reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

zebrra dzieki za odp :tak: Wlasnie musze spytac w przedszkolu czy zakladaja pod sponie w razie W jak wychodza... Jeszcze w tamtym tyg wychodzili na spacer ale jeszcze mu nic nie zakladalam, od niedawna dopiero...

dobra laski MILEGO DNIA ide mielone pichcic :-)
 
reklama
Zebrra - ja myślę, że serduszko już na pewno będzie widać. Ja byłam na USG (pierwszym) 14.10 i to było 5 tyg i 5 dni i było super, no może nie widać (przynajmniej ja nie widziałam) ale słychać było rewelacyjnie. Choć z tego co piszecie to może być różnie. Mi lekarz wczoraj wyliczył że dzidzia ma 1 cm (to duża jest jak na obecny etap) i zmienił mi termin porodu na 3 dni wczesniej, tak wiec różnie nam dzidziunie w brzuszkach rosną, jedne wolniej a inne szybciej.
 
Zebrra dziękuję. Chociaż nie ukrywam, że też bym chciała mieć usg, którego na pewno nie będzie :(

A ja wzięłam telefon i zadzwoniłam do przychodni przyszpitalnej i.... pani po krótkim wyjaśnieniu co do moich obaw była tak miła, że znalazła dla mnie miejsce do doktor na 17. XI. Zapisałam się do pani dr, która mnie badała jak byłam na izbie przyjęć w szpitalu z plamieniem. Podobno dobry lekarz. Będę w programie "Zdrowie, Mama i Ja". No nic, teraz oby wytrzymać do 17.11 i będzie lepiej. Wyszło mi, że powinnam być wtedy w 12 tc. Mógłby ten czas szybciej lecieć...
 
Izabela34 - widzę, ze Ty tak jak ja masz juz swoje przejścia za soba, powiedz umiesz sie juz cieszyć ta ciażą, bo ja niestety nie - cały czas staram sie zdystansować i nie do końca wierzyć w to co się dzije. Wiem nie powinnam, ale strach jest silniejszy.Ja juz miałam jedno usg - bo było podejzenie pozamacicznej - taraz kolejne mam za tydzień - powinno być juz widać serduszko - jak ja sie boję!!! Biorę leki na podtrzymanie - luteinę dopochwowo i zastrzyki w brzuch - Fraxiparione. A Ty coś dostałaś na podtrzymanie? No i oczywiście leżę.
 
Agniesiar biorę duphaston, no-spe forte i hydroxzyzynę (to na "uśpienie" macicy) i to wszystko x 3 dziennie. Każda moja ciąża wyglądała inaczej: pierwsza - bezproblemowo; druga (może dlatego, że bardzo szybko po pierwszej) na lekach (duphaston) i od 25tc leżenie, bo zagrażał poród przedwczesny; trzecia - bezproblemowo; a ta z kolei od początku ból brzucha, palamienia... Tak więc może u mnie tak jest że z tych "zagrożonych" ciąż będą dzieci... Mój synek jest wcześniakiem (druga ciąża). Wytrzymaliśmy od zagrożenia przedwczesnym porodem 10 tygodni, urodził się w 35t4d ciaży. Dostał początkowo 8 punktów, dopiero w 10 min było 10. Z samej ciąży się cieszę tylko trudno "uśpić" przeżycia, których już doświadczyłam. W trzeciej ciąży (w 16 tygodniu poronienie zatrzymane) czułam się świetnie i myślałam, że po 6 latach od porodu organizm jest na tyle silny, że nic nie powinno się złego stać. Dlatego obecna pani dr mi nie odpowiada. Prowadziła moją trzecią ciążę. Kiedy trafiłam do szpitala z poronieniem, lekarz od razu powiedział, że z racji poprzednich ciąż każdą kolejną powinno się traktować jako ciążę patologiczną... No cóż, nie miałam wpływu na decyzje podejmowane przed ówczesną panią dr a ponieważ ta sama dr prowadzi obecną ciążę, szukam "lepszego" lekarza. Próbujemy a to oznacza, że wierzymy w szczęśliwe zakończenie :) Trzeba myśleć pozytywnie.
 
