Czerwiec 2011

[marta24]

czesc Doris- ciesze sie bardzo ze juleczka zdrowa, bedzie sliczna jak mama i siostra
ja dzis w nocy sie obudzilam, mialam taki piekny sen,.....seks z mezem taki wiecie bez brzuszka i w ogole....az nie moglam pozniej ulezec ale se mysle zanim sie wgramole na niego, do tego brzuch i w ogole cala obolala to juz mi sie odechcialo....
Iza i mrsmoon ja tez mam termin na 1 czerwca ale to wiadomo, ze kazda inaczej urodzi...a wlasnie tak leze dzisiaj w nocy i se mysle ze tak naparwde np za miesiac dzidzius postanowilby by sie wybrac na swiat i co ja biedna bym zrobila,nic nie mam naszykowane, nic ze strychu nie zniesione i taki starch mnie ogarnal.....
kati wlasnie o tych twoich nalesnikach przeczytalam i dobrze ze mam jeszcze w lodowce
katamisz to cale wychowawcze to jest smiechu warte, i w ogole te ich pomysly z becikowym ze chca zniesc,albo jakies wymaganiamaja, wkurza mnie toa dobrze ze twoj zab przestal wariowac- se wybral czas....tak w ogole
mamusia no taka glupia sytuacja, no w ogole bez sesnu, rozwiaze sie to na pewno tylko ile to nerwowoch ...ale wiesz co....jest taki przesad ze kobiecie w ciazy sie niczego nie odmawia, wiec zobaczysz ze ich myszy zjedza hehehehheeh mi pani dyrektor nie zgodzila sie na pewna rzecz se pomyslalam "a nich ci bedzie", mieszkasz na wsi to wiadomo...mysz sporo heheheh
trasia jak zdrowie lepiej???? mi sie dzieciaki w przedszkolu juz pytaja....a czego ma pani taki wielki brzuch???? a dominika (bo jest ze mna na zajeciach) odpowiada dumnie, az cala promienieje:bo bde miec braciszka ale wiesz juz chyba sobie niedlugo odpuszcze te zajecia bo normalnie zaczyna sie ten okres ze juz sie ruszyc nie moge

 

[eZOJA]

czesc dziewczny
ale pogoda na mnie zle wplywa, albo to ciaza, no wstac dzis nie moglam..
jakas zamroczona jestem

milego dnia ;-) i tak zycze

 

[Evka]

Hej Dziewczynki. Ale u nas ponuro, szaro i buro...nie chciało się nosa spod kołdry wyjąć
Widzę, ze Wy o terminach...ja mam na 29 czerwca dlatego się zastanawiałam czy zapisać się do czerwcówek czy lipcówek hehe Wiecie, ze moja Mama miała identycznie wyznaczony termin porodu ze mną...ale urodziła 5 lipca, więc może historia się powtórzy

 

[marta24]

a cos mi sie przypomnialo dla tych obolalych na dupsku, kroczu, kosci lonowej.....moja siostra jest fizjoterapeutka i podpytala co nie co o tym i jak sie okazuje....u mnie i najpradwopodobniej u tych w podonymi dolegliwosciami jest zablokowany jakis staw -bodajze biodrowy. teraz w ciazy jednye co mozna zrobic zeby ulzyc to stosowac to co zebra napisla tzw "taping" i po porodzie dopiero zeby wszystko szybciej przestalo bolec i schodzic sie pojsc na odblokowanie tego stawu.szkoda ze przed ciaza o tym nie wiedzialam. i jeszcze jedna ciekawostka czasami jak ten staw(moze cos pomylilam , moze ktorys inny) jest zablokowant to kobieta w ciaze nie moze zajsc, akurat wtedy siostra byla na kursie jak o tym im mowili i tam byla taka dziewczyna co dluzszy czas nie mogla zaskoczyc, no i jak ja tam odblokowali to od razu za miesiac okazalo sie ze jest w ciazy...ciekawe nie

 

[nutria]

witajcie porannie
dziś 4 dzień robienia schodów... sajgon w domu... Wczoraj to już przerośli samych siebie - bo cięli w domu zamiast na dworze - możęcie sobie wyobrazić tę warstwę pyłu po w całym mieszkaniu po tym jak już wyszli...

katamisz - jeśli chodzi o te zasiłki.. to ja osobiście jestem zdania, że zdecdowanie bardziej wartościowe są ulgi podatkowe... itp albo np. to, że podnieśli vat na zabawki i ubranka dziecięce.. ?? ech. nie ma co

 

[kati83]

witajcie z rana
ja już po śniadanku, wyprawiłam męża do pracy i teraz oglądam wiadomości o tym strasznym tsunami w Japonii - masakra

 

[eZOJA]

ja tez juz po sniadanku, tylko mi zostal lapek bo w tv bajki od rana ;-)
Ale zaraz sie wykapaie i zajme sie mlodym, poszlabym na spacer z nim ale dooopa za oknem widze.

No mnie w kroczu miesnie tez bola dziwnie, ale to od kregoslupa mnie ciagnie, zawsze mialam z nim problemy a w cioazy sie nasila. No i po urodzeniu synka bole zniknely jak za sprawa rozdzki czarodziejskiej ;-) Teraz mnie meczy rwa kulszowa chyba, bo ciagnie mnie w lewym posladku od pasa w dol...

 

[mysia23]

Witam sie i lecę poczytać co tu napisałyście...
rany...wiedzę, ze dużo stronek...

 

[Setana]

Cześć dziewczynki

Setana[/B] cześć słońce.Już zaczęłaś chodzić na zajęcia ze szkoły rodzenia??Ale Ci fajnie zazdroszczę!!Ja dzwoniłam raz jeszcze do tego faceta ale niestety nic się nie zwolniło od ostatniej rozmowy:-(

kati masz jeszcze naleśniczka??I ja bym poprosiła o jednego!!!:-)

Tak zajęcia zaczęły się od poniedziałku. Jest nas w sumie 12 albo 14 par, na zajeciach z rehabilitantką jesteśmy podzieleni na dwie grupy, bo salka do ćwiczeń jest mała i za mało jest materacy. Ja myślę, że do czasu naszego rozwiązania z pewnościa zrobia jeszcze jeden kurs i tren z pewnością będzie juz na Borowskiej.
Mam nadzieję, że Twój nastrój już tylko wiosenny?

Katamisz - no właśnie dla mnie to takie mało realne, bo ja nawet nie wiem jak wygląda dziewiąty miesiąc ciąży ;-) Igor też sobie wybrał czas na narodziny - miesiąc przed czasem, ale szczęśliwie.

Izka, a Ty co sobie właściwie myślisz? 9-ty miesiac najcięższy, a Ty chcesz się tak wyłamać? Gdzie Twoja solidarność, he? Wiem, że nie dotrwałaś jeszcze do 9-tego miesiaca, ale właśnie dlatego najwyższy czas! Tego Ci zycze i trzymam za to kciuki!

Zjadłam śniadanie, futra nakarmione i po spacerku, mąż w pracy, a ja mam lenia choć przydałoby się za coś pożytecznego zabrać...

 

[Misialina]

Hej Kochane! U nas dzisiaj słoneczko się wychyla...więc może pogoda się poprawi...u nas był wczoraj zakręcony dzień związany z kafelkami...obdzwoniłam pół Polski ale udało się w końcu...i szukanie się opłacało bo znaleźliśmy super ofertę...więc kafle zamówione dzisiaj jeszcze trzeba lustra i szkło lacobel zamówić...więc z głowy.
Zeberrko...nareszcie jestes z nami :*
Właśnie oglądam TVN24 i poprostu nie wierzę własnym oczom co się dzieje w Japonii...nie wyobrażam sobie takiej sytuacji