reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

tusen raczej tak.Dzisiaj wyjątkowo ważyłam się po 12 przed wyjściem z domu jak zobaczyłam ,że mam strasznie spuchnięte nogi i ta waga mnie dobiła bo jeszcze przed samymi świętami jak się ważyłam to waga stała praktycznie bo było +1 kg od wizyty a dzisiaj +6
 
reklama
oj katamisz to trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&

a ja się przed chwilą dowiedziałam,że moja następna koleżanka jest w ciąży-tak ja zawsze mówiłam,że to jest bardzo zaraźliwe:-D

żegnam się
o 22.30 oglądam tlc
 
Ostatnia edycja:
Jaka tu dzisiaj produkcja, jak za starych dobrych czasów:) Ja byłam na spacerku z mamą, ciepło nie było ale słoneczko troszkę poświeciło więc było przyjemnie. Być może spacer to zbyt duzo powiedziane, zrobiłam w sumie może 500m i potem siedziałyśmy na ławce:)
Niespecjalnie pamiętam co miałam komu odpisać a nie mam już siły na dwa okienka...

Marta moja lekarka wspominała mi o dodatkowych badaniach pod kątem dyskopatii. Próbowałam dostać się do specjalisty na nfz i zaprosili mnie na wrzesień a prywatnie ja już naprawdę nie wydolę więc najzwyczajniej w świecie olałam temat. Co ma być to będzie.

katamisz jak dobrze, że wizyta już jutro i dowiesz się wszystkiego! Ja nie mam wagi w domu, ale patrząc na swoje nogi na pewno sporo kg mam do przodu. Mam wrażenie,l że ostatnio tyję głównie od kolan w dół. Dramat.

Asinka biedna ty z tymi dolegliwościami:( Oby jutrzejsze badania wyszły dobrze. I tak jak dziewczyny pisały, olej te pielęgniarki. Jak to jest, że jedne z nas tyją 5 kg a inne 25? Wielkiej różnicy w diecie pewnie nie ma, ja też wcale się nie obżeram a boję się wejść na wagę. Jestem tak popuchnięta, że chyba te litry wody w moim organizmie robią swoje.
 
ja juz spadam do spania. Jutro musze wczesniej wstac i jechac oddac siuski i krew do badania
 
Ja te uciekam.Mam jutro wizytę u gina . Anula strasznie się dziś rozpycha w okolicach pępka więc nie wiem czy usnę .Jednak jak się porządnie narobię to zasypiam szybko, a jak mam tak leniwy dzień jak dziś to masakra. Dobrej nocki brzuszki!
 
Katamisz....ja pomiędzy niektórymi wizytami przybierałam po 5 kg...to tak piszę, żeby Cię pocieszyć :-)
A badania zrób, bo moze rzeczywiście coś się dzieje
Cinamon...kciuki za jutrzejszą wizytę!
Traschka...ja też 500 m i ławeczka :-) :-) :-)
Aaga...za Twoje wyniki też kciukasy!!!
 
hello....ja od 4 na nogach, spac nie moglam to upieklam mezowi bulki na sniadanie, bylam tez na badaniach i teraz palaszuje sniadanie. zaraz pewnie spanie mnie rozlozy, a dzis wizyta u gina i usg, zobaczymy ile synus wazy. u nas dzis pieknie i dosc cieplo sie zapowiada....przesylam wam te piekne promyki, milego dnia
 
reklama
Do góry