reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Dziękuję w imieniu swoim i całej rodziny, ja ledwie sobie z tym radę, chociaż tak Maks chorował. Miał zespół Zellwegera, chorobę bardzo rzadką i całkowicie niewyleczalną. Każdy wiedział, że mały umrze, ale mimo wszystko ból i szok towarzyszący śmierci dziecka jest niewyobrażalny. Julka (jego siostrzyczka 3 letnia) ciągle krzyczy, żeby aniołki oddały mu Maksia, bo ona go kocha i nie chce, zeby umarł :-( wszyscy bardzo wierzylismy, ze chociaz jedną gwiazdkę z nami przeżyje...

Kiedyś słyszałam o tej chorobie, że dzieci żyją tylko parę tygodni. Straszne :-(
 
reklama
Witoojcie:-D nie porwali mnie:-D (szkoda?:eek: :-D jak by to był przystojny elfik to może moze...:-D)
tsza kamienie w kieszenie bo tak wieje że ojojoj:-D dobrze że mnie bliźniaki zamortyzują:-D

Kreatorko
kochanie tak mi przykro...zawsze takie żeczy dotykaja,,,nawet nas, obcych ludzi(*)
Koriander, Prciu:* :*


No wiec tam tam tam jestem już Pania stylistka paznokci z certyfikatem i pierwszymi klientkami:-D spełniam sie i mam nadzieje rozwinąc skrzydla bo to moja pasja:tak: :-D

 
Ostatnia edycja:
Witam.
Na dwie strony tylko jedna widziała mój post. Hmmmm Po co tu pisac? Hmmmm... nie chcecie mnie, to napiszcie. Nie chce pchac sie na siłe tam gdzie mnie nie chcą.:-:)-:)-(



Milusia- gratuluje Ci kochana!!! Chlopcy na pewno są dumni z mamusi. życzę ci jeszcze wielu sukcesów i spełnienia marzeń.

Lenka- jak tam impreza się udała? Wybawiłaś się?
 
Ostatnia edycja:
Witam.
Na dwie strony tylko jedna widziała mój post. Hmmmm Po co tu pisac? Hmmmm... nie chcecie mnie, to napiszcie. Nie chce pchac sie na siłe tam gdzie mnie nie chcą.:-:)-:)-(




Milusia- gratuluje Ci kochana!!! Chlopcy na pewno są dumni z mamusi. życzę ci jeszcze wielu sukcesów i spełnienia marzeń.

nie pomyslałaś, ze po wstrzasającej wiadomości kreatorki nikt nie miał ochoty pisać o promocji w tesco?

wg mnie takie teksty typu nie chcecie mnie to nie bede pisac itp.(co w Twoim wykonaniu nie pierwszy raz się zdarza) są bardzo infantylne.
 
Zyrraffko jak sie czujesz? Lukaszek lepiej sie juz czuje? a oczka? wraca jutro do zlobka?

kasiu super ze mama ci pomaga:) ja wlasnie sie boje drugiej ciazy,poniewaz P. bym miala tylko w wekeend;/ no a moja mama pracuje...

Kreatorko pomimo tego ze chorowal chyba niemozna pogodzic sie ze twoje dziecko umrze..:( wielka wielka tragedia;(;( niemoge sobie wyobrazic co czuje jego siostrzyczka...ehhh jaki ten swiat jest niesprawiedliwy..:(:(

Emailo chyb troszke przesadzasz ze jestes tu niechciana..jesli by tak bylo nikt by na zaden twoj post nie odpowiedzial! Kazdy z nas czasami zostaje pominiety napewno nie specjalnie tylko ze moze nikt niema nic do skomentowania...
 
Ostatnia edycja:
kreatorka wyrazy wspolczucia dla Was, a szczególnie dla rodziców i siostrzyczki, badzcie silni!!!!!!!!!!!! jestem bardzo wstrzaśnieta ta wiadomościa (*) dla Aniołka

izia koriander julia
Kubuś siedział sam przez godzine, ale był przy aucie moj tata a potem maz wiec zabawiali go przez szybe i dopiero pod koniec sie rozplakal, ale pedzilam jak wariatka przez cale miasto, zeby klucze przywiezc i taka zestresowana byłam grrrr

koriander to fajnie ze zabieg sie udal, ja tez sie wybieram ;)

emalia dobrze ze zakupy sie udały, co kuplas? a ta promocja byla tylko tej nocy, czy jeszcze bedzie?

kasiulka kochana trzymam kciuki, zeby szybko wymioty przestały Cie meczyc, doskonale wiem co czujesz, mialam to samo i az boje sie kolejnej ciazy

milusia dzielna dziewczyna super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a zrobisz mi pazurki?



a my po weselu, było super, Kubuś jest wciaz u rodziców, pewnie teraz spi, wyszalalam sie za wszelkie czasy, moj maz oczywiscie był pijaniutki, a teraz dogorywa na kanapie po śniadaniu
taka jestem szczesliwa ze wreszcie gdzies sie wybralismy, ostatnio taka rutyna wkradła sie w nasz zwiazek


a w piatek bylam tak na szybko w ciuszku i kupilam Kubusiowi fajne zreczy, rety ostatnio za takich zakupach bylam w marcu albo kwietniu, jakze takie wypady poprawiaja humor!!!!!!!! ;)))))))))
 
kasiek Nie leży w mojej naturze zastanawianie się, co może być źle. Staram się odganiać złe myśli i wierzyć, że będzie dobrze. Za to nieraz w czasie zabawy, czy jak Emilka się do mnie mocno przytula, ogarnia mnie takie wzruszenie i zalewa mnie taka fala miłości, ze wiem, iż mocniej kochać nie można.
milusia Gratulacje!! Klientki na pewno będą zadowolone:tak:
Kreatorka Smutne:-(

Dużo zdrówka dla chorujących!

Emilka miała 10min drzemki :dry: Zasnęła w krzesełku do karmienia, ale jak ją przełożyłam do łóżeczka, był już koniec spania:sorry: I pewnie do wieczora już nie zaśnie :dry: Ostatnio coraz częściej zdarza jