ja tak samo,wczesniej stworzylam swego avatara i do tej pory nie przyszedl mi na maila.
Jak widac ja tez juz wrocilam. Jestem wypompowana jaqk po jakims egzaminie. Widzialam swoje cudo. Jest naprawde cudne Machalo raczkami i ,jak stwierdzil moj maz, trzymalo sie raczkami za kolanka Paluszki widzialam,jakie cudowne. Ma56mm,nie wiem ile wazy,nie slyszalam tez serduszka,ale widzialam,ze bije. I nosek widzialam.Powiedzili,ze wsio ok Tylko jeszcze troche nerwowki, bo w ciagu 10dni roboczych maja przyjsc wyniki krwi na syndrom downa... mam adzieje,ze dalej bedzie dobrze. aa i termin cofnal sie o 2dni,teraz mam 21.06 i tydzien jak w suwaczku 12tydz i 0dni,a mialo byc12 i 5dni.buziole
gratuluje:-)