Setana, chciałam napisać o wypieszczochaniu futer, ale nie wiedziałam, jak to zgrabnie ująć w słowa ;-) Wiedziałam jednak, że będziesz wiedziała, o co cho ;-) Fajnie, że jesteś I oby optymistyczny ton utrzymywał się nadal :-)
Gratuluję zwolnienia - wypoczywaj teraz jak najwięcej! :-)
A wracając na chwilę do mojej glukozy... JoL, cieszę się, że mam to już za sobą [najgorsze było to, że byłam nez śniadania tyle czasu ]. Właśnie wyszedł z domku mój mąż. Wpadł na moment na kawę, a do niej przyniósł... 9 pączków maślanych w glazurze z owocowym nadzieniem. JAKIE TO BYŁO PYSZNE!!! Zjedlismy po 3 i zabrakło miejsca w żołądkach Po chwili dopchalismy jeszcze po połówce ;-) Jeszcze bym zjadła, ale przez Edgara żołądek nie ma miejsca i muszę poczekać, aż się strawi to, co spałaszowałam ;-)
Gratuluję zwolnienia - wypoczywaj teraz jak najwięcej! :-)
A wracając na chwilę do mojej glukozy... JoL, cieszę się, że mam to już za sobą [najgorsze było to, że byłam nez śniadania tyle czasu ]. Właśnie wyszedł z domku mój mąż. Wpadł na moment na kawę, a do niej przyniósł... 9 pączków maślanych w glazurze z owocowym nadzieniem. JAKIE TO BYŁO PYSZNE!!! Zjedlismy po 3 i zabrakło miejsca w żołądkach Po chwili dopchalismy jeszcze po połówce ;-) Jeszcze bym zjadła, ale przez Edgara żołądek nie ma miejsca i muszę poczekać, aż się strawi to, co spałaszowałam ;-)