reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Witam i ja !
Wczoraj już nie zaglądałam bo pojechałam kupić wszystko do sypialni w ikea kupiłam łóżko takie największe jakie było180 materaz zagłówek z szufladami do tego regalik i wiele innych pierdółek właśnie dziś czekam aż to przywiozą i mężulek będzie składał umęczyłam się wczoraj tymi zakupami że jak wróciłam nie miałam na nic siły:-(
paula-ja zrobiłam w sypialni dwa kolorki jeden jasny różowy drugi ciemniejszy brązowy i powiem ci że fajnie to wyszło tylko u mnie sypialnia ma ponad 30 m to mogłam dać ciemny brązowy a u ciebie żeby powiększyć to raczej jakieś jasne kolorki są w duluxie takie kolorki rozświetlające myśle że one fajni powiększają.
lena-pikantne chińskie niezdrowe zupki mniam teraz je uwielbiam ha ha
sealet-przecież można się niezgodzić żeby studenci byli przy porodzie mnie pytali i się nie zgadzałam nawet na to żeby byli przy badaniach.

Co do libido to u mnie też się polepszyło i to dużo bo w pierwszych 3 miesiącach to wogóle nie miałam ochoty a teraz zamieniłam się w nimfomanke jakąś czy jak:-D
 
reklama
weszlam i nie wierze
zdec-mam nadzieje ze to tylko ten krwiak ze to nic innego trzymam mocno kciuki za Ciebie i maleństwo musi być dobrze
gosiagro jak tylko bedziesz cos wiedziec od Ani to daj koniecznie nam tutaj znac
 
A mi jest już lżej niz wczoraj...Byłam u lekarza rano i mam skiegoranie na poniedziałek do szpitala...I w końcu zdecydowałam sie opuścic to wredne babsko...Następna wizyta będzie juz prywatnie:) U najleprzego jak dla mnie lekarza w mieście:0który w szpitralu bardzo zajmuje sie pacjentkami i naprawde wie co robi:0 pytałam go dziś jak sie zapisywałam na wizyte o poród, a on na to że skoro on teraz będzie moim prowadzącym to w pierwszej bliźniaczej ciąży nie pozwoli mi rodzic naturalnie i zrobi cesarkę:)(wiem że naturalnie jest lepiej,ale w tym wypadku to za duże było by ryzyko...) Także jestem dumna z siebie że w końcu się zdecydowałam:)
Dzis pomykam wieczorem do szkoły:/ jutro i w niedziele czekają mnie egzaminy:/ ale jakos nawet tym saie nie przejmuje jak mam już nowego lekarza:)
A co do zdec to również bardzo mocno trzymam kciuki i mam nadzieje że będzie dobrze
 
Mam do was Kochane jeszcze jedno pytanie - czy któras z Was zmaga lub kiedykolwiek wczesniej zmagała się w ciązy z bakteriami w moczu?? Bo ja zaczynam być w coraz większym strachu - od samego poczatku wyniki wykazywały bardzo liczne bakterie oraz dodatnie azotyny. Poza tym pozostałe parametry moczu oraz morfologia krwi całkowicie prawidłowe i absolutnie żadnych objawów infekcji typu pieczenie, parcie na pęcherz, bóle itp. :no:
Miesiąc temu lekarz kazał mi zjeśc całe opakowanie Uroseptu na te bakterie - niestety nic to nie pomogło i bakterie nadal licznie występują. Dzisiaj oddałam próbkę na posiew i antybiotykogram i mam tydzień czekac na wyniki. Oczywiście zaczęłam szukać w necie o tych bakteriach i jak to zwykle bywa nastrachałam się róznymi rzeczami które tam znalazłam - bo wyczytałam że może to mieć szkodliwy wpływ na maleństwo...:szok: No i teraz nie wiem co mam myslec - mój gin nie wygląda na przerażonego tymi bakteriami ale może tylko robi dobrą minę do złej gry, no sama już nie wiem, więc może któraś z Was ma podobne doświadczenia?? :confused:
 
Moje Kochane niestety mam złe wieści:zawstydzona/y: napisala do mnie zdec. Trafila wczoraj do szpitala z potwornym krwotokiem i nie wie co dalej:szok::szok:
Kurcze mam nadzieje, ze to tylko ten krwiak, pamiętacie miała go, może po prostu pękł. Trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze!!! Akurat Ania już swoje przeszła, więc musi być dobrze!!!
Jak coś będę więcej wiedziala to dam wam znac!


kurcze no!:szok:
tylko weszlam na forum a tu cos takiego
i to jeszcze zdec, ktora tyle juz przeszla
trzymam kciuki i modle sie zeby z dzieciatkiem bylo wszystko dobrze, zeby to tylko ten okropny krwiak narozrabial i stracha napedzil, nic wiecej!
 
a ja wczoraj zamowila ta poduche rogala i juz mi ja przywiezli rano jest cudowna tak sie nia ekscytowalam ze mala az zaczela kopać he he chyba wyczula moja radość:tak::tak::tak::tak:

ewelinka dziekuje za rade
 
reklama
Boże wiem co ona musi biedna przeżywać w poprzedniej ciąży dostałam w30 tyg takiego krwawienia że dom wyglądał jak po masakrze jakiejś ciekło mi ciurkiem wezwałam karetke zawiżli mnie do szpitala tam dostałam leki i przeszło okazało się że miałam skurcze i to przez to ale wszystko dobrze się skończyło.Kurcze i dlaczego zdec się to przytrafia przecierz ona już tyle przeżyła!:wściekła/y:
 
Do góry