Klementinka
Fanka BB :)
hej
ja znowu z doskoku
coraz ciezej byc mi tu na biezaco
Nadiko to zupelnie normalne, wyobraz sobie co Natan musi czuc, byl oczkiem w glowie a teraz spadl z piedestalu. krzykiem i nerwami chyba tylko poglebicie jego zlosc. radze tak jak pisala zyraffka kazda wolna chwile poswiecac Natanowi, duzo go przytulac, zapewniac o milosci itd. lepiej miec brud w kuchni ale spokojne dziecko. i najlepiej jakby ktos bliski mogl sie w to wlaczyc. u nas moj maz przejal paleczke przy Jasiu, duzo sie z nim bawil, wychodzili na spacery, kapal go, karmil itd. wlasciwie to ja mialam z tym problem i bylam zazdrosna ze nie moge z Jasiem poprzebywac jak kiedys. a teraz est juz normalnie, chloapki bawia sie razem, caluja, gryza, szczypia i sa cudnym rodzenstwem, u was bedzie pewnie podobnie
a chlopcy sa przesliczni
olavip zazdroszcze Jagody my sie jeszcze bujamy z tym dostosowaniem Jeremka do przedszkola ale w koncu zaufal pani i nawet ja caluje
Gosiu sciskam, mam nadzieje ze to tylko pochmurne nastroje ale nic powaznego
Perciu super ze Zosia, piekne imie wybraliscie
zyraffko zapalenie spojowek jest bardzo zarazliwe, wspolczuje tego ulewania Sylwii, pamietam ile ja mialam przebojow z Jasiem i jego trawieniem
Lena witaj
Agi moze kiedys, macie jeszcze czas, moze kiedy Polcia bedzie bardziej samodzielna to zdecydujecie sie na drugie
my w srode mamy zabieg tego migdala, boje sie okropnie, niby nic ale tej narkozy sie boje
ja znowu z doskoku
coraz ciezej byc mi tu na biezaco
Nadiko to zupelnie normalne, wyobraz sobie co Natan musi czuc, byl oczkiem w glowie a teraz spadl z piedestalu. krzykiem i nerwami chyba tylko poglebicie jego zlosc. radze tak jak pisala zyraffka kazda wolna chwile poswiecac Natanowi, duzo go przytulac, zapewniac o milosci itd. lepiej miec brud w kuchni ale spokojne dziecko. i najlepiej jakby ktos bliski mogl sie w to wlaczyc. u nas moj maz przejal paleczke przy Jasiu, duzo sie z nim bawil, wychodzili na spacery, kapal go, karmil itd. wlasciwie to ja mialam z tym problem i bylam zazdrosna ze nie moge z Jasiem poprzebywac jak kiedys. a teraz est juz normalnie, chloapki bawia sie razem, caluja, gryza, szczypia i sa cudnym rodzenstwem, u was bedzie pewnie podobnie
a chlopcy sa przesliczni
olavip zazdroszcze Jagody my sie jeszcze bujamy z tym dostosowaniem Jeremka do przedszkola ale w koncu zaufal pani i nawet ja caluje
Gosiu sciskam, mam nadzieje ze to tylko pochmurne nastroje ale nic powaznego
Perciu super ze Zosia, piekne imie wybraliscie
zyraffko zapalenie spojowek jest bardzo zarazliwe, wspolczuje tego ulewania Sylwii, pamietam ile ja mialam przebojow z Jasiem i jego trawieniem
Lena witaj
Agi moze kiedys, macie jeszcze czas, moze kiedy Polcia bedzie bardziej samodzielna to zdecydujecie sie na drugie
my w srode mamy zabieg tego migdala, boje sie okropnie, niby nic ale tej narkozy sie boje