reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Kasiulka - buziaczki dla Ciebie! trzymaj się!

Nadika - byłaś już u gina?

Emalia - jak tam kochana?

Dziewczyny, proszę podpowiedzcie mi co mogę kupić mojemu dziecku na urodziny... nie mam pomysłów, nie chce wydać dużo kasy a coś żeby mu sprawiło radość...
 
reklama
Witam staram sie Was doczytywac ale z odpisywaniem mam problem, jak zwykle doba za krotka, za tydzien zaczynamy urlop nie wiem jak mam zdazyc sie przygotowac jeszcze urodziny chlopakow po drodze:)

Kasiulka jak sie czujesz , dajesz rade, wiesz czy sa jakies efekty?

podwojne mamusie dajecie rade?

dokąd jedziecie?? My chyba wakacje w Świnoujściu spędzimy, kupiliśmy działkę rekreacyjną, musimy dokończyć domek, więc pójdzie na to trochę pieniędzy a ja do końca sierpnia jestem na wychowawczym więc nie będziemy szaleć.

Co do radzenia to brakuje mi energii, dzisiaj zamiast zająć się czymś pożytecznym jak Sylwia spała też się położyłam, juz mi czasem ręce opadają, Sylwia daje nieźle popalić :))
kasiek- my nie kupowaliśmy w tym roku prezentu, wygrałam takie klocki- samolot i to daliśmy Łukaszkowi, od moich rodziców dostał zestaw: kask, bidon i dzwonek do roweru cars, od drugiego dziadka i cioci dostał kolejkę Tomka i jeszcze dostał wywrotkę FP, sama impreza nas kosztowała ponad 450 zł

kasiulka- to juz niedługo, daj nam koniecznie znać jak postępy leczenia, jak dziewczynki się sprawują??
 
Dziewczyny, proszę podpowiedzcie mi co mogę kupić mojemu dziecku na urodziny... nie mam pomysłów, nie chce wydać dużo kasy a coś żeby mu sprawiło radość...

Powiem Ci, że miałam bardzo duży problem, co kupić Hanusi na urodzinki bo... ona wszystko już ma! :-D
W końcu zdecydowałam się na pociąg z Lego Duplo, jest bardzo fajny, Hanka czesto się nim bawi, buduje mosty itp.
Pociąg jest na baterie

KLOCKI LEGO DUPLO JEŻDŻĄCY POCIĄG KOLEJKA 5608 (3308341065) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

kasiulka- to juz niedługo, daj nam koniecznie znać jak postępy leczenia, jak dziewczynki się sprawują??

Dziewczynki ok, aczkolwiek Maja ostatnio trochę marudna bo jej zęby wychodzą.

Teraz idę na chemię 19 czerwca

Niestety zaczęły mi dzisiaj wychodzić włosy :-(
 
podwojne mamusie dajecie rade?

Milka ja już wysiadam.. Natan nieznośny i chyba wciąż zazdrosny a Daniel non stop potrzebuje by skupiać na nim uwagę. Daniel nie chce butli, wprowadzanie stałych pokarmów też marnie idzie, nie chce jeść z łyżeczki tylko cyc się liczy ;/

kasiek u gina byłam tylko na jednej wizycie po połogu. Przepisał mi wtedy globulki dopochw, które mam brać przez pół roku i jak się nic złego nie będzie działo to dopiero wtedy wizyta (przypada na wrzesień). Na szczęście widzę poprawe, tak jakby się troszkę unormowało, że tak brzydko napiszę - nic mi już nie wyłazi na zewnątrz :)

zyraffka napisz mi jak Sylwia reagowała na wprowadzenie łyżeczki i stałych pokarmów?? mi już ręce opadają bo niedosyć że Daniela nie umiem nauczyć butli to jeszcze nie idzie nam jedzenie z łyżeczki, wprowadzam mu już drugi tydzień jabłuszko i marchewkę ale on w ogóle nie chce jeść ;/ tak jakby nie umiał nic prócz ciągnienia cycka
 
zyraffka napisz mi jak Sylwia reagowała na wprowadzenie łyżeczki i stałych pokarmów?? mi już ręce opadają bo niedosyć że Daniela nie umiem nauczyć butli to jeszcze nie idzie nam jedzenie z łyżeczki, wprowadzam mu już drugi tydzień jabłuszko i marchewkę ale on w ogóle nie chce jeść ;/ tak jakby nie umiał nic prócz ciągnienia cycka

co prawda ja nie zyrraffka, ale u mnie też kiepsko z jedzeniem. Michal starszy od twojego o 3 m-ce a do tej pory deserek moze mi raz zjadl cały a obiadu chyba jeszcze nie ;/ dodatkowo przez azs musze uważac z wprowadzaniem pokarmu, ostatnio dostał takiej reakcji alergicznej, że myslalam, ze sie załamie, musial znowu brac masci sterydowe zeby to załagodzić:-(
nie mam siły z tym jedzeniem, tance, harce odprawiam, żeby coś zjadł poza mlekiem, tym bardziej że jest ponizej 10 centyla

dopiero zaczełaś wprowadzanie więc jeszcze ma czas na oswojenie sie, trzymam kciuki!
 
Kasiek- miło że pytasz :* U mnie bez zmian ( niestety). Po roku czasu i dwóch stratach dalej się nie udaje. Wszelkie możliwe badania ok. Widocznie tak ma być. A jak tam U was kochana? Jak Damisiek? Nie myślicie o rodzeństwie ? :)
Kasiu- kochana włoski odrosną a ty masz tylko jeden cel- wyzdrowieć . Wiem że jesteś silna i Ci się uda. Ściskam :**
Zyrafka- super sprawa z taką działeczką. My w tym roku nie jedziemy nigdzie, bo trza w dom ładować. Może jakiś weekend nad jeziorkiem u szwagra w kempingu.
Nadika- Kurcze to nieciekawie masz. Janek też czasami ma odpały i łobuzuje i nie raz nie wytrzymuje,a ty jeszcze masz Danielka. Może jak Danielek podrośnie to będą się bawić i będzie lżej ? Trzymam kciuki.
 
Dziewczyny nie straszcie jak ja sobie z dwojka poradze:szok::szok:

Mam nadzieje ze powoli sie wam wszystko unormuje!

gosiu Michasiowi na pewno waga podskoczy, tule mocno jestes bardzo dzielna:tak:
Kasiulka wlosy odrosna, zdrowie najwazniejsze trzymaj sie!
Perfecta a co u was ??

i mamakubulki??
 
kasiulka- nie martw się kochana, włosy odrosną, jeszcze będziesz mieć piękną bujną czuprynę!! Sylwi też kolejne zęby idą. Obydwoje są zakatarzeni :(

nadika- spokojnie, nie poddawaj się z łyżeczką, to nie taka prosta sprawa dla maluszka opanować jedzenie łyżeczką, powolutku wprowadzaj wszystko, raz zje jedną łyżeczkę drugi raz więcej, wkońcu się nauczy. Wiadomo nie ma to jak cycuś, chłopcy to cycusie mamusi i koniec kropka :-D. Z Sylwią nie miałam problemów z jedzeniem, od poczatku prawie wszystko jej smakowało. Czasami ma gorsze dni Z jedzeniem, wydaje mi się że przez zęby ale nie stresuję się tym, butlę zawsze wypije więc z głodu nie padnie.

Gosiu- nie jestem ekspertem ale alergicy tak mają, że gorzej im to jedzonko "wchodzi", podobno dziecko nie chce tych produktów które go uczulają. Trzymam kciuki, żeby było coraz lepiej Z jedzonkiem i żeby alergia się nie nasilała.

emalia- super sprawa fakycznie z działką, tylko nie ma czasu żeby dokończyć domek, nie wiem kiedy mąż to zrobi.

koriander- dasz sobie radę, Lilusia będzie miałą już 3,5 roku więc będzie w miarę samodzielna. U mnie były podwójne pieluchy, podwójne karienie, bo Łukasz dzidziuś też był i nie chciał sam jeść tylko kajmić i kajmić...do tej pory się ze sobą pieści niesamowicie.
 
reklama
Do góry