Witajcie po weekendzie!
Po pierwsze wróciłam z USG i wszystko jest w porządku; przezierność, mózg, rączki, nóżki, widziłam żołądek i bijące serduszko. Nasz maluszek fikał jak go pan doktor pozaczepiał
... tak więc jestem super szczęśliwa ...!!!!
aha, i ma 5.90 cm ...
czekam teraz na wyniki testu PAPP-A, ale jak zwykle jestem dobrej myśli ...
dodatkowo mamy całe badanie na dvd - więc mamy co oglądać :-):-):-)
A po drugie super było w Toruniu ... jest przepięknie oświetlony i jest taka już swiąteczna atmosfera ... I pierniki bardzo smaczne ...
Zaraz poczytam co tam u Was
Troche mam do nadrobienia ...