reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Kpi powodzenia,, zdaj relacje ile spojrzen facetow w drodze powrotnej zlapalas :-D
My gondole juz mamy tylko musimy spacerowke dokupic, ale to tak chyba dopiero na przyszly grudzien bedzie potrzebna.. I na pewno na 4 kolkach bedzie :tak:

Anecznik internet tez dobry, a na basen tez sie chce zapisac, teraz 2gi trymestr to chyba najlepiej zaczac:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
My też sie wybieramy do szkoły rodzenia ... mówią, że dużo ciekawych informacji można zdobyc ... a przy pierwszym dzidziusiu to się prawie nic nie wie ...

Mówicie, zeby się już zapisać?
A czy to prawda, ze dobrze chodzić do szkoły rodzenia przy szpitalu, w którym się będzie rodzić???

Mój sobie nie odpuści takiej przyjemności ...

Ja chodziłam do szkoły rodzenia w pierwszej ciąży. Byłam BARDZO zadowolona :tak:wiele ciekawych informacji i ćwiczeń. Zajęcia były ciekawe aż chciało się chodzić:-)



Tylko w wypadku gdybym dostała jakąś super propozycję to bym ją przyjęła. Cokolwiek myślicie ale dziecko też trzeba za coś utrzymać. Zresztą będę się martwić w sierpniu jeśli się jakaś okazja trafi a pułki co to nawet o tym nie myślę :-)

Mam koleżanki, które wróciły do pracy w krótkim czasie po porodzie i sobie radzą. Wcale nie oznacza to że są gorszymi matkami:no:wręcz przeciwnie...może sa nawet bardziej spełnione, bo oprócz macierzyństwa realizują się zawodowo;-)

Ja rodzilam 2 razy w szpitalu państwowym i nie zamierzam go zmieniać:no:Wydaje mi się że i tak wszystko zależy od położnej na jaka się trafi:tak:
 
Poprzednio miałam trzykołowy quinny i byłam z niego zadowolona też był drogi ale wart swojej ceny miałwszystko co potszeba.Uważam że jednak tanie wózki do niczego się nie nadają i po koleżankach widze że często się psują.za jakość niestety trzeba zapłacić ale warto.
 
Ja na razie zapisalam sie na joge dla ciezarnych, tez od lutego. Szkoly musze jeszcze poszukac :tak:
A moj tez sobie nie odpusci chce wszystko wiedziec co ktoredy i jak:-D

kpi kapustka pyszna, jak u mamy, juz pol wyjadlam z garnka, reszta bedzie do obiadu, jak dotrwa

Ja chodziłam na jogę raz w tygodniu, czasami dwa przed ciążą.

W ciąży z lenistwa nie chodzę, ale myślę, że od poniedziałku idę znowu, gdyż prowadzą zajęcia dla kobiet w ciąży.

Szkołę rodzenia wybrałam przy szpitalu w którym chce rodzić, i też jest połączona z jogą :-)
 
Ja chodziłam na jogę raz w tygodniu, czasami dwa przed ciążą.

W ciąży z lenistwa nie chodzę, ale myślę, że od poniedziałku idę znowu, gdyż prowadzą zajęcia dla kobiet w ciąży.

Szkołę rodzenia wybrałam przy szpitalu w którym chce rodzić, i też jest połączona z jogą :-)
Kasiulka w którym szpitalu bedziesz chciała rodzić?
 
Kasiulka w którym szpitalu bedziesz chciała rodzić?

Szpital Ginekologiczno-Położniczy im. Świętej Rodziny, Kazimierza Jarochowskiego 18

Chciałam najpierw na Lutyckiej, ale tam nie robią ZZO, na Polnej ponoć często odsyłają z braku miejsc...

Zapisałam się też na Jarachowskiego do Szkoły rodzenia :-)
 
Dzień dobry wszystkim! ale Wy aktywne jesteście od rana:-):-D ja dopiero niedawno zwlekłam się z łóżka, jak wiele z Was nie mogłam spać w nocy i jestem nie wyspana :-(,ale to pewnie przez jajniki zaczęły mnie w nocy boleć i teraz jest jeszcze gorzej, już dzwoniłam do lekarza i kazał wziąć nospe i jak do jutra nie przejdzie przyjechać do szpitala, bo ma jutro dyżur do 17:-( mam nadzieje,ze ich nie przeziębiłam:-(

czytam, że dyskutujecie o miejscu porodu, ja też wybrałam szpital państwowy tam gdzie pracuje mój lekarz:-) a poza tym tam tez pracuje duża część personelu ze szpitala w który rodziłam pierwszy raz i wspominam to fantastycznie, szkoda,że go zlikwidowali :-:)-(
 
kurcze, juz naprawde pelna para wchodzicie w ten drugi trymestr
ja od stycznia planuje joge i basen a szkole rodzenia gdzies w 6 mies., zreszta ginek da mi adresy i pokieruje na wszystko
odwiedzac szpitale bede tez w 6 mies. i wtedy wybiore polozna, ktora bedzie sie mna opiekowac
 
reklama
Z tego co wiem ja bede placila 800zl za porod rodzinny i 600zl za ew. znieczulenie :tak:

:szok::szok::szok::szok: Strasznie dużo:szok::szok: 800zł tylko za to żeby mógł być przy Tobie mąż:szok::szok::szok:
Ja też rodziłam z mężem poprzednio, ale to była siła wyższa, on całą ciążę się zarzekał że nie pójdzie na porodówkę, a potem tak wszystko się potoczyło że mam wrażenie że nawet nie wiedział co się dzieje.
Ale nic nam nie kazali płacić, 800zł to straszne pieniądze:szok:
 
Do góry