reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

reklama
I ja się witam z Wami, pomimo że zaczęłam od napisania w innych wątkach. Noc dzisiejsza taka sobie, 3 razy wstawałam na siku, już mam dosyć tych nocnych wędrówek...
Też jestem ciekawa co z Anapi, mam nadzieję że się uspokoiło.
Pomimo brzydkiej pogody miłego dnia Wam życzę.
 
witajcie,ale zimnoo...
traschka ja poprosiłam kolegę,który ma studio reklamy,żeby zrobił na koszulce naklejankę i tak mam napis :" tata Antosia" było łatwiej.

ciekawe jak skurcze anapi....
marta
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Witajcie.

Wiem, ze z samego rana tego niepowinnam robić ale bardzo Was proszę, zostawcie porządki, mycie okien i inne czynności które wymagają troche większego wysiłku niż siedzenie w fotelu. Dzisiaj w nocy moja sąsiadka urodziła corcie w 34 tyg; ciąża przebiegała ksiazkowo, do piątku pracowała; od soboty wprowadzają sie do mieszkania na mojej ulicy i wczoraj rozpakowywala kartony z ubraniami i nic by nie było w tym dziwnego, tylko tyle ze o 1 w nocy wstala do wc bo zabolal ja brzuch, myślała ze to niestrawnosc; urodziła w łazience, karetka dojechala 20 min. po porodzie. Dziecko w inkubatorze na OIOMI-e.


Dziewczyny chyba na etapie naszych ciaz, czas usiąść i pachniec, spokojnie odliczajac kolejne tygodnie do terminu porodu.

ANAPI daj znac, co u ciebie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
AgataR, właśnie powinnyśmy pisać takie rzeczy, żeby niektóre szalone koleżanki-forumowiczki się ogarnęły! Bo nie ma żartów!

A ja wczoraj zjadłam trochę kapusty od teściowej i cierpię do teraz... :baffled: Najpierw mnie żołądek bolał, bo lekko kwaśna była, a ja teraz strasznie reaguję na takie smaki, a potem mnie wzdęło tak, że masakra... Bleee...

Mam nadzieję, że u Anapi wszystko ok...
 
Do góry