziś was czyta :) Strach mi już o Zołzę minął teraz czekam na wieści od Karolinki!Niebawem wracam !
 
reklama
ok ja zmykam.. Muszę się położyc bo coraz bardziej boli :/ i do tego Ola straszliwie kopie i podskakuje :/ przed chwilą jak sobi podskoczyła i wylądowała to wewnątrz wszystko aż się telepało i nawet moja wadżajna się telepala :p więc chyba Ola mówi "babo gUpia idź się połóż bo mnie wku*****z :p "
 
Do góry