reklama
traschka
Mama Marysi
Cinamonku witaj! Widzę, że łatwo nie było ale jak miło czytać, że dobrze się z tym czujesz! jak widać czasem podjęcie konkretnych decyzji, nawet tych niemiłych dla nas bardzo pomaga! Czekamy na relacje!
Doris, Kati, Katamisz i Aestima, witamy w gronie odliczających 
dołączam do tych, które miały koszmary po filmiku z porodu ... jakoś jak patrzę to aż mnie skręca a po operacji (jak do CC miałam brzuch rozcięty) trzymałam się dzielnie
Widocznie mój umysł reaguje bardziej na wizualizację niż faktyczny ból 
Zołza, mój nawet nie chciał oglądać filmu i doszedł do wniosku, że na rodzinny poród to on się nie nadaje, bo zemdleje i trzeba będzie reanimować
Zresztą ja bym nie chciała chyba, żeby mnie w takim stanie widział 
Dubeltówka zdrówka dla Małej
Silva masz jeszcze pasztetową? Kurczę, ale smaki mamy na różne rzeczy, które na codzień rzadko raczej kupujemy
przynajmniej ja przed ciążą pasztetu prawie nie jadłam a teraz jem bardzo często
podobnie twaróg, taki sam, bez żadnych dodatków 
Traschka, będzie dobrze, Ty silna kobitka jesteś
Wspieram Cię telepatycznie
Witaj cinamonku
dobrze, że już jesteś w domu z mężusiem 
dołączam do tych, które miały koszmary po filmiku z porodu ... jakoś jak patrzę to aż mnie skręca a po operacji (jak do CC miałam brzuch rozcięty) trzymałam się dzielnie
Zołza, mój nawet nie chciał oglądać filmu i doszedł do wniosku, że na rodzinny poród to on się nie nadaje, bo zemdleje i trzeba będzie reanimować
Dubeltówka zdrówka dla Małej
Silva masz jeszcze pasztetową? Kurczę, ale smaki mamy na różne rzeczy, które na codzień rzadko raczej kupujemy
Traschka, będzie dobrze, Ty silna kobitka jesteś
Witaj cinamonku
traschka
Mama Marysi
Zołza, Agabre ale nasi mężczyźni przy porodzie przecież też tego nie widzą
Stoją za nami albo obok głowy i widzą to co my więc takiego dramatu nie będzie.
Mnie też filmik przeraził, ale najbardziej nie podobało mi się to, że nazwali to porodem prawidłowym i po prostu nacięli kobiecie krocze bez konkretnych wskazań ku temu. Na szczęście w wielu szpitalach te rutynowe nacięcia stają się coraz mniej rutynowe. Ja nie mam zamiaru dać się pokroić chyba że będą ewidentne wskazania medyczne aby to zrobić, co swoją drogą rzadko się zdarza. Zaczynam od tego tygodnia masaże, aby uniknąć nacinania. Może któraś się dołączy?
Mnie też filmik przeraził, ale najbardziej nie podobało mi się to, że nazwali to porodem prawidłowym i po prostu nacięli kobiecie krocze bez konkretnych wskazań ku temu. Na szczęście w wielu szpitalach te rutynowe nacięcia stają się coraz mniej rutynowe. Ja nie mam zamiaru dać się pokroić chyba że będą ewidentne wskazania medyczne aby to zrobić, co swoją drogą rzadko się zdarza. Zaczynam od tego tygodnia masaże, aby uniknąć nacinania. Może któraś się dołączy?
traschka
Mama Marysi
Agabre okropnie nas straszą tym pękaniem, podczas gdy badania zdecydowanie potwierdzają, że pęknięcie goi się znacznie szybciej niż nacięcie i jest mniej inwazyjne dla organizmu.
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Naciecie-krocza-czy-mozesz-tego-uniknac.htmlTu jest trochę wspomniane na ten temat. Mnie to zainteresowało już dawno i dużo o tym czytałam ale nie mogę teraz znaleźć tych stron. Jak znajdę to potem wkleję linka.
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/Naciecie-krocza-czy-mozesz-tego-uniknac.htmlTu jest trochę wspomniane na ten temat. Mnie to zainteresowało już dawno i dużo o tym czytałam ale nie mogę teraz znaleźć tych stron. Jak znajdę to potem wkleję linka.
mamusia czerwcowa 2011
Mamusia Tymusia
...obejrzałam filmik - poród prawidłowy - i...zaniemówiłam... teraz boje się jeszcze bardziej...

Ja czytałam, co potwierdziła moja położna ze szkoły rodzenia, że nacięcie krocza nie jest złe. Bo mięśnie TAM są elastyczne owszem, ale rozciągają się i często nie są już po porodzie takie jak przed. A po kolejnym porodzie bez nainania, można już mieć poważne kłopoty z nietrzymaniem moczu itp. Może też być problem z odczuwaniem przyjemności seksualnej... I jeszcze kilka argumentów było ZA nacinaniem. Oczywiście wszystko powinno być sprawdzone wcześniej - np. jeśli dziecko jest małe i ma małą główkę, to rutynowe cięcie nie jest potrzebne, ale PODOBNO jeśli dzidzia duża, to lepiej służy mięśniom nacięcie niż TAAAKIE rozciągnięcie
Mnie to przekonało nawet więc nie będę prosić o ochronę krocza. Ale każda z nas ma do tego prawo więc wolny wybór
)
edit:
A tak w ogóle myślę, że nie ma sensu wchodzić w dyskusję na ten temat, bo to kolejny temat rzeka... i zdania bardzo podzielone
edit:
A tak w ogóle myślę, że nie ma sensu wchodzić w dyskusję na ten temat, bo to kolejny temat rzeka... i zdania bardzo podzielone
Ostatnia edycja:
reklama
traschka
Mama Marysi
Silva jak widać po raz kolejny co lekarz to inna opinia, bo moja położna oceniła taką wypowiedź jako mit, który wciąż funcjonuje i podkreślała, że położne tak mówią bo im wygodniej w czasie porodu jeśli natną. Sama twierdzi coś zupełnłnie odwrotnego... i bądź tu człowieku mądry
Ja nie ukrywam że mam fioła na tym punkcie, bo jak już kiedyś wspominałam znam same drastyczne przypadki nacięcia, moja bratowa, która prawie dwa lata po porodzie ledwo siedzi i sika, nie mówiąc o współzyciu, siostra która po nacięciu dostała zakażenia w szwach i przez miesiąc nie mogła wstać z łózka i podnieść córeczki.... więc myslę, że fajnie jak każda z nas ma jakąś tam świadomość wyboru jeśli jest zainteresowana tematem. Mi to np pomoże psychicznie, bo to rzecz która przeraża mnie najbardziej w całym porodzie sn.
ech, muszę lecieć na zajęcia
ech, muszę lecieć na zajęcia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: