reklama
badaicka
Paulusia i Filipek
Ja Was podziwiam z tym apetytem
Ja niestety nie mam tak fajnie, zgagę mam nawet po chlebie a poza tym nadal męczą mnie wymioty.
Mam tzw niepowściagliwe wymioty ciężarnych i lekarz mówi ze moge tak mieć az do 24 tyg a nawet do końca ciązy :-baffled:
Ja niestety nie mam tak fajnie, zgagę mam nawet po chlebie a poza tym nadal męczą mnie wymioty.
Mam tzw niepowściagliwe wymioty ciężarnych i lekarz mówi ze moge tak mieć az do 24 tyg a nawet do końca ciązy :-baffled:
Ostatnia edycja:
E
ewus2090
Gość
I tak zamierzam zrobić...Chcę po wyjściu ze szpitala jechać do prywatnej kliniki na specjalistyczne badania..Jesli stwierdza że dobrze prowadzi ciąże to ok...przecierpię...ale jeśli tam powiedza mi co innego to naprawde już do niej nie pójde....Ale kurczę wiem że nie ma co na dzieciach oszczędzać tylko że ja jestem na utzrzymaniu rodziców...A na wizyty musze chodzic co 2 tygodnie...I to jednak na miesiąc 200-300zł...do tego leki na podtrzymanie które na 3 tygodnie wynosza ponad100zł...Prywatnie robie jeszcze szkołe za którą również płacą rodzice...W sumie stac ich na to, ale nie chce jakoś tak ciągnąć od nich kasy..I tak bardzo mi pomagaja finansowo....Niedługo mam urodziny i poproszę ich żeby na prezent zafundowali mi właśnie te badania w klinice...Bo to też duży koszt....Wiesz co skoro ona tak traktuje Cię na wizytach, to nie sądzę żeby jakby się coś (Odpukać!!!!) działo, czy byłaby na wiele pomocna w szpitalu!!
Bo z tego co piszesz to jakaś dziwna ona jest.
Niestety w pierwszej ciąży chodziłam też to takiej głupiej pipy, która wszystkie badania sprawdzała z karteczką. Wszystko było dla niej w porządku, a jak widać nie skończyło się dobrze.
Więc na prawdę się zastanów, być może kreatorka ma rację może warto to jeszcze skonsultować z innym lekarzem prywatnie. Przecież w razie czego Twoja "lekarka" nie będzie wiedziała że się konsultowałaś z innym lekarzem.
P
paula24211
Gość
ja bym jednak najpierw poszła do innego lekarza zanim zdecydowałabym sie na szpital i to jak najszybciej.....I tak zamierzam zrobić...Chcę po wyjściu ze szpitala jechać do prywatnej kliniki na specjalistyczne badania..Jesli stwierdza że dobrze prowadzi ciąże to ok...przecierpię...ale jeśli tam powiedza mi co innego to naprawde już do niej nie pójde....Ale kurczę wiem że nie ma co na dzieciach oszczędzać tylko że ja jestem na utzrzymaniu rodziców...A na wizyty musze chodzic co 2 tygodnie...I to jednak na miesiąc 200-300zł...do tego leki na podtrzymanie które na 3 tygodnie wynosza ponad100zł...Prywatnie robie jeszcze szkołe za którą również płacą rodzice...W sumie stac ich na to, ale nie chce jakoś tak ciągnąć od nich kasy..I tak bardzo mi pomagaja finansowo....Niedługo mam urodziny i poproszę ich żeby na prezent zafundowali mi właśnie te badania w klinice...Bo to też duży koszt....
kreatorka
Mama Niny i Blanki :)
badaicka - współczuję tych wymiotów, mnie męczyły przez jakieś 3 tygodnie i myślałam, ze mnie coś trzaśnie
To faktycznie nie za ciekawa sytuacja, ale warto przynajmniej się upewnić teraz u kompetentnego lekarza, że wszystko jest w porządku:-)I tak zamierzam zrobić...Chcę po wyjściu ze szpitala jechać do prywatnej kliniki na specjalistyczne badania..Jesli stwierdza że dobrze prowadzi ciąże to ok...przecierpię...ale jeśli tam powiedza mi co innego to naprawde już do niej nie pójde....Ale kurczę wiem że nie ma co na dzieciach oszczędzać tylko że ja jestem na utzrzymaniu rodziców...A na wizyty musze chodzic co 2 tygodnie...I to jednak na miesiąc 200-300zł...do tego leki na podtrzymanie które na 3 tygodnie wynosza ponad100zł...Prywatnie robie jeszcze szkołe za którą również płacą rodzice...W sumie stac ich na to, ale nie chce jakoś tak ciągnąć od nich kasy..I tak bardzo mi pomagaja finansowo....Niedługo mam urodziny i poproszę ich żeby na prezent zafundowali mi właśnie te badania w klinice...Bo to też duży koszt....
J miałam niepowściągliwe mwymioty do 16 tyg. teraz jest znacznie lepiej choć zdarz mi się nadal wymiotować ale nie z taką częstotliwością. Najważniejsze żebyś dużo piła bo może dojść do odwodnienia tak jak u mnie. Najlepiej woda. Unikaj soków bo są ciężkie i powodują wymioty. i staraj sie mimo wszystko coś jeśćJa Was podziwiam z tym apetytem
Ja niestety nie mam tak fajnie, zgagę mam nawet po chlebie a poza tym nadal męczą mnie wymioty.
Mam tzw niepowściagliwe wymioty ciężarnych i lekarz mówi ze moge tak mieć az do 2 tyg a nawet do końca ciązy :-baffled:
I tak zamierzam zrobić...Chcę po wyjściu ze szpitala jechać do prywatnej kliniki na specjalistyczne badania..Jesli stwierdza że dobrze prowadzi ciąże to ok...przecierpię...ale jeśli tam powiedza mi co innego to naprawde już do niej nie pójde....Ale kurczę wiem że nie ma co na dzieciach oszczędzać tylko że ja jestem na utzrzymaniu rodziców...A na wizyty musze chodzic co 2 tygodnie...I to jednak na miesiąc 200-300zł...do tego leki na podtrzymanie które na 3 tygodnie wynosza ponad100zł...Prywatnie robie jeszcze szkołe za którą również płacą rodzice...W sumie stac ich na to, ale nie chce jakoś tak ciągnąć od nich kasy..I tak bardzo mi pomagaja finansowo....Niedługo mam urodziny i poproszę ich żeby na prezent zafundowali mi właśnie te badania w klinice...Bo to też duży koszt....
To może zastanów się nad innym lekarzem, który przyjmuje na NFZ. Tam też potrafią się znaleść dobrzy lekarze. Tylko niestety pewnie będzie wymagało to dłuższych poszukiwań.;-) Może znajomi są w stanie Ci kogoś polecić.
E
ewus2090
Gość
JA śledzie zawsze lubiłam a szczegolnie z ziemnakiami Do 10 tc mięsa nie mogłam jeść...z reszta nic mi nie szło....Jedzenie wciskałam w siebie....(nie wymiotowałam) A teraz mogę jeść mięso, ale jakos mi nic nie smakuje:/ja naprawde wpycham w siebie żeby cokolwiek jeść....W końcu muszę za trzech a nawet za samą siebie nie zjadam tyle ile powinnampaula-a ja śledzi to teraz wcinam tony w przeróżnych postaciach kiedyś to tylko śledzia zjadłam na kaca wtedymiałam na niego smaka
P
paula24211
Gość
dziewczyny współczuje Wam tych wymiotów mnie naszczescie Bóg ochronił przed nimi.....J miałam niepowściągliwe mwymioty do 16 tyg. teraz jest znacznie lepiej choć zdarz mi się nadal wymiotować ale nie z taką częstotliwością. Najważniejsze żebyś dużo piła bo może dojść do odwodnienia tak jak u mnie. Najlepiej woda. Unikaj soków bo są ciężkie i powodują wymioty. i staraj sie mimo wszystko coś jeść
reklama
badaicka
Paulusia i Filipek
Kochana a nie ma w Twoim miescie innego lekarza który przyjmuje na NFZ?I tak zamierzam zrobić...Chcę po wyjściu ze szpitala jechać do prywatnej kliniki na specjalistyczne badania..Jesli stwierdza że dobrze prowadzi ciąże to ok...przecierpię...ale jeśli tam powiedza mi co innego to naprawde już do niej nie pójde....Ale kurczę wiem że nie ma co na dzieciach oszczędzać tylko że ja jestem na utzrzymaniu rodziców...A na wizyty musze chodzic co 2 tygodnie...I to jednak na miesiąc 200-300zł...do tego leki na podtrzymanie które na 3 tygodnie wynosza ponad100zł...Prywatnie robie jeszcze szkołe za którą również płacą rodzice...W sumie stac ich na to, ale nie chce jakoś tak ciągnąć od nich kasy..I tak bardzo mi pomagaja finansowo....Niedługo mam urodziny i poproszę ich żeby na prezent zafundowali mi właśnie te badania w klinice...Bo to też duży koszt....
W pierwszej ciazy tez miałam do 16 tyg a teraz juz 17 a tu ani widu ani słychu końca juz jestem wykończona.J miałam niepowściągliwe mwymioty do 16 tyg. teraz jest znacznie lepiej choć zdarz mi się nadal wymiotować ale nie z taką częstotliwością. Najważniejsze żebyś dużo piła bo może dojść do odwodnienia tak jak u mnie. Najlepiej woda. Unikaj soków bo są ciężkie i powodują wymioty. i staraj sie mimo wszystko coś jeść
Z tym piciem to u mnie problem bo ja ogólnie mało płynów wypijam :-(ale staram się ile moge.
Staram się jeść malutko a częściej ale jakos kiepsko mi idzie.Jeszcze nic nie przytyłam a boje się że później przybiorę znowu 20kg jak za pierwszym razem
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 580 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 631
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 307 tys
Podziel się: