reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

Asinka 19 kg to nie jest jeszcze jakas tragedia i nie wiadomo ile jeszcze skad moze wiedziec ze 10 przybedzie. Nie przejmuj sie takim gadaniem. Poza tym co masz zrobic, nie jesc wcale? mowisz ze sie nie opychasz jakos specjalnie wiec pewnie taka twoja uroda i tyle. Zaczniesz karmic piersia to bedziesz miala z czego chudnąć:tak:
Ja od kilku dni źle sypiam i w ciągu dnia jestem wypompowana, nawet do kibelka ciężko mi się ruszyć. Mam wyrzuty sumienia, że obiadów już nie gotuje i D. musi sam sobie coś upolować jak wróci. Emilka też mnie męczy niesamowicie, a czasami chciałabym się zdrzemnąć po południu i niestety nie mogę:-(
No moje dziecie tez mnie jakos wybitnie irytuje, zreszta podobnie jak moj M. Hormony strasznie mi szaleją i bardzo łatwo mnie wyprowadzic z rownowagi i jak to sie juz stanie to wybucham od razu jak wulkan. W sobote mielismy w domu małą imprezke i M. juz był po kilku drinkach i tak mnie wkurzył, ze ledwo sie opanowałam bo mialam ochote mu walnąć w łeb. Z tym sie powstrzymałąm, ale za to taką wiazanke mu przy wszystkich puscilam, ze nawet sie słowem nie odezwal. Aż go chyba zmiotło bo nigdy mu zadnych scen przy kims nie robilam
 
reklama
Mnie narazie D nie wkurza (tak bardzo) ale Emila to czasami do łez doprowadza, jest bardzo żywiołowa, wszędzie jej pełno a ja już nie nadążam za nią.Najgorsze jest to, że nie rozumie, że ja nie mam siły skakać biegać i się czołgać po podłodze:baffled:
 
asinka nie przejmuj się wagą, to i tak nie dużo, niektóre dziewczyny i po 30 kg przybierają. To kwestia często hormonów a więc niezależna od nas. Co do cukru, to nas z cukrzycą jest sporo całkiem. Ja już od 2 miesięcy kuję się 4 razy dziennie i sprawdzam poziom cukru. Ta dieta nie jest taka zła, można prawie wszystko jeść :) jeśli chcesz mogę Ci podesłać swoje zapiski z wynikami, może troszkę pomoże temat ogarnąć. Pozwalam sobie nawet na ciasto i czekoladę od czasu do czasu. Odkąd jestem na tej diecie spadł mi conajmniej kilogram pomimo świąt, więc uszy do góry :) Pod gabinetem diabetologa widywałam bardzo szczupłe dziewczyny z cukrzycą, więc ona dotyka nie tylko tych, które dużo ważą albo dużo przytyły. Najczęściej wystarcza uregulowanie godzin posiłków i wyeliminowanie jednego czy dwóch pokarmów i wszystko gra :)
 
Dzięki Dziewczyny za wsparcie :-)
Już nie wiem co mam jeść, a czego nie. Najlepiej to w ogóle nie jeść.
Błąd..... najlepiej to jeść to na co się ma ochotę (w rozsądnych ilościach) i mieć złośliwości innych w D*U*P*I*E:tak:
Jadłospisem będziesz martwić się po porodzie, a teraz korzystaj;-)
Wiadomo, że niektórych rzeczy trzeba unikać ale tak jak napisała agabre, dieta cukrzycowa niewiele się różni od normalnej, wiem bo też ją stosuje i nie narzekam na skąpe menu. Teraz wiosna pyszne owoce i warzywa można się objadać i obejść się bez słodyczy:tak:
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny juz wrocilam. Dziekuje wszystkim za kciuki, teraz sama juz musze sciskac... ale nogi. Szczegoly na lekarskim.
 
asinka nie przejmuj się tymi kg,nie ty pierwsza i nie ostatnia,a pielęgniarkę olej.
tusen smacznego,choć pewnie już zjadłaś:-D

ja dopiero z kanapy zeszłam,strasznie mi od dwóch dni tchu brakuje jak tylko pochodzę.dobrze,że choć ,że jest zimno,bo ja nie mam kurtki ,żeby się zapiąć i muszę siedzieć w domu,a tak byłoby mi żal,że takie ciepło,a ja się tak męczę.
 
Hej dziewczyny poczytałam wątek i już nie wiem której co odpisać, czuje sie dziś jakby mnie ktoś walnął porządnie czymś ciężkim...

co chwila poleguje bo sie męcze i pobolewa mnie w pachwinach i kręgosłup w lędzwiowym odcinku... brrrr

może sie zmobilizuje i później wam odpisze
 
reklama
hej hej...

strony ładują mi się wiecznie, czytam ten wątek od 1,5 godziny a to tylko 10 stron od wczoraj...:-:)zawstydzona/y:

dzis jakiś kiepski nastrój mam, nie wyspałam się strasznie, śniły mi sie same koszmarne rzeczy...a to, że śpię na materacach do małych łóżeczek, ze mnie przygniatają i śmierdzą... bo ciągle się nad tym zastanawiam, a to że królowa Anglii kazał mi na imie nadać dziecku Konstantyna, bo jak przyszła księżna może nosić zwykłe pospolite imię, a to, ze do szpitala mnie nie przyjma bo pamersów nie kupiłam, a bez nich nie ma możliwosci położenia się na oddziale..:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: masakra

a w domu młyn jak się patrzy, maż tysiąc spraw do mnie, bo jak ma czas to wszystko chce załatwić bo od jutra znowu do ciężka praca, a to jeszcze te nieszczęsne schody..no nie mam siły na nic...


Hej dziewuszki!
Czy ktoras juz wie ze bedzie maila cesarke na 100%?
tego to nikt nie wie na 100%, ;-);-) ja mam mieć cesarkę, ale może nie zdążę dojechać do szpitala i co? no ale planowana cesarka jest

asinka85 no nie przejmuj się tak, ogranicz słodycze i soki i wszelakie wysokocukrowe produkty i już trochę mniej będziesz tyć..
 
Do góry