zyrraffka
Szczęśliwa mama
cześć :-)
wczoraj byłam wyrodną matką, oddałam dziecko do żłobka, sama spałam prawie do 10, poszłam do fryzjera podciąć grzywkę (resztę zapuszczam), do kosmetyczki brwi zrobić i pochodziłam po sklepach.
Wieczorem byłam na parapetówce, było super. Dzisiaj idę z koleżanką na kawę i ciaaaacho:-)
milka- mój Łukasz od kilku dni ma okres buntu, potrafi zrobić nam taką awanturę ze hej, w sklepie sceny... kiedy to minie??? Ostatnio nie chciał wsiąść do samochodu darł się z całych sił,m pluł, złapał się drzwi tak mocno ze musiałąm się z nim szarpać, łobuz jeden. Jeszcze cycacie? Podziwiam
kajdusiu- współczuję kaszlu, ja to jestem już chyba ekspertem od kaszlu, tyle co ja to chyba nikt nie kaszlał. Powodzenia na dietce! co do Łukasza to jego ulubiony strój, a jeszcze bardziej lubi całkiem golusieńki biegać po domu, taki krejzol bez ubrania w niego wstępuje, nie można nad nim zapanować
gosiu- już nie ma lokó w pierwszy dzień świąt szwagierka go obcięła
)
olavip- gratuluję ząbków. Wizyta 16- to już niedługo
)
kasiulka- trzymam mocno kciuki, jak dzisiaj sytuacja z cycem??
ewelinka- widzę że też w klubie niejadków
((
julia- z każdym razem na basenie będzie coraz lepiej
) cHCIAŁĄBYM ZNAC JUŻ płeć
)
emalia- Łukasz też przechodzi okres buntu
(
a takie grzeczne dziecko miałam
zdec- dużo zdrówka!
agi- jak Polusia się czuje??
eagle- jak Ty napiszesz posta...
)))) tańce z siostrą ale fajnie to musi wyglądać
)) ciekawe jak moje dzieciaczki będa się razem bawić
)
Nadika- im częściej będziesz z Natankiem na takie spotkania z innymi dziećmi chodzić tym będzie śmielszy i odważniejszy
)
gosiu- wiem, ze łatwo tak się mówi, ale trzeba być dobrej myśli, ja wiem, marzenia się spełniają
)
koriander- jak długo Lila przebywa w tym klubie?? Często tam chodzi?
wczoraj byłam wyrodną matką, oddałam dziecko do żłobka, sama spałam prawie do 10, poszłam do fryzjera podciąć grzywkę (resztę zapuszczam), do kosmetyczki brwi zrobić i pochodziłam po sklepach.
Wieczorem byłam na parapetówce, było super. Dzisiaj idę z koleżanką na kawę i ciaaaacho:-)
milka- mój Łukasz od kilku dni ma okres buntu, potrafi zrobić nam taką awanturę ze hej, w sklepie sceny... kiedy to minie??? Ostatnio nie chciał wsiąść do samochodu darł się z całych sił,m pluł, złapał się drzwi tak mocno ze musiałąm się z nim szarpać, łobuz jeden. Jeszcze cycacie? Podziwiam
kajdusiu- współczuję kaszlu, ja to jestem już chyba ekspertem od kaszlu, tyle co ja to chyba nikt nie kaszlał. Powodzenia na dietce! co do Łukasza to jego ulubiony strój, a jeszcze bardziej lubi całkiem golusieńki biegać po domu, taki krejzol bez ubrania w niego wstępuje, nie można nad nim zapanować

gosiu- już nie ma lokó w pierwszy dzień świąt szwagierka go obcięła
olavip- gratuluję ząbków. Wizyta 16- to już niedługo
kasiulka- trzymam mocno kciuki, jak dzisiaj sytuacja z cycem??
ewelinka- widzę że też w klubie niejadków
julia- z każdym razem na basenie będzie coraz lepiej
emalia- Łukasz też przechodzi okres buntu
a takie grzeczne dziecko miałam
zdec- dużo zdrówka!
agi- jak Polusia się czuje??
eagle- jak Ty napiszesz posta...
Nadika- im częściej będziesz z Natankiem na takie spotkania z innymi dziećmi chodzić tym będzie śmielszy i odważniejszy
gosiu- wiem, ze łatwo tak się mówi, ale trzeba być dobrej myśli, ja wiem, marzenia się spełniają
koriander- jak długo Lila przebywa w tym klubie?? Często tam chodzi?