reklama
andariel
mama super dwójki :]
Misialina - kapuśniak, mniam mniam mniam...
zołza to masz dzień po mnie wizytę - tyle, że ja raczej bez usg (chyba tylko1 mnie jeszcze czeka, bliżej porodu już);
dzięki za życzenia zdrowia - dziś mi lepiej; gardło trochę jeszcze boli, ale już nie tak konkretnie jak wczoraj; na noc zapodałam apap, mąż mi jakiś syrop *spam* z apteki przyniósł, do tego syrop z cebuli, jakieś maliny (z dodatkiem rumu - alkoholizuję się w ciąży;-)) do herbatki+ miód i proszę, jaki efekt jeszcze jak sie okaże, że małej nie zaraziłam, to będe skakać z radości!
larvunia na kaszel dobre są zupy z większą iloscią cebuli, bo ladnie nawilżają i wspomagają pozbywanie sie przez organizm "wilgoci chorobowej"; u nas zawsze ta cebula działa;
no nic, może i ja coś w domu porobię, bo 2 ostatnie dni palcem nie kiwnęłam, a z małym tajfunem w postaci Ninki to dużo za długo i panuje u nas delikatnie mówiąc "nieład artystyczny";-)miłego dzionka, kobitki!
zołza to masz dzień po mnie wizytę - tyle, że ja raczej bez usg (chyba tylko1 mnie jeszcze czeka, bliżej porodu już);
dzięki za życzenia zdrowia - dziś mi lepiej; gardło trochę jeszcze boli, ale już nie tak konkretnie jak wczoraj; na noc zapodałam apap, mąż mi jakiś syrop *spam* z apteki przyniósł, do tego syrop z cebuli, jakieś maliny (z dodatkiem rumu - alkoholizuję się w ciąży;-)) do herbatki+ miód i proszę, jaki efekt jeszcze jak sie okaże, że małej nie zaraziłam, to będe skakać z radości!
larvunia na kaszel dobre są zupy z większą iloscią cebuli, bo ladnie nawilżają i wspomagają pozbywanie sie przez organizm "wilgoci chorobowej"; u nas zawsze ta cebula działa;
no nic, może i ja coś w domu porobię, bo 2 ostatnie dni palcem nie kiwnęłam, a z małym tajfunem w postaci Ninki to dużo za długo i panuje u nas delikatnie mówiąc "nieład artystyczny";-)miłego dzionka, kobitki!
mysia23
mama dwójeczki
- Dołączył(a)
- 14 Listopad 2006
- Postów
- 4 667
Witam
jestem padnięta, kaszel mnie męczy jeszcze bardziej i gardło boli, choć mniej niż wczoraj...buuu...nie wyspałam się, jakoś słaba jestem, dziś zrobię tylko obiad i to taki mało absorbujący...
Na szczęście Filip w przedszkolu, mogę odetchnąć, bo ani mi nie nabałagani, ani nie muszę mu poświęcać czasu, poleżę sobie jak was poczytam...
AGATA R zdrówka dla Frania, oby szybciutko wszystko sie unormowało i przeszło!!!
marta24 lecz się, lecz, ja też dziś marna
doris, agatka udanych zakupów...
Rany dziewczyny, 33 tydzień!! Ja dopiero 30 zacznę od jutra, a gdzie tam reszta...choć wczoraj sobie uświadomiłam, ze wcale mi się nie spieszy jakoś, skończy sie oglądanie w spokoju seriali, leżenie w wannie i spokojna kąpiel, słuchanie muzyki przed snem z mężem, pogaduchy i wygłupy z głośnym śmiechem...i tak nagle mogło by mi się ciągnąć jeszcze trochę..
jestem padnięta, kaszel mnie męczy jeszcze bardziej i gardło boli, choć mniej niż wczoraj...buuu...nie wyspałam się, jakoś słaba jestem, dziś zrobię tylko obiad i to taki mało absorbujący...
Na szczęście Filip w przedszkolu, mogę odetchnąć, bo ani mi nie nabałagani, ani nie muszę mu poświęcać czasu, poleżę sobie jak was poczytam...
Doris masz rację!!! Och ta nasza trasia!!!Ciebie nikt nie pobije z tymi postami!!!!! Jesteś wielka!!!!
AGATA R zdrówka dla Frania, oby szybciutko wszystko sie unormowało i przeszło!!!
marta24 lecz się, lecz, ja też dziś marna
doris, agatka udanych zakupów...
Rany dziewczyny, 33 tydzień!! Ja dopiero 30 zacznę od jutra, a gdzie tam reszta...choć wczoraj sobie uświadomiłam, ze wcale mi się nie spieszy jakoś, skończy sie oglądanie w spokoju seriali, leżenie w wannie i spokojna kąpiel, słuchanie muzyki przed snem z mężem, pogaduchy i wygłupy z głośnym śmiechem...i tak nagle mogło by mi się ciągnąć jeszcze trochę..
Andariel, ja jadę tylko na usg z kolei.
