mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Mamusia to co pokazujesz to jest największa trauma mojego życia. Nienawidze pająków, wpadam w histerię widząc najmniejsze! Gdyby mąż mi coś takiego przyniósł do domu, wyleciałby z hukiem!!!
no to samo pomyślałam....rany, a ten opis o chodzących po rękach i miłym smyraniu - w życiu!!!!!!!!!!!!!! umarłabym na zawał w 1 sekundę poprostu....
Marta nie zazdroszczę przygody z rowerzystą...dobrze, ze wam nic się nie stało...ja rok temu potrąciłam sąsiadke, oczywiście nie z mojej winy bo wlazła mi wprost pod auto, nic się nie stało, ale ja prawie 2 miesiące za kierownicę nie wsiadałam, miałam wrażenie, ze ona ciągle mi pod auto wchodzi, ciągle ja widziałam....
Agata super wieści od syna...tylko się cieszyć...