dzień dobry brzuszki!
No i jednak, obudziłam się z potwornym bólem gardła. Nie mam już siły się tym przejmować, olewam to. I tak nic nie pomaga.
Moja siostra właśnie przeprowadziła się do nowo zakupionego mieszkania, pierwsza noc za nią. Muszę ją odwiedzić po pracy, strasznie jestem ciekawa tego różu w salonie o którym opowiadała

)
larvuniu powodzenia na badaniach!
justynka o której zasypiasz? Bo ostatnio rzeczywiście dzielnie bronisz pierwszego miejsca w kategorii pierwszego posta

W domu będzie cudownie, zobaczysz! Dziecko może się tam samo pobawić (starsze oczywiście), a ja w centrum nie wyobrażam sobie 7latka samego na plac zabaw puścić.
A propos... ile lat miały wasze dzieci kiedy wychodziły same na podwórko albo zostawały same w domu no po szkole?
katamisz u mnie dziś też fatalnie. Brzydko, mokro, leje, zimno

Nie chce się z domu wychodzić.
marta ja też śledzę marcówki, kwietniówki i inne. Z niepokojem czekam aż urodzi pierwsza majówka, to dla mnie taka psychologiczna granica spokoju

A córeczka przesłodka, dzieci potrafią zrobić rodzicom mega obciach!!

))
kasiawilde nie wiem co z dubeltówką, ale kojarzy mi się, że ona często miała dłuższe przerwy w aktywności. Zakłądam że wszystko ok! A co do siedzenia w domu... gdybym miała wolne mogłabym w ogóle się z domu nie ruszać! jak jest łądnie to wychodzę na balkon, a perspektywa włażenia na 3 piętro skutecznie mnie zniechęca przed nadaremnym opuszczeniem mieszkania
agatka widzisz, wytrzymałaś bez męża! Siara mi leci od dawna, nie przejmuj się nią specjalnie. Tylko nie wyciskaj więcej bo wtedy będzie się jej tworzyć coraz więcej a tego na razie nie chcemy
Iza ta chałka brzmi cudownie, u mnie tylko stary chleb

Musiałam tosty zrobić. Mojej mamy nie da się oduczyć palenia. MIała kilka podejść ale wszystkie zakończone... wiadomo jak. Walczyłam z nią odkąd miałam 5 lat

)) W całym domu rysowałam tablice z przekreślonymi papierosami, napisy "zakaz palenia" hehe

Jak widać niewiele to dało.
Palące matki przy wózku kazałabym rozstrzelać! To wygląda tak obrzydliwie i okropnie, że dostaję drgawek. Jak nie mogą wytrzymać bez papierosów to niech je żrą razem z folią z opakowania a nie palą przy dziecku! Sorry, ale naprawdę nie potrafię tego zrozumieć i zaakceptować!
Zołza nie myśl o paleniu! Szybko zajmij myśli czym innym! Może by się tak w ogóle udało rzucić? 9 miesięcy wytrzymasz to potem szkoda to marnować...
Doris fajnie, że łóżeczko już dotarło. Wklej nam potem zdjęcia na zakupowym!
Misialina ty to naprawdę litrami ten Gaviscon pochłaniasz

ALe grunt, że działa.
mrsmoon przypomniałaś mi o pralni

Ale jak tak patrzę na moją brudną narzutę która normalnie jest beżowa a teraz po remontach prawie czarna myślę sobie, że chyba poczekam jeszcze miesiąc i wypiorę bliżej czerwca. Nie będę na nią patrzeć do tego czasu
mysia ty zmolestuj męża żeby tą szybę naprawił! Niby dlaczego to ty masz zostać bez samochodu? Ja mojego prosiłam 4 miesiące o piwo bezalkoholowe z Czech i on to zlewał ( wiem, że kiepskie porównanie al cóż

aż mu nagadałam, że gdyby on nie mógł dla siebie w sklepie piwa kupić to na drugi dzień wziąłby urlop że pojechać po nie do Czech a jak ja go proszę to ma to gdzieś. Na drugi dzień dostałam sześciopak

Mi też ogromnie podoba się reklama Calzedoni, miałam o tym pisać nawet
kati witaj

Mnie na szczęście koszmary opuściły, ale nie zazdroszczę twoich. Skąd się biorą takie scenariusze??
Anapi ja bałagan zamykam w jednym z moich dwóch pokoi więc przestrzeń życiowa znacznie się wtedy pomniejsza
