reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

paulka82 mi w pierwszej ciąży też tak mówili że urodzę przed terminem min 3 tygodnie i co? zjawiałam się co chwilke u lekarza ku ogromnemu zdziwieniu wszystkich - to pani jeszcze nie rodzi?
córa była tak oporna że przyszła na świat aż 1 dzień przed terminem, choć z usg też niby miała pojawić się wcześniej, taki mały uparciuch od początku chciała pokazać kto rządzi i kazała na siebie czekać a ja z każdym dniem też miałam coraz większego doła bo jak to, mówią że juz powinnam rodzić a tu nic się nie dzieje? za to wynagrodziła mi to super porodem ;) i szybkim

najgorsze jest to,ze Ona już dużo wcześniej miała skurcze i skracała sie jej szyjka, ale nie było rozwarcia, dali jej jakieś mocne leki i wszystko stanęło w miejscu a teraz to już nic nie wiadomo, bo nie wykluczają nawet cesarki, ale poczekamy zobaczymy
 
reklama
koriander na szczęście "jeszcze" bardzo nie boli...ale pewnie zacznie...siostra mojego męża kończy w tym roku stomatologię i powiedziała, że zabezpieczy mi to jutro rano doraźnie jakimś fleczerem....
W razie czego podobno zucie gozdzika zwalcza bol, chociaz nie wiem jak to jest z odkruszona plomba.. Dobrze ze szwagierka pod reka:tak:
 
witam mowe mamusie, ciekawe ile nas jeszcze przybędzie do czerwca;-) zapraszamy do pogaduch

ewuś- kochana, przyjmij kondolencje z powodu dziadka, przykro mi bardzo.

gosiagro- mam nadzieję, że dla Twoje małża to będzie już ostatnia chemia i wyniki będą dobre, trzymam kciuki

Ja siedzie przed tv, najedzona i w dobrym nastroju:-)

lena- a przepis wrzucisz? bo wyglądają cudnie. Z jakiego ciasta? to drożdżowe?
 
lena-mniam mniam:-p
paulka-kurcze jak u mnie by się okazało że chłopak to ciekawie by wyglądał w różowiutkich sukieneczkach:-)

A ja już po wizycie i też niezbyt ciekawie szyjka 2,5cm narazie się nie rozwiera ale powiedział że on radzi założyć pesar wtedy będę mogła sobie na więcej pozwolić nie tylko leżeć więc pobrał mi posiew jeżeli będzie jałowy to podjade do szpitala w przyszłym tyg i mi założą gorzej jak posiew nie będzie jałowy to trzeba bedzie najpierw globulkami wyleczyć i nie wiadomo ile będzie to trwało a pesar to tylko do około 27 tyg zakładają pózniej pozostaje tylko leżeć więc oby był jałowy:tak:
 
Witam, ja dziś na Bb pierwszy raz, udało mi sie doczytać, ale już mi sie pokiełbasiło co kto pisał, więc tylko odpiszę co pamietam :-) gratuluje cozywiście zdrowych dzieciaczków po wizytach! :-D
Ja dziś nie najlepiej sie czułam i wolałam cały dzień poleżeć. teraz już jest lepiej. Mam nadzieję, ze tak zostanie, jutro na pobranie krwi robie myk i w końcu ten test glukozy muszę zrobić, bo na poniedziałek na wizytę już muszę wyniki mieć, wiec koniec z ociąganiem :tak: trzymajcie kciuki, żebym sie dobrze czuła jutro :happy2:
Mam takie pytanko może któraś coś będzie wiedziała jak zaradzić. Mam cały czas wrażenie, że mam sucho w nosie :baffled: strasznie ciężko mi się oddycha i w ogóle... Nie ma jakichś kropelek miętowych czy czegoś takiego bezpiecznego w ciąży, żebym mogła troche zniwelować to nieprzyjemne uczucie??
ewuś - ech paskudny masz dzień, współczuję i składam kondolencje z powodu śmierci dziadka :-(
gosiagro - oby wszystko z Twoim małżem ułożyło się pomyślnie :tak: w końcu to młody organizm jeszcze, więc musi być dobrze, będę czekać na pozytywne wieści z tomografii :-)
Gosia*** - odpoczywaj dużo, mam nadzieję, że mimo skróconej, miękkiej szyjki wszystko będzie dobrze :tak: masz pomoc na co dzień? Ktoś musi koniecznie pomóc Ci w opiece nad dzieciaczkami.
LenaDTR - ale Ty cudowne rzeczy tworzysz :-D zazdroszczę twojemu mężowi!
 
Mam takie pytanko może któraś coś będzie wiedziała jak zaradzić. Mam cały czas wrażenie, że mam sucho w nosie :baffled: strasznie ciężko mi się oddycha i w ogóle... Nie ma jakichś kropelek miętowych czy czegoś takiego bezpiecznego w ciąży, żebym mogła troche zniwelować to nieprzyjemne uczucie??
Mi na taka suchosc pomaga sol fizjologiczna (zakraplanie), mozna kupic w sprayu z dozownikiem do nosa oraz "wysmarowanie" nosa olejkiem parafinowym (bardzo dobrze nawilza)- kilka kropli na palec i smyrgnac od srodka:tak:
 
reklama
Do góry