Hej Kochane! Wczoraj się nie odzywałam bo wróciłam z pracy o 18tej...i czasu było brak na cokolwiek, poza tym mam mega mdłości i nie jestem w stanie nic zrobić, wszystko mi śmierdzi, na nic nie mam ochoty....do usg zostało 5 dni...jakoś dam radę ale ciężko...
gratuluję nowym mamusiom które do nas dołączyły....
Dzisiaj mam gośći, przygotowuje kolację i nie wiem czy dam radę ją zrobić...a na męża nie moge liczyć bo nie potrafi gotować...heh...ale będą jaja:-)
 
Zebrra - ja myślę, że serduszko już na pewno będzie widać. Ja byłam na USG (pierwszym) 14.10 i to było 5 tyg i 5 dni i było super, no może nie widać (przynajmniej ja nie widziałam) ale słychać było rewelacyjnie. Choć z tego co piszecie to może być różnie. Mi lekarz wczoraj wyliczył że dzidzia ma 1 cm (to duża jest jak na obecny etap) i zmienił mi termin porodu na 3 dni wczesniej, tak wiec różnie nam dzidziunie w brzuszkach rosną, jedne wolniej a inne szybciej.
Zapisałam się, niestety na 29 i 30 nie było już miejsc, a potem niedziela i poniedziałek wolne, więc dopiero 02/11 idę... Zapłacę 130zł za samo USG, bez wizyty lekarskiej, to sporo chyba, co? Ile płacicie za samo USG?

Zebrra dziękuję. Chociaż nie ukrywam, że też bym chciała mieć usg, którego na pewno nie będzie :(

A ja wzięłam telefon i zadzwoniłam do przychodni przyszpitalnej i.... pani po krótkim wyjaśnieniu co do moich obaw była tak miła, że znalazła dla mnie miejsce do doktor na 17. XI. Zapisałam się do pani dr, która mnie badała jak byłam na izbie przyjęć w szpitalu z plamieniem. Podobno dobry lekarz. Będę w programie "Zdrowie, Mama i Ja". No nic, teraz oby wytrzymać do 17.11 i będzie lepiej. Wyszło mi, że powinnam być wtedy w 12 tc. Mógłby ten czas szybciej lecieć...
Iza w jakim szpitalu będziesz prowadzić ciążę? Ja na Karowej...

Agniesiar, za mną też poronienie, poprzednia ciąża była na duphastonie do końca I trymestru... Trzymaj się i ciesz, będzie dobrze - musi być!



 

Setana, jakie masz pieski? Ja mam shih-tzu :)

Mam dwa psiaki rasy alaskan malamute (pracujące -biegają w zaprzęgu), które potrzebują ruchu. Moje futra to pelnoprawni członkowie rodziny:-) Trochę mam obawy jak to będzie ze spacerami kiedy brzuniu zrobi się większy, ale wierzę że jakoś damy radę.
Ja na pierwszym usg podobnie jak Doris byłam 14.X (tj. 5tc5dz - bo my na podobnym etapie jesteśmy :)) i też już widzieliśmy serducho.

Dajcie koniecznie znać jak tam wasze wizyty. Trzymam kciukaski za dobre wiadomości i dobre samopoczucie wszystkich przyszłych mamuniek.
 
Zapisałam się, niestety na 29 i 30 nie było już miejsc, a potem niedziela i poniedziałek wolne, więc dopiero 02/11 idę... Zapłacę 130zł za samo USG, bez wizyty lekarskiej, to sporo chyba, co? Ile płacicie za samo USG?

Powiedziałabym, że to z pewnością nie jest mało. Ja za prywatną wizytę lekarską z normalnym badaniem ginekologicznym i usg płacę 150 zł.
 
reklama
Mam dwa psiaki rasy alaskan malamute (pracujące -biegają w zaprzęgu), które potrzebują ruchu. Moje futra to pelnoprawni członkowie rodziny:-) Trochę mam obawy jak to będzie ze spacerami kiedy brzuniu zrobi się większy, ale wierzę że jakoś damy radę.
Ja na pierwszym usg podobnie jak Doris byłam 14.X (tj. 5tc5dz - bo my na podobnym etapie jesteśmy :)) i też już widzieliśmy serducho.

Dajcie koniecznie znać jak tam wasze wizyty. Trzymam kciukaski za dobre wiadomości i dobre samopoczucie wszystkich przyszłych mamuniek.
Uwielbiam malamuty! Cudne psiaki :) Z jakiej hodowli pochodzą?

A ta cena za usg, tak własnie sobie pomyślałam, ze sporo, tym bardziej, ze na tym etapie, to po pierwsze nie ma zbyt wielu pomiarów i tak naprawdę okresla się tylko długość zarodka i akcję serduszka...



 
Do góry