reklama
traschka
Mama Marysi
witajcie!
Pogoda mi się zdecydowanie nie podoba, gdzie ta piękna wiosna? U nas wczoraj padał snieg.
Saffi znam ten ból! Kiedy mogę się wyspać to budzę się o 6 rano (dziś np 5,40) i przewracam się z boku na bok przez godzinę. Ale gdybym musiała wstać przed 6 to z pewnością rzucałabym budzikiem o ściany))
Zebrra ja już w trakcie dzisiejszej bezsennej nocy wymyśliłam co będę haftować jak to skończę Oczywiście wszystko dla Marysi! A z tym ochorowaniem przez dzieci to na przykłądzie mojej rodziny wszystko się sprawdza. Juz wspominałam o tym wcześniej - ja nie chorowałam jako dziecko w ogóle a teraz mam bardzo niską odporność, łapię wszystkie przeziębienia. Moje rodzeństwo było chore ciągle, do przedszkola prawie nie docierali ale od początku podstawówki nawet kataru nie mieli.
Powodzenia na KTG i USG!
Misialina ja się budziłam ale o dziwo nie chciało mi się siusiu! Aż się zdziwiłam. Nawet poszłam do toalety z przyzwyczajenia skoro i tak już nie spałam
CInamon zrobiłaś mi smaka na tą wędzoną makrelkę! Może zrobię pastę rybną z makreli i serka białego? Ja widziałam w Tchibo przepiękne zestawy piknikowe, takie kolorowe kocyki z jednej strony folia terminczna a z drugiej milutki kocyk. STrasznie mi się zamarzył.
Justynka witaj!
Larvuniu biedny Fruciu Żal mi was strasznie... Mi ryby w ciąży niestety też nie smakują, a normalnie bardzo je lubiłam. Tylko wędzone wchodzą w grę.
aaga wy wszystkie do fryzjera, będziecie takie piękne w niedzielę tylko ja taka zapuszczona.
Marta dzięki za kciuki, trzymaj jeszcze dwa dni bo dopiero w sobotę mam koncert. Ale twoje policzę wtedy potrójnie!) Dzięki kochana za pamięć!
Mysia witaj
Ivonka a wodę z miodem pijesz z jakiegoś konkretnego powodu czy lubisz?
Anapi powodzenia na wizycie, ale ty już wiesz że wszystko będzie dobrze
Ironia mmmm...ten serek waniliowy mnie powalił! Na pewno kupię jak będę w sklepie!
Dagamit witaj! ALe cię tu dawano nie było! Biedna z tym remontem jesteś, mam nadzieję, że się zbytnio nie przemęczasz??
Renotka ty też jeszcze pracujesz? Kiedy planujesz L4?
mgordon ty też do fryzjera? Kurcze, może i ja powinnam tylko nie mam kiedy...
Pogoda mi się zdecydowanie nie podoba, gdzie ta piękna wiosna? U nas wczoraj padał snieg.
Saffi znam ten ból! Kiedy mogę się wyspać to budzę się o 6 rano (dziś np 5,40) i przewracam się z boku na bok przez godzinę. Ale gdybym musiała wstać przed 6 to z pewnością rzucałabym budzikiem o ściany))
Zebrra ja już w trakcie dzisiejszej bezsennej nocy wymyśliłam co będę haftować jak to skończę Oczywiście wszystko dla Marysi! A z tym ochorowaniem przez dzieci to na przykłądzie mojej rodziny wszystko się sprawdza. Juz wspominałam o tym wcześniej - ja nie chorowałam jako dziecko w ogóle a teraz mam bardzo niską odporność, łapię wszystkie przeziębienia. Moje rodzeństwo było chore ciągle, do przedszkola prawie nie docierali ale od początku podstawówki nawet kataru nie mieli.
Powodzenia na KTG i USG!
Misialina ja się budziłam ale o dziwo nie chciało mi się siusiu! Aż się zdziwiłam. Nawet poszłam do toalety z przyzwyczajenia skoro i tak już nie spałam
CInamon zrobiłaś mi smaka na tą wędzoną makrelkę! Może zrobię pastę rybną z makreli i serka białego? Ja widziałam w Tchibo przepiękne zestawy piknikowe, takie kolorowe kocyki z jednej strony folia terminczna a z drugiej milutki kocyk. STrasznie mi się zamarzył.
Justynka witaj!
Larvuniu biedny Fruciu Żal mi was strasznie... Mi ryby w ciąży niestety też nie smakują, a normalnie bardzo je lubiłam. Tylko wędzone wchodzą w grę.
aaga wy wszystkie do fryzjera, będziecie takie piękne w niedzielę tylko ja taka zapuszczona.
Marta dzięki za kciuki, trzymaj jeszcze dwa dni bo dopiero w sobotę mam koncert. Ale twoje policzę wtedy potrójnie!) Dzięki kochana za pamięć!
Mysia witaj
Ivonka a wodę z miodem pijesz z jakiegoś konkretnego powodu czy lubisz?
Anapi powodzenia na wizycie, ale ty już wiesz że wszystko będzie dobrze
Ironia mmmm...ten serek waniliowy mnie powalił! Na pewno kupię jak będę w sklepie!
Dagamit witaj! ALe cię tu dawano nie było! Biedna z tym remontem jesteś, mam nadzieję, że się zbytnio nie przemęczasz??
Renotka ty też jeszcze pracujesz? Kiedy planujesz L4?
mgordon ty też do fryzjera? Kurcze, może i ja powinnam tylko nie mam kiedy...
Traschka - jak zwykle niezastąpiony streszczacz :-)
dokladnie
trasia a mi wlasnie 14sty utkwil w głowie
dzis mam ostatnie zajecia w przedszkolu i ide we wtorek zeby sie z nimi pozegnac i rozdac dyplomiki....tak mi jakos smutno bo to moja pierwsza grupa była i przywiazalam sie do nich....
traschka
Mama Marysi
Marta dobrze ci utkwił w głowie, bo w początkowej wersji koncert miał być właśnie dzisiaj Potem musiałam zmienić termin, stąd jednak sobota. Niezła jesteś
Witajcie dziewczyny
U mnie wieczorami ciągle odwiedza mnie Lady Zgaga o masakra...
leże na "półsiedząco" i męcze sie niesamowicie. Przez to leżenie kręgosłup mnie boli........ ufff
ale przynajmniej wyspałam się rano do 9.40 !!!
Poczytam co u was
U mnie wieczorami ciągle odwiedza mnie Lady Zgaga o masakra...
leże na "półsiedząco" i męcze sie niesamowicie. Przez to leżenie kręgosłup mnie boli........ ufff
ale przynajmniej wyspałam się rano do 9.40 !!!
Poczytam co u was
Ivona83
Fanka BB :)
Ivonka a wodę z miodem pijesz z jakiegoś konkretnego powodu czy lubisz?
Piję tą wodę w sumie do momentu gdy mi się zaparcia zaczęły czyli chyba od ok 2 trymestru, jak narazie super na mnie to działa i nie mam żadnych problemów. Mój sposób to 3/4 szklanki przegotowanej chłodnej wody z łyżką miodu i plasterkiem cytryny, można to przygotować dzień wcześniej i piję zawsze rano przed śniadankiem. Poza tym miód dobrze wpływa na odporność i nie miałam problemów z przeziębieniem i super smakuje :-)
Oglądałam właśnie DDTVN i w sumie nic nowego Reni nie powiedziała oprócz promocji strony internetowej, bo takie traktowanie i takie informacje powinny być zawsze brane pod uwagę podczas porodu
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
ale piszecie, rany...nie mogę zdarzyć w czytaniu
U nas no cóz, fatalnie ze wszystkim...z mężem, z pogodą, ze mną i z Filipem...
Filip ciągle w domu, wiec padam przy nim, nie mam siły juz sprzątać po nim, non stop bajzer, mąż taki oziębły, może i zmęczony, ale wcale nie robi więcej niż wcześniej (czyt. rok temu)a poprostu nie dajemy rady normalnie porozmawiać, nie mówię już o przytulaniu,
Wczoraj zasnąć nie mogłam, pół nocy przepłakałam, toteż moje samopoczucie i stan psychiczny jest w strzępkach...dziś wstałam a za oknem deszcz i pochmurno...
Mamusiu czerwcowa gratuluje kredytu, nie ma to jak spełnianie marzeń...
traschka szacuneczek za ten hafcik!!! u nas jest taki zakład szwalniczy, który szyje ubrana sportowe i nie tylko,no i na życzenie wyhaftowuje rożne napisy, loga itp. Kidyś tam u nich wyszyłam na bluzce synkowi logo naszego klubu, żeby miał na mecze tatusia...zapłaciłam ok 12 zł za tą usługę. N a tym moja ambicja się skończyła...
AGATA rany, co za historia...a ja mam jeszcze 3 okna balkonowe do umycia i trochę do ogarnięcia 2 pokoje i łazienkę....buuu..nie szaleje z nadmiarem pracy na jeden dzień, rozkładam sobie na raty prace!!!! ale wczoraj zawiesiłam firanki
wlazłam na drabinę wysoko by rączki się nie unosiły i było ok, a mąż jak przyjechał (a on miał wieszać - tak mówił) stwierdził, no i widzisz sama sobie poradziłaś
Anapi to dobrze, ze sprawdziłaś wszystko, lepiej dmuchać na zimne...no i trzymam kciuki za wizytę
Cinamon faktycznie wcześnie zaczynałaś przy pierwszym dziecku szykować wyprawkę..ja dopiero w połowie grudnia, a w lutym termin miałam, a taka głupia byłam i się stresowałam wszystkim później, no ale wcześniej nie nacieszyłam sie oglądaniem bo wszystko przez neta kupiłam, miałam zakaz chodzenia...teraz to co innego..oglądam ile wlezie
ale sporo kupuje przez internet, bo taniej..ale wszystko wcześniej muszę obejrzeć, pomacać.. A z tym maglem i prasowaniem to masz dobrze...ja wczoraj trochę poprasowałam na siedząco...nawet fajnie to mi szło...
justynka z tym remontem, no to będziesz chyba tylko paluszkiem dyrygować mam nadzieje...
a mam taki luźny pomysł wrzucenia nowego wątku o remontach, inspiracjach w naszych domach mieszkaniach, co wy na to?? dużo dziewczyny teraz będą miały roboty, jedne już mają...ja chętnie podpatrzę coś na kolejne remonty
Zebrra o kurcze, szkoda Jasia..no ale badania na tą bakterię zrób, bo tak jak piszesz mogłabyś później siebie winić, że nie sprawdziłaś wszystkiego...nam też pediatra mówiła, że dziecko musi odchorować, coś w tym jest, np. cztero- i pięcio- latki tak już w przedszkolu nie chorują..u nas tak samo tydzień w przedszkolu 2-3 tyg nie...
A co do Dreft - ja nie używam ale moja przyjaciółka jest nim zachwycona, używa dla siebie i męza, a i teraz dla synka jak szykowała wyprawkę to kupiła bodajże sensitive czy baby - nie pamiętam oznaczenia i w nim prała...
Kuma, cinamon - no to ja mam zaproszenie na 11 czerwca, pewnie się nawet na ślub nie wybiorę, a może ...za to na koniec lipca mam ślub brata - no i forma musi byc...
larvunia siły i zdrówka dla ciebie i synka życzę!!!
dagamit dobrze cię widzieć choć na chwilkę...uważaj na siebie przy tych remontach
U nas no cóz, fatalnie ze wszystkim...z mężem, z pogodą, ze mną i z Filipem...
Filip ciągle w domu, wiec padam przy nim, nie mam siły juz sprzątać po nim, non stop bajzer, mąż taki oziębły, może i zmęczony, ale wcale nie robi więcej niż wcześniej (czyt. rok temu)a poprostu nie dajemy rady normalnie porozmawiać, nie mówię już o przytulaniu,
Wczoraj zasnąć nie mogłam, pół nocy przepłakałam, toteż moje samopoczucie i stan psychiczny jest w strzępkach...dziś wstałam a za oknem deszcz i pochmurno...
Mamusiu czerwcowa gratuluje kredytu, nie ma to jak spełnianie marzeń...
traschka szacuneczek za ten hafcik!!! u nas jest taki zakład szwalniczy, który szyje ubrana sportowe i nie tylko,no i na życzenie wyhaftowuje rożne napisy, loga itp. Kidyś tam u nich wyszyłam na bluzce synkowi logo naszego klubu, żeby miał na mecze tatusia...zapłaciłam ok 12 zł za tą usługę. N a tym moja ambicja się skończyła...
AGATA rany, co za historia...a ja mam jeszcze 3 okna balkonowe do umycia i trochę do ogarnięcia 2 pokoje i łazienkę....buuu..nie szaleje z nadmiarem pracy na jeden dzień, rozkładam sobie na raty prace!!!! ale wczoraj zawiesiłam firanki
Anapi to dobrze, ze sprawdziłaś wszystko, lepiej dmuchać na zimne...no i trzymam kciuki za wizytę
Cinamon faktycznie wcześnie zaczynałaś przy pierwszym dziecku szykować wyprawkę..ja dopiero w połowie grudnia, a w lutym termin miałam, a taka głupia byłam i się stresowałam wszystkim później, no ale wcześniej nie nacieszyłam sie oglądaniem bo wszystko przez neta kupiłam, miałam zakaz chodzenia...teraz to co innego..oglądam ile wlezie
justynka z tym remontem, no to będziesz chyba tylko paluszkiem dyrygować mam nadzieje...
a mam taki luźny pomysł wrzucenia nowego wątku o remontach, inspiracjach w naszych domach mieszkaniach, co wy na to?? dużo dziewczyny teraz będą miały roboty, jedne już mają...ja chętnie podpatrzę coś na kolejne remonty
Zebrra o kurcze, szkoda Jasia..no ale badania na tą bakterię zrób, bo tak jak piszesz mogłabyś później siebie winić, że nie sprawdziłaś wszystkiego...nam też pediatra mówiła, że dziecko musi odchorować, coś w tym jest, np. cztero- i pięcio- latki tak już w przedszkolu nie chorują..u nas tak samo tydzień w przedszkolu 2-3 tyg nie...
A co do Dreft - ja nie używam ale moja przyjaciółka jest nim zachwycona, używa dla siebie i męza, a i teraz dla synka jak szykowała wyprawkę to kupiła bodajże sensitive czy baby - nie pamiętam oznaczenia i w nim prała...
Kuma, cinamon - no to ja mam zaproszenie na 11 czerwca, pewnie się nawet na ślub nie wybiorę, a może ...za to na koniec lipca mam ślub brata - no i forma musi byc...
larvunia siły i zdrówka dla ciebie i synka życzę!!!
dagamit dobrze cię widzieć choć na chwilkę...uważaj na siebie przy tych remontach
Witajcie Brzuchatki...
Ja się tylko witam. Kiepsko się ostatnio czuję - taka do niczego. Skurczy, na szczęśćie, nie mam, ale ogólnie jestem nie do życia. Dziś mamy sr i przystawianie do piersi... a ja bym już chciała naprawdę mojego małego przytulić i karmić... i ryczeć mi się chce...
A śniło mi się dziś, że urodziłam bez większego bólu [może jak przy zaparciu było ] i kiedy ogarnęłam się po porodzie, poszłam na dwór... zapalić :/
Buziam Was i mam nadzieję wrócić niedługo z lepszym nastrojem.
Ja się tylko witam. Kiepsko się ostatnio czuję - taka do niczego. Skurczy, na szczęśćie, nie mam, ale ogólnie jestem nie do życia. Dziś mamy sr i przystawianie do piersi... a ja bym już chciała naprawdę mojego małego przytulić i karmić... i ryczeć mi się chce...
A śniło mi się dziś, że urodziłam bez większego bólu [może jak przy zaparciu było ] i kiedy ogarnęłam się po porodzie, poszłam na dwór... zapalić :/
Buziam Was i mam nadzieję wrócić niedługo z lepszym nastrojem.
reklama
mysia - dobry pomysł z wątkiem remontowym ja tam zawsze moge doradzić jesli chodzi o sprzety agd rtv i armature :-)
justynka - D śledziki robi? niemożebne hhi :-) mój z ryb to robi tylko paste z makreli A łazanki u nas zawsze w domku były takie postne - bo przez wiele lat tata nie jadł niczego tłustego i u nas to kapustka gotowana i podsmażana na cebulce z masełkiem duuuużo pieprzu i makaron :-) więc tak łyso, jak na to co widziałam w przepisach :-)
trasia - no no taki serek pyszny jest ze świezą bułeczką
o tym scenariuszu też dziś oglądalam hehe ale po co? jak sie trafi na kogoś życzliwego to będzie dobrze :-) ja mam właśnie w sobotę spotkanie z położną :-)
justynka - D śledziki robi? niemożebne hhi :-) mój z ryb to robi tylko paste z makreli A łazanki u nas zawsze w domku były takie postne - bo przez wiele lat tata nie jadł niczego tłustego i u nas to kapustka gotowana i podsmażana na cebulce z masełkiem duuuużo pieprzu i makaron :-) więc tak łyso, jak na to co widziałam w przepisach :-)
trasia - no no taki serek pyszny jest ze świezą bułeczką
o tym scenariuszu też dziś oglądalam hehe ale po co? jak sie trafi na kogoś życzliwego to będzie dobrze :-) ja mam właśnie w sobotę spotkanie z położną :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 99 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: