reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Czym Cie tak wkurzyła jeśli można zapytać. Dziś chyba taki dzień że łatwo się zirytować :-)

Bo to taka małpa jedna:wściekła/y:Na mojego męża gada że jak się ożenił to już nawet się nie odezwie do nich, a prawda jest taka, że my tam byliśmy setki razy, natomiast wspomniana kuzynka jedzie do nas już 3 lata i dojechac nie może:no:Mieszka tam tez Łukasza babcia, więc wiadomo że ją odwiedzamy. No i teraz mąz sie wkurzył, bo robili imprezę na babci 75 urodziny i nic nie powiedzieli. Kuzynka uznała że powinien sam pamiętać:wściekła/y:taaa bo nic innego nie ma na głowie:crazy:Gupio nam było, bo mąz dość zżyty jest z babcią, bo mieszkał u niej kilka lat i teraz tak głupio wyszło. No a ta jego kuzynka stwierdziła że on ma babcię w d... i tylko o imprezę nam chodziło:szok::szok::szok:i żemąz materialista i takie tam...szkoda wogóle pisać. Dodam tylko, że wkurzyło mnie to dlatego, że krótka pamięć mają:-(Jak mąz tam mieszkał, to jako jedyny miał auto i wszędzie ich woził, nigdy nie odmówił nikomu. Dodatkowo, mimo że płacił ze mieszkanie u nich to pracował u nich na gosopdarstwie...:-(a ta małpa powie teraz że materialista!!!!!bo już im nie potrzebny. Jednak prawda, że co z oczu to z serca:-(Z tego co wiem, to zapraszali na imprezkę całą rodzinę ale do nas nie zadzwonili- pewnie za ciężko było. I jeszcze napisała nam ze babci było przykro...szkoda że nie raczyli poinformować:wściekła/y:Może się czepiam, ale babcia jest naprawdę fajna i szkoda nam że tak wyszło. A tę swoją impreze niech sobie wsadzą...:sorry:Ta kuzynka wychodzi za mąż w kwietnieu czy jakoś tak i zastanawiałam się czy pójdziemy, ale teraz już mamy problem z głowy:-pJak znam życie to zaproszenie tez przyślą pocztą, mimo że mają do na 7 km...

Brak słów.
 
reklama
Gosia*** Tak to już jest czasem z rodzinką, że mają wybiórczą pamięć. Jak będziecie mieli możliwość to może sami jedzcie do babci i z nią porozmawiajcie, jak znam życie to pewnie też się trochę nasłuchała od tej kuzynki. A może tu o babciny spadek kuzynce chodzi (głupia myśl, sorry). Wierze że się źle czujecie z tymi urodzinami bo sami niedawno zapomnieliśmy o urodzinach dziadka :-( Babcia wie że zostanie prababcią?? :-D Nasi dziadkowie dowiedzą się w święta :-)
 
Gosia** no to rzeczywiscie masz powod do zlosci.. przykra sytuacja, a zwlaszcza ze to jednak rodzina. Pamietaj ze jednak szkoda nerwow na takie upierdliwe babki, tylko twoje zdrowie na tym straci :sorry: Moze odwiedzcie babcie jak najszybciej z wielkim bukietem i ciastem i przeprosinami i wytlumaczcie co i jak, babcia wszystko wybaczy :tak:

anecznik ja na razie mam tylko prezent dla mamy, kupilam jej fajny mieciutki szlafrok bo nigdy nie miala, jeszcze mi tylko brat zostal :confused2::confused2: Zaraz jade polazic po sklepach
 
Gosia*** Tak to już jest czasem z rodzinką, że mają wybiórczą pamięć. Jak będziecie mieli możliwość to może sami jedzcie do babci i z nią porozmawiajcie, jak znam życie to pewnie też się trochę nasłuchała od tej kuzynki. A może tu o babciny spadek kuzynce chodzi (głupia myśl, sorry). Wierze że się źle czujecie z tymi urodzinami bo sami niedawno zapomnieliśmy o urodzinach dziadka :-( Babcia wie że zostanie prababcią?? :-D Nasi dziadkowie dowiedzą się w święta :-)


Do babci już dzwoniliśmy:tak:myślę że ona nie ma pretensji.
A z tym spadkiem to nie taka głupia myśl:no:bo tam są sprawy do uregulowania. Ogólnie przyjęło się że to wszystko jest tej kuzynki, ale póki co to jeszcze moja teściowa i jej siostra musialaby się zrzec swoich części:eek:a nie zrobily tego dotąd i moja teściowa raczej nie zrobi. Chociażby dlatego, że chyba mało kto wyrządził tyle krzywdy mojemu mężowi, co mama owej kuzynki...ale to juz inna i na szczęście bardzo stara historia:tak:Tyle że jeżeli kuzynka będzie chciala zgrywać "pamię na włościach" to najpierw będzie musiała spłacić teściową hihi
 
gosiagro trzymam kciuki za wyniki
kilka lat temu u mojej mamy wykryli guzka na tchawicy, to byly niewesole czasy bo zylismy w napieciu do wynikow, ale mimo wszystko nie dopuszczalismy do siebie tej najgorszej mysli
okazalo sie ze niezlosliwy i od tego czasu wszystko jest ok ale strachu sie najedlismy
zycze tez Wam aby na strachu sie skonczylo



ja sie ciesze jak wariatka bo w srode usg a w sobote jade do Torunia!!!
 
Witajcie dziewczyny,

nie odzywałam się kilka dni a to dlatego, że u nas niezawesoło:-( u mojego męża wykryto guzka, dzisaj poszedł do szpitala będzie wyciety i nawet nie chce myśleć jakiego rodzaju jest to guzek, mam nadzieje, że obędzie się bez chemii!!! Nie wiem dlaczego ciagle mamy pod gorke:-:)-( najpierw poronienie, potem krwiak a teraz to.... przepraszam nie chce wam zasmucać wątku tak tylko sie musiałm wyżalic...

gosia wszystko na pewno będzie dobrze :tak: Najważniejsze to nie dołować się i być pozytywnej myśli dopóki nie będzie nic więcej wiadomo.


Krakowianka muszą się udać ważne,że dzisiaj :-)wolne;)

Koriander jakos nie czuję stresu bo to tylko cywilny ale za to 4 września 2010 będzie kościelny wi,ęc wtedy bedzie mnóstwo gości:)I większy stres:);-)

Lena spokojnie ślub to nie koniec świata :-D Ja przed swoim się nie denerwowałam bo wiedziałam że z tym facetem do końca życia chce być. Wszyscy się dziwili, że oboje jesteśmy uhahani i wogóle nie denerwujemy się ;-) ale to wszystko tak szybko się działo, że na stres i zdenerwowanie nie było czasu. Starałam się łapać każdą chwilę, a i tak sporo mi poumykało. :cool2:

gosiagro-trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku !
lena-to widze że nie tylko ja mam ślub w tym tygodniu tylko ja mam w piątek:tak:
Siedze już sobie w pracy i chyba musze walnąć kawke jakąś cienką lurke albo 3 w 1 bo inaczej zasne.

ewelinka masz ślub w moje urodziny :-D

Dziewczyny udanych przygotowań życzę. :tak::tak:

A ja już w domku. Pozałatwiałam wszystkie rzeczy które na dzisiaj miałam zaplanowane, nawet sprawnie mi to poszło. Wyrobiłam sobie też legitymację ubezpieczeniową w zusie - do odbioru 28.12.
Muszę zabrać się za kończenie mojej pracy mgr :confused2: ale mi się tak nie chce...
 
Witam Kochaniutkie. Ja dopiero doszłam do siebie po sobotnich ekscesach żołądkowych. Całą niedziele nie wstawałam z łóżka. Moje kochanie kręciło sie koło mnie, że aż miło. W sobotę przyjechała do mnie szwagierka i posprzątała mi cały salon ( okno, firanki, kurze, szkło w witrynach- wspaniała kobieta), natomiast szwagier przywiózł swój odkurzacz piorący i wyprał mi wszystkie dywany w domku ( masakra ile w nich brudu siedziało ). A ja na wieczór dostałam rewolucji. Tak mnie brzuch bolała ,że myślałam że umrę. Ledwo zdążyłam do kibelka. Wymiotowałam jak kot. A najgorsze jest to ,że nie wiem od czego.
W niedziele pisze do kumpeli zęby do mnie wpadła, a ta mi na to ,że jej mała tez w sobotę wymiotowała i śpi całą niedziele. A wszystko zaczęło sięo d mojej córci. Czyżby jakiś wirus.?
 
cześć dziewczyny, troche mnie ni było;-) zaczął sie 13 tydz, wszystkie dolegliwosci ustapily, czuje sie swietnie, mam apetyt i powera hehe, w sobote mielismy wesele, bylo super- wytanczylam sie za wszystkie czasy, troche mi glupuo bo jakbym zapomniala ze w ciazy jestem tak sie dobrze czulam;-) dzis boli mnie krzyż troche ale to pewnie od tyłozgiecia macicy...mam nadzieje ze u Was wszystko ok i dzidziusie rosna zdrowo! w środe ide na usg szczególowe, juz nie moge sie doczekac kiedy zobacze Maleństwo znow i posłucham serduszka;-) papa
 
cześć dziewczyny, troche mnie ni było;-) zaczął sie 13 tydz, wszystkie dolegliwosci ustapily, czuje sie swietnie, mam apetyt i powera hehe, w sobote mielismy wesele, bylo super- wytanczylam sie za wszystkie czasy, troche mi glupuo bo jakbym zapomniala ze w ciazy jestem tak sie dobrze czulam;-) dzis boli mnie krzyż troche ale to pewnie od tyłozgiecia macicy...mam nadzieje ze u Was wszystko ok i dzidziusie rosna zdrowo! w środe ide na usg szczególowe, juz nie moge sie doczekac kiedy zobacze Maleństwo znow i posłucham serduszka;-) papa


tez mam w srode i tez szczegolowe
a to Wasz slub byl? jesli tak, to gratulacje

emalia82 to mogl byc 3-dniowy wirus jelitowo-zoladkowy
 
reklama
a jak wasze brzuszki rosną? moj już widoczny.........
 

Załączniki

  • fdd1731495.png
    fdd1731495.png
    13,6 KB · Wyświetleń: 33
Do góry