asiorek1980
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2006
- Postów
- 611
gofry powiadacie hmmm
anii ja też powiedziałam komu mogłam
- myślałam, po zeszłorocznym poronieniu, że jak mi będzie dane jeszcze zajść w ciążę, to się nie przyznam przynajmniej do końca 3 m-ca... a już napewno nie Amelce, ale jak to zrobić kiedy chce się wykrzyczeć całemu światu swoje szczęście - mimo strachu czy wszystko będzie dobrze. Od kiedy powiedziałam to byłam trochę spokojniejsza, bo przecież musi być dobrze :-) jaka ja dzisiaj pozytywnie nastawiona - sama się dziwię ;-)
Moja Amelka ma prawie 4 lata więc to mądra dziewczynka, nie muszę jej podnosić, pomaga mi z zakupami (czyli chlebem i rzodkiewką
) ostatnio myślałam, że nie doniosę
więc bałam się Jej powiedzieć, z wiadomych racji, ale jakoś samo wyszło, ona ma niesamowite wyczuciew wielu sprawach - jak jej kiedyś powiedziałam, żeby nie machała tak nóżkami w łóżku bo mnie kopnie a boli mnie brzuch to wyskoczyła z tekstem a może mamusiu masz dzidziusia
niezła jest 

anii ja też powiedziałam komu mogłam

Moja Amelka ma prawie 4 lata więc to mądra dziewczynka, nie muszę jej podnosić, pomaga mi z zakupami (czyli chlebem i rzodkiewką



