reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Koriander- a to było jakieś specjalne przedstawienie dla dzieci? A jak Lilka- rozumie w obu językach tak samo?

Koriander oj cos nie dotarłaś po tej kąpieli, a wlaśnie jak Lilcia radzi sobie z 2 językami czy w domku tylko w 1 się porozumiewacie?
Lila idzie "leb w leb" jak nauczy sie slowa w jednym jezyku to zaraz je w drugim podchwytuje. Teraz tworzy zdania z 2-3 slow i skubana wybiera sobie oczywiscie te ktore sa latwiejsze:-D

koriander-moja ostatnio tez cały czas obiera mandarynki albo jabłka zębami obiera zeby chociarz to zjadała ona ma frajde tylko z obierania jak obierze zostawia i zabiera sie za nastepna
hehe no wlasnie u nas tak samo do obierania jest pierwsza ale jesc to juz nie bardzo :-)


A ja dopiero usiadlam po calym dniu zakupow, sprzatania, jeszcze do tego deszcz caly dzien pada ide zrobic sobie goracej czekolady z chili na poprawe humoru a co :-D:-D
 
reklama
Czesc dziewczyny:) No ja pare dni sie nie odzywalam bo trszke czasu bylo brak;/

co drugi dzien na zakupy jezdze i dokupuje prezentow:) w niedziele swoj pierwszy bigosik zrobilam;):):) i nawet pyszny wyszedl...:)

Przeczytalam wszystkie posty i jak sie nie myle,zyrraffka sie nie odzywala....

Kasiu super wiesci o dzidziusiu:)

A reszty niepamietam,za duzo pisania by bylo, postaram sie byc na bierzaco:)
 
hej,
mąż dzisiaj wybył na wigilię firmową , Natan przed chwilą zasnął a ja odpoczywam i chyba zaraz lampki wina się napije, a co ?? dawno nie piłam :)))

Lena Natan ma taki głupi okres ale on raczej do nieśmiałych i wstydliwych dzieci należy
kasiulka pewnie to nic poważnego i jutro już będzie po plamieniu, mi się nie zdarzyło ale moja siostra też tak miała po badaniu i z dzidzią było wszystko ok
julia fajnie że bigosik wyszedł, ale Ty masz kasy że tyle prezentów kupujesz hehe :-D
koriander a u nas z jedzeniem owoców i warzyw nie ma problemu. Natan mógłby jeść tylko to. Mięsem pluje. Mandarynki uwielbia!!
ewa fajnie że sie odezwałaś:)
zyraffka hop hop????? co u Was?? jak Łukaszek??
milusia zakochana Kobitko nie masz juz czasu na BB :))
 
hej,
mąż dzisiaj wybył na wigilię firmową , Natan przed chwilą zasnął a ja odpoczywam i chyba zaraz lampki wina się napije, a co ?? dawno nie piłam :)))

Lena Natan ma taki głupi okres ale on raczej do nieśmiałych i wstydliwych dzieci należy
kasiulka pewnie to nic poważnego i jutro już będzie po plamieniu, mi się nie zdarzyło ale moja siostra też tak miała po badaniu i z dzidzią było wszystko ok
julia fajnie że bigosik wyszedł, ale Ty masz kasy że tyle prezentów kupujesz hehe :-D
koriander a u nas z jedzeniem owoców i warzyw nie ma problemu. Natan mógłby jeść tylko to. Mięsem pluje. Mandarynki uwielbia!!
ewa fajnie że sie odezwałaś:)
zyraffka hop hop????? co u Was?? jak Łukaszek??
milusia zakochana Kobitko nie masz juz czasu na BB :))

Nadiko no w sumie troszke kasy mialam:) oszczednosci i zawsze jakis grosz zarobie bo prowadze AVON,polecam tym co maja troszke wolnego czasu,mozna troszke zarobic w sumie nic zbytnio nie robic:) No widzisz a Amelia tak ma ze czasami do obcych ludzi podchodzi daje czesc,zaczepia itd, ale ma typy co na widok placze przerazliwie!

No wlasnie Milusia sie zakochala i o kolezankach zapomniala;p moglaby napisac co u niej:) bo jestem ciekawa:)

Ktos pytal o moja rodzinke,a wiec dziekuje za troske:) Ich stan jest powazny ale stabilny,sa bardzo ale to bardzo slabi...o swietach w domu moga zapomniec,z tego co wiem to weterynarz ma odebrane prawa wykonywania zawodu...
 
cześć Dziewczyny!

Przepraszam, ze nie pisałam ale Łukasz był w kiepskiej formie. Strasznie mi chorował. 3 noce nie przespaliśmy dopiero wczoraj lepiej się poczuł. Ja ciągle zmęczona i śpiąca jestem, w domu jeszcze nic nie zrobiłam.

Nadiko- podobno 18 m.ż. właśnie tym się przejawia, niechęcią dziecka do obcych i nieodstępowaniem mamy na krok. Łuki obcych się nie boi ale nie odstępuje mnie czy męża na krok, ja tylko straci nas z pola widzenia to biegnie zaraz z krzykiem, jakby mu się jakaś krzyweda działa.

Pozdrawiam wszystkie mamusie!
 
Hej. Wpadłam tylko na sekundę, mały przeżywa jakąś traumę, od kiedy uczyliśmy go samodzielnego zasypiania, na widok łóżeczka płacz i lament. Poddałam się. Nie mam zamiaru dziecka stresować. Najwyżej będę go usypiała przed kolejne kilka lat... :( U mnie ok. Chociaż te święta są dla mnie wyjątkowo smutne... jakoś podołam. Udanych zakupów, miłego sprzątania i jeszcze na święta się odezwę. Buziaczki :*
 
Cześć dziewczyny!! Czytam właśnie co tam u Was:)Nie było mnie tu daaaaawnooooo, czasem coś poczytam, cieszę się że wątek nadal kwitnie, widzę też sporo zmian, nowe twarze:-) Na początek wielkie gratulacje dla naszych ciężarówek.....zyraffka dla Ciebie podwójne:-) A u nas wszystko w zasadzie po staremu, tzn Iga nadal urwis okropny a ja nadal narzekam na pracę, hihihi...Poczytałam kilka ostatnich stron...........

Gosia - dobra duszyczko:tak:, gratuluję mieszkanka, super prezent na koniec roku:-) Teraz tylko urządzić i hulać w nowym

Koriander
- jak mama się czuje?? Przyjeżdża do Was na święta??

Adorea - moja Iga też do spania nie jest pierwsza:) Niby zasypia sama, troszkę jej to czasu zajmuje, ale czasem tak wierci się i kręci we wszystkie strony, a na znak protestu wyrzuca wszystko z łóżeczka i czeka aż ktoś przyjdzie ululać:)znaczy pogłaskać po główce i mówić do niej:) Iga zasypia ok 21 wstaje ok 7-8...w nocy 1-2 pobudki, więc też póki co ze spaniem nie ma rewelacji...aha i w dzień ok 1,5-2h śpi

eagle - Fajnie że córcia taka samodzielna i tak chętnie chodzi do przedszkola, pamiętam jak całkiem niedawno zastanawiałaś się jak to będzie

Kasiulka - ja po badaniu w ciąży też czasem miałam plamienia więc nie ma się czym przejmować. A Hania śliczna dziewczynka....a jakie włoski długaśne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

olavip - jak tam Jagódka??

Ewelinka
- pokoik świetne wyszedł, a córcia zadowolona??

Lena
- co tam u Wiki????

Agi - super że lot udany, korzystaj z wakacji:)

Nadika
- Iga podobnie jak Natan też na spacerku najlepiej na własnych nóżkach, w wózku nie chce jeździć i mięso to wróg największy...nie lubi i koniec, ewentualnie z rosołem np. kurczaka zje o ile małe kawałki i przemycone na łyżce z makaronem i marchewą np, ale żadnej wędliny nie ruszy.

Ewa
- hello:-)

Do przeczytania mamuśki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:tak::tak::tak:
 
cześć:-)

izd - witaj, napisz coś więcej o sobie, wróciłaś juz do pracy?

eagle - aż sprawdziłam na mapie ta orzechową, jest około 4-5 km od mojego nowego mieszkania, patrząc w perspektywie całego Wrocławia to blisko:-D:-D:-D to kiedy bedziesz u cioci???:-p:laugh2::laugh2::-D

adorea - jak się Krzyś czuje?

nadika - z ta moją Majusią to jest dziwnie, wczoraj byłam na placu zabaw w galerii i bawiła się świetnie z innymi dziećmi, a przecież w tej bibliotece też były dzieci:confused::confused: z moich oberwacji wynika, że ona boi się małych zamknietych przestrzeni i dorosłych w tych przestrzeniach, bo jak na przykład jesteśmy w Castoramie czy MediaMarkt to do wszystkich się smieje, ucieka nam, biega i w ogóle mogłoby nas nie być, a jak bylismy w mniejszym sklepie to już chce być na rękach
A dodatkowo teraz taki okres, myśle, że nasze dzieciaczki z tego wyrosną:tak:

koriander - extra z tym łapaniem słow w obu językach, bedzie pieknie mowiła z własciwym akcentem dla danego języka, u J. w rodzinie jest chłopiec 6 letni mama Polka, ojciec Amerykanin, zawsze zadziwiało mnie to jak on z nimi rozmawia mowi coś do mamy po polsku, a zaraz przechodzi na angielski rozmawiając z tatą i to tak plynnie:szok:

zyrraffka - biedny Łukaszek:-( ale po zdjęciach nie widać żadnej choroby, śliczny aniołeczek, tylko mu tych loczków nie scinaj:-) są boskie, jak Julci Hefi:tak: a ty jak się czujesz? masz jakieś mdłości?

Kasiek - na pewno święta bez rodziny będą trudne, ale masz Damisia i M., dacie radę:tak:

avena - cześć :* fajnie, że się odezwałaś:tak: jak Igusia? pewnie urosła, pokazałabyś ją:tak::tak: pewnie włoski też jej urosły;-):-)

Lencja - jak tam nocki? lepiej juz?
 
reklama
Do góry