Czerwiec 2011

[katamisz]

Cześć kochane

Wpadłam żeby się z Wami przywitać i życzyć miłego dnia:*
Będę wieczorkiem bo jadę na ploty do koleżanki a pózniej po synka do przedszkola i do wieczora zleci:*:*
Całuję mocno

Aestima ja też dzisiaj rozpoczęłam 31 tc :-):-):-)

 

[Silva]

Aloha

Poczytam Was przy kawuni i lecę do szpitala po tę kartę ciąży zagubioną

Cmok:*

 

[tusenfryd18]

ironia ja nie pomogę bo mnie bolą dla odmiany nogi i.............. pięty Jak ból jest duży poprostu kładę sie z i nogi staram sie wysoko oprzeć.
Co do nacinania krocza to właśnie na tym etapie zakończyłam oglądanie filmu.Bolało mnie krocze i problemy z oddechem też miałam.Taki sekatorek też gdzieś w kuchni mam

 

[mysia23]

Witam sie

No i piękna pogoda poszła w dal...dzis już szaro i ponuro, ale jakoś mi lepiej z tym, nie wiem czemu...

Mężuś od rana ciężko pracuje, rękawki zakasał i sam zaczął pracować, tyle roboty...no ale i efekty lepsze;-)
Filip już coraz lepiej połowa chrostek już zniknęła, może sie kapać, tak nam pani doktor na kontroli wczoraj powiedziała, a na dwór jak w przyszłym tyg, jak będzie ciepło...uffff..

Ja nie wyspana dzis, bo o 6:30 pobudka, ale przynajmniej już chatkę ogarnęłam, śniadanko zjadłam,z młodym już zaliczyliśmy lepianki z plasteliny, puzzle..

I teraz do was zaglądam..

AgatkaT kurcze to macie pecha z ta umową męża, teraz kiedy kaska wiadomo przydatna, nie wiem jak ci doradzić...moze to i wbrew prawu ale moze powinien mąż skorzystać z propozycji, a szukać coś nowego..tyle, ze jak będzie pracował to trudniej coś szukać

Misialina rany nie starasz, ja jutro wybieram się do IKEA, na zakupki wiosenne trochę, może i coś dla małej kupię...gorzej jak nie dam rady...:-( tylko muszę jeszcze zerknąć w końcu co nada się po Filipie...bo nie wiem co kupować z z ciuszków to mam maluśko rzeczy i z reszta też średnio...nie mówiąc juz o zakupach dla mnie

Traschka no fajniutki miałaś wieczór, ja z moim T. też chodziłam na takie spacerki w pierwszej ciązy, szczególnie w pierwszej połowie...teraz z dzieckiem i to chorym się nie da..a pospacerowałabym No i jak fajnie się z prasowaniem uporałaś...hoho..

Aestima Gratki 31 tyg!!! Kciuki za wizytę i udanych polowań..

larvunia to tak jak mój Filip, w domu kilka dni i szaleństwo...rany, ale jeszcze tydzień ma nie chodzić do przedszkola...to już będzie trzeci..i też tak w kratkę chodzi

Doris gratuluje 30 tyg. Fajnie juz macie, u mnie dopiero wczoraj 28 tyd.

tusen ale ceny!!! matko, toż to jakiś koszmar, lepiej kupić u nas i wysłać...dobrze, ze możesz liczyć na taką pomoc!!!

zolza szybkiego zagojenia oprychy

katamisz to i Tobie 31 tygodnia gratuluje!!

 

[mrsmoon]

Kochane, witajcie piątkowo. Niestety bierze mnie jakieś choróbsko:-(wczoraj już mnie gardło bolało, w nocy doszedł katar...Ratuję się wit. C, sokiem malinowym, syrop z cebuli już się robi. Ech...myślałam, że przeziębienia mam już za sobą...
W szkole było fajnie, dużo rozmawialiśmy, zadawaliśmy pytania, później było o psychologii ciąży - taki wykład, śmiesznie było, już wiem, dlaczego czasem się zawieszam albo jakieś głupie rzeczy robię - to wina progesteronu, bo otępia a teraz mamy go w nadmiarze...ale po porodzie stan otępienia minie;-)Później mieliśmy ćwiczenia oddechowe i ćwiczenia mięśni Kegla, ale króciutkie, na 3-cich zajęciach będziemy mieć całościowe

mamusia, u nas jest 15h szkoły za free dla posiadających zameldowanie w Warszawie(miasto ma jakiś tam program i kasę wykłada). A Ci niezameldowani płacą chyba 500zł.
agatka straszne mi przykro, że Was tak załatwili - zero szacunku dla człowieka. I ta propozycja pracy na czarno, wstydu nie mają...Musicie sami zadecydować co dalej, czy sobie poradzicie do czasu aż mąż coś innego znajdzie - trzymam kciuki&&&&

Witam Was larvuniu, marta, Aestima (&&&& za wizytę), kati, Doris(pamiętam jak czekałaś na ten 30tc), Evka, tusen, zolza, Doggi, Misialina i katamisz
Ech, nos mam zatkany, fatalnie, myślałam, że weekend jakoś fajnie spędzimy a zapowiada się tragicznie, pewnie z domu nawet się nie ruszę:-(

i jeszcze z Silvą i mysią się witam

 

[ironia]

mi tez cyc urósł waza około 4 kg juz !!! masakra !! i tylko z jednej strony

póki co zrobiłam liste rzeczy do szpitala i lecę ogarnąć troszke domek a potem może popracuje...ale dziś mi sięwyjątkowo nie chce

 

[Silva]

Ech dziewczyny, tak Wam współczuję tych boleści wszystkich! Nie mogę pomóc, ale wiedzcie, że łączę się z Wami w cierpieniu.

 

[justynka1]

witajcie,
ja tez chce ten film obejrzeć,macie jeszcze gdzieś tego linka?
aestima gratulacje kolejnego tygodnia;-)
agatka ja chyba tez na razie proponuję na czarno,a w między czasie niech szuka.zawsze co miesiąc jakis grosz jest.

ja dzis już wtachałam na 4 piętro do ojca jedną torbę rzeczy,a czeka juz druga.potem będzie trzeba to wszystko znosić,ale jak przeprowadzka to trzeba się pomału pakować,bo później nie ogarnę wszystkiego.

 

[dubeltówka86]

Hej brzuszki, witam się weekendowo
Dla tych co narzekają na pogodę, pocieszę Was za tydzień będziecie miały piękne słoneczko:-)
Ironia witam w gronie obolałych kręgosłupów, ja mogę tylko poradzić ciepłą kąpiel i masaż, mi pomagają.

Moją Emila ma biegunkę więc będę Was czytać z doskoku, biedna dupka jej się odparza i nie mogę jej pomóc, od wczoraj tak się męczy :-(

Miłego dnia.....

 

[mysia23]

No i słonko wyszło, rany...

za to zgaga mnie dopada coraz częsciej, ranyyyyyy...znowu mnie wzięła, a do tego głowa zaczyna bolec, eah...chyba zmykam...poczytam jeszcze zakupowy - ulubiony wątek jako smaczny kąsek na koniec

AAAAA, dziewczyny tyko nie przesadzajcie z tymi gorącymi i bardzo ciepłymi kąpielami, szczególnie teraz...bo to ulge przynosi, ale i może spowodować skurcze porodowe...i przyspieszyć akcje...