reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2011

reklama
kochane ja juz sie zegnam. Wracam we wtorek prawdopodobnie :tak: 3majcie sie cieplutko i wasze brzuszki tez :tak: (moj znowu wyjezdza i ja jade do rodzicow, jutro do tesciowej w poniedzialek do mamy)
 
Larvuniu przyjemnego pobytu i wracaj cała i zdrowa :biggrin2:

ja sie idę wykąpać i jakiś filmik by sie przydał - jestem padnięta...
jutro obiad u mamy a potem jedziemy w odwiedziny do mojego kuzyna - urodziła mu sie córeczka :biggrin2: także miłej niedzieli Wam zyczę pa
 
Cześć dziewczynki

Dziękuję bardzo za troskę :tak: Co ja bym bez Was kochane zrobiła!!??
Ząbek dzisiaj nie bolał wcale.Byliśmy u mojego dziadka na imieninach bo obchodził w tygodniu.Biedny ma alzheimera(mam nadzieję ,że dobrze napisałam):-(Raz był myślami razem z nami a za chwilę mówił dziwne rzeczy jakby był zupełnie w innym pomieszczeniu z innymi ludzmi X lat temu:-(Najgorsza jest świadomość ,że będzie już co raz gorzej...

zebrra
bidulko faktycznie z Twoim ząbkiem miałaś fatalną sytuację.Ja z moim żyję już parę lat a teraz nagle mi się odezwał bo ugryzłam coś twardego nim.Liczę na to ,że nie będzie mi już dokuczał i przetrwam do rozwiązania z nim a pózniej na spokojnie jak mówisz sobie zrobię z nim porządek.Masakrycznie boję się ryzykować z tym znieczuleniem.

izunia dzięki kochana za pamięć o mnie :*Humorek dzisiaj dopisywał dziękuję.Ale podobnie jak Ty czułam się strasznie sennie przez cały dzień!!Jakbym mogła strzeliłabym ze 3 kawy sypane...

traschka narazie z tym zębem się wstrzymam.A Tobie bidulko współczuję tych emocji z akumulatorem i całuję mocno na pocieszenie :* I co M dał radę go naładować??
 
Ostatnia edycja:
witam sie wieczornie:) dzis caly dzien poza domem i mam dosc...padam na twarz
larvunia milego wyjazdu:)
mysia mi sie tez nie chce z nikim spotykac, nie wiem dlaczego, po prostu nie mam na to ochoty, najchetniej siedzialabym caly czas w domu w ciszy i spokoju, a kiedys na dupie usiedziec nie moglam
trasia ja na twoim miejscu rozwyłabym sie tak jak i ty....
aestima a duzo ci tego pisania zostalo jeszcze?????
zebra, doris, iza no strasznie wam wspolczuje tych problemow z nauka waszcyh dzieci, jak patrzac na moich uczniow to naparwde wielu z nich ma podobne problemy, bardzo ciezka to sprawa, mam nadzieje ze traficie na kompetentne osoby, ktory wam pomoga...niestety program jest okropnie przeładowany, dzieci sie nie wyrabiaja i ci przecietni najzwyczajniej w swiecie sie gubia w tym wszystkich a wymagania sa ogormne, smutne to wszystko bo nauka powinna byc przyjemnoscia....

tyle bylo tych postow ze sie pogubilam:/ buziaki dla brzuszkow
 
jejku dziewczyny żeby nadrobić wszystko co piszecie musiałabym chyba miesiąc przed komputerem spędzić. Ostatnio strasznie zalatana jestem,a jeszcze za tydzień od nowa zaczyna mi się szkoła to już w ogóle czasu nie znajdę :( Mam do was takie małe pytanko czy was też tak potwornie męczy zgaga? I co z nią robicie? bo ja od paru dni nie jestem w stanie sobie z nią poradzić. Nie wiem czy mogę coś brać ,a domowe sposoby które kiedyś pomagały ( mleko,woda bądź jabłko) teraz w ogóle nie pomagają.Dziewczyny ratujcie.
 
Angel dziewczynki tu polecają Gaviscon na zgagę.Ja nie brałam bo na razie nie mam potrzeby;-)Ale z tego co pamiętam misialina przerabiała na zgagę wszystkiego i tylko to jej pomogło.
Zaglądaj do nas częściej będzie mniej do nadrabiania;-)

Dobranoc kochane ja już na dzisiaj pasuję...:tak:
Buziaczki :*:*
 
Ja od kilku dni jestem na "grześkowym" odwyku co by zbyt dużo kilogamów nie przybyło i z tego powodu humor też nijaki. Mój głód wafelkowy spowodował, że się pokłóciłam z mężem. Darek trzasnął drzwiami i wyszedł:wściekła/y:Wrócił po 15 minutach położył mi pudełko Grześków i powiedział "wolę żebyś byłą gruba i wesoła niż chuda i zołzowata" I w ten oto sposób mam zapas Grześków na cały miesiąc, a humor mi dopisuje jak nigdy:-D
Żegnam się czekoladowo;-)
34xs1na.jpg
 
reklama
Do góry