wstalam dzis wczesniej to mam chwile cos napisac, bo dominisia przyziebiona i siedzi z mna w domu. a ja nawet nie mam sily sie z nia bawic...wstretna matka ze mnie
magdzia przykro mi, badz dobrej mysli
paulinka . moze spotkamy sie na porodowce bo idziemy leb w łeb
no dziwna ta lekarka, pewniej jej sie nie chcialo robic. ja w pierwszej ciazy tez chodzilam prywatnie i usg mialam od razu robione. a teraz chodze na nfz i taka super lekarke trafilam.wprawdzie nie mogla mi usg zrobic bo nie miala sprzetu ale powiedziala ze jakby teraz pracowala w szpitalu( jest po prostu jeszcze miesiac na wychowawaczym) to bym do niej przysza i na szybko by mi zrobila usg.
niestety usg mam zrobic dopiero kolo 17 listpada...tak ciezko mi wytrzymac ale wierze ze musi byc dobrze,
dzastina gratulacje i w ogole przepiekne zdjecie dzidziusia
heheh
magdzia przykro mi, badz dobrej mysli
paulinka . moze spotkamy sie na porodowce bo idziemy leb w łeb
niestety usg mam zrobic dopiero kolo 17 listpada...tak ciezko mi wytrzymac ale wierze ze musi byc dobrze,
dzastina gratulacje i w ogole przepiekne zdjecie dzidziusia