A co do leczenia - *spam* kupiłam, ale nie byłam w stanie go dopić - to połączenie czosnku i malin przyprawia mnie o cofkę Dobry pomysł z cebulą - muszę podkraść. Pomysł, nie cebulę
A nieład artystyczny jest git ;-)
No i życzę tych podskoków z radości
A co do leczenia - *spam* kupiłam, ale nie byłam w stanie go dopić - to połączenie czosnku i malin przyprawia mnie o cofkę Dobry pomysł z cebulą - muszę podkraść. Pomysł, nie cebulę
A nieład artystyczny jest git ;-)
No i życzę tych podskoków z radości
Rany dziewczyny, 33 tydzień!! Ja dopiero 30 zacznę od jutra, a gdzie tam reszta...choć wczoraj sobie uświadomiłam, ze wcale mi się nie spieszy jakoś, skończy sie oglądanie w spokoju seriali, leżenie w wannie i spokojna kąpiel, słuchanie muzyki przed snem z mężem, pogaduchy i wygłupy z głośnym śmiechem...i tak nagle mogło by mi się ciągnąć jeszcze trochę..
A ja zamierzam małego od początku przyzwyczajać do spania przy rozmowach i muzyce - mnie tak mama przyzwyczajała i nie było nigdy problemów, nawet jak byli goście. Przypomniała mi się Ninka, która spała, kiedy my ciągle blablałyśmy i chichotałyśmy - w nosie nas miała i smacznie kimała :-)
andariel
mama super dwójki :]
mi ten *spam* nawet smakuje, bo czosnek uwielbiam może za słodkie to to jedynie - ale przechodzi przez gardziel! no i syrop z cebuli - bierzesz parę cebul, kroisz w talarki cienkie, wkładasz np. do słoika, przelewasz miodem (nie cukrem) i wstawiasz na ok. 2 godz. do nagrzanego do 150 stopni piekarnika; mniammmmm
edit. fakt, sterylna cisza przy maluszku to nie za bardzo, bo i tak się tak nie da codziennie, a potem bobo się wybudza z płaczem i do doopki z takim spaniem zresztą pamiętam, że i mi zawsze lepiej się przy odgłosach rozmów czy radia zasypiało i spało;
edit. fakt, sterylna cisza przy maluszku to nie za bardzo, bo i tak się tak nie da codziennie, a potem bobo się wybudza z płaczem i do doopki z takim spaniem zresztą pamiętam, że i mi zawsze lepiej się przy odgłosach rozmów czy radia zasypiało i spało;
kati ja na L4, mąż pracuje, więc trochę głupio mi syf w domu trzymać, ja mam fisia na punkcie porządku...
mysia kuruj się!!!
Andariel ja już 2 Prenaleny w ciąży wypiłam, nie wiem na ile mi pomogły, ale w połączeniu z syropem z cebuli, czosnkiem, sokiem malinowym i rosołkiem dały radęPić się go da, dopóki przez katar ma się osłabiony smak, później rzeczywiście lekka cofka...
wiecie, co mi mąż wczoraj powiedział? że się tak przyzwyczaił do tego mojego ciążowego brzuszka, że już nie pamięta jak ja bez niego wyglądałam i nie potrafi sobie wyobrazić jak będę bez wyglądaćNa co mu wypaliłam, że ja mogę mieć taki zawsze, wystarczy, że dużo będę jadła, ale nie będzie już taki jędrny i twardy;-)chęci nie wyraziłja też zresztą bym nie chciała, naprawdę bardzo liczę na to, że w ciągu 3-4 m-cy wrócę do wagi sprzed ciąży...
mysia kuruj się!!!
Andariel ja już 2 Prenaleny w ciąży wypiłam, nie wiem na ile mi pomogły, ale w połączeniu z syropem z cebuli, czosnkiem, sokiem malinowym i rosołkiem dały radęPić się go da, dopóki przez katar ma się osłabiony smak, później rzeczywiście lekka cofka...
wiecie, co mi mąż wczoraj powiedział? że się tak przyzwyczaił do tego mojego ciążowego brzuszka, że już nie pamięta jak ja bez niego wyglądałam i nie potrafi sobie wyobrazić jak będę bez wyglądaćNa co mu wypaliłam, że ja mogę mieć taki zawsze, wystarczy, że dużo będę jadła, ale nie będzie już taki jędrny i twardy;-)chęci nie wyraziłja też zresztą bym nie chciała, naprawdę bardzo liczę na to, że w ciągu 3-4 m-cy wrócę do wagi sprzed ciąży...
reklama
Witam mamusie :-) właśnie odebrałam wyniki z labo i szykuję się na wizytę. Dziś zaczynam 30 tydzień więc wizyta będzie chyba konkretna Wpadnę na dłużej może wieczorkiem bo po wizycie idę z przyjaciółkami na ciacho, umawiałyśmy się tydzień temu, ale one mają w standardzie co najmniej 3 krotne przekładanie spotkań więc pewnie zaraz któraś zadzwoni... jak ja tego nie znoszę Całuję Was i życzę miłego dnia;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 100 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: