reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

kasiulka-skoro ty juz postanowiłas to napewno sie uda wiem po sobie że to chyba matka sie tez uzaleznia od tego karmienia a dziecko wcale tak strasznie tego nie potrzebuje jak karmiłam Marysie 2 lata i3mies:szok: to myslałam że ona bez cyca życ niemoże a jak postanowiłam odstawić to na drugi dzień juz nie chciała Zoska miała rok i było tak samo na drugi dzień juz super
agi-wspólczuje przezyć ale napewno już bedzie sie ładnie goiło
ita-gratulacje!

Co do niejedzenia Zośka tez dalej nic nie jje masakra już myslałam że cos na języku ma czy jak ale nic nie widać pewnie to przez te dolne 3 ale kiedy one wyjda
 
reklama
kasiulka-skoro ty juz postanowiłas to napewno sie uda wiem po sobie że to chyba matka sie tez uzaleznia od tego karmienia a dziecko wcale tak strasznie tego nie potrzebuje jak karmiłam Marysie 2 lata i3mies:szok: to myslałam że ona bez cyca życ niemoże a jak postanowiłam odstawić to na drugi dzień juz nie chciała Zoska miała rok i było tak samo na drugi dzień juz super

Ale nie płakała następnego dnia? Zasnęła bez problemu? Jezuuu ale bym chciała żeby tak to było u nas
 
hej

Kajdusiu buziaczki juz niedlugo sobie jakies piwko strzelimy co? Powodzenia w dukaniu!! A jak te lekarstwa co dajesz Gosi, moze to przez nie pol kotleta wszamala? :rofl2:
gosiagro na pewno beda efekty, u mnie tez odstawienie slodyczy zawsze i szybko dziala :laugh2:
milusia wracaj do zdrowia i szalej, szalej :laugh2:
ewelinka mam nadzieje ze Zosi szybko wyjda te 3ki
olavip wielkie gratulacje ciociu!!!!
zyraffka sliczny tygrysek, milego dlugiego weekendu!
Milka a ty bierzesz zlecenia do domu, moze uda sie jakos wszystko w pracy pokonczyc skoro w domu nie ma warunkow?:sorry:
mama kubulki ja bym w twojej sytuacji pewnie dlugo myslala..az ostatecznie pogadala z facetem. Bo na zdradzie zwiazku nie zbuduja, wiec albo sie opamieta i skonczy jedno albo drugie :confused2: Trzymam kciuki za kolezanke i za twoje szybkie zasafolkowanie :happy: Zdrowka dla twojej mamy!

Perfecta ja sie chyba wprosze do ciebie na ten barszczyk bo zanim mi zakwas sfermentuje to chyba zeby w sciane wbije :-)

eagle a jak sie twoj maz czuje, chodzilo mi to ostatnio po glowie?

Kasiek przytulam, mam nadzieje ze humor lepszy..? A ty chodzisz teraz do pracy?

Lencja jak mama???


No wlasnie gdzie reszta dziewczyn kreatorka, zdec, Anik79, kalwa, dorotka, sealet, Asnecja, mimi, Klementinka, hefi, magdaM, izia adorea, avena, kpi hophop co u was???
 
Ostatnia edycja:
jejku czas tak szybko leci że szok,mam coś napisać ale zaczynam coś innego robić i zapominam;-)


Wszystkiego najlepszego w nowym roku!!!!!
My Sylwka spedziliśmy w domku ze znajomymi:biggrin2: popijając naleweczki:biggrin2:bardzo sympatycznie

Agi to dobrze ze juz po wszystkim,niech sie goi szybciutko
Ita gratuluje!!!!!!!!!!w wolnej chwili zajrzyj do nas i pokarz Marcelka
Kasiulka życzę wytrwałości. nie poddawaj się :biggrin2:
Kajdusia życzę powodzenia w dukowaniu:-)
Milusia wracaj do zdrówka i opowiadaj jak było :-)
 
witam:-)
Przepraszam ze tak ciagle nie mam czasu, aż mi głupio:zawstydzona/y:
Co do Sylwka to dodam jeszcze że moje buty wylądowały w koszu na śmieci bo do niczego juz się nie nadawały:-D (a były tak wygodne...) hehe ale się nie martwie bo pdrzynajmniej to jest dowód na to że się naprawde wybawiliśmy:-D

Dziś jedziemy do jegto brata...:-) a jutro mamy zamiar obleciec moja rodzinke:-D


kutwa chciaam napisac wiecej ale mam atak blixniakow:eek:
 
Hej dziewczyny niebylo mnie dwa dni ale troche do czytania bylo:)
My mielismy gosci przyjechala dziewczyna mojego brata ze synkiem! Bylo super wczoraj zaliczylismy plac zabaw a dzis Amelia pierwszy raz pojechala na basen:) Oj placz byl niesamowity,ale dzieki cierpliwosci Amelka na koniec super sie bawila w baseniku:):)

Ita Ogromne gratulacje,niesadzilam ze termin byl juz tak bliski hihi
Agi wspoczuje tego co przeszla Polcia mam nadzieje ze juz teraz jest o niebo lepiej! I mam nadzieje ze problem sie juz nie pojawi...
Milusia super ze impreza sie udala! CZyli jaki Nowy rok tak caly rok:)
Kasiulka mam nadzieje ze poradzicie sobie z cycowaniem,najgorszy jest poczatek pozniej pojdzie coraz lepiej
Mamo kubulki oj ciezka sprawa,czesto jest tak ze jak sie w cos wtracasz potem zostajesz najgorsza...;/
ZYrraffko super ze czujesz sie coraz lepiej:) Piekne zdjecie fasolki! ciekawe co bedziesz miala:happy:
Perfecta super fryzurka i kolorek,a synus przesliczny:)
Kajdusia trzymam kciuki za diete,ja tam nieobejde sie bez jedzenia slodkiego,i wielu wielu innych rzeczy haha
Olavip gratki za siostrzenca

mam nadzieje ze nikogo nie minelam!:)
 
Kajdusia i Eagle- Dziękuję wam ,że chociaż wy o mnie pamiętacie ( inne boli wymienić mnie w poście:-D)

U nas w miarę. Jasiek jest niedobry i strasznie złośliwy. Wszystkim rzuca. W nowy rok wyszły nam dwie trójeczki.
Ita- gratulacje dzidziusia!!!
Aga- dobrze ,że już po wszystkim.
Milusia- ;)
Kajdusia- zdróweczka i "rozruszania" paluszków kochana.
Percia- tulam:)

Ktoś się przysiada do winka?
 
Kurcze nie lubie winka;p ale cin cinka lub martini chetnie:)

No wlasnie mialam sie pytac co tam u was...ostatnio bardzo rzadko sie udzielasz na forum;/
Pewnie taki etap buntu..;/ tez to juz przerabialismy,dacie rade:)
 
reklama
Do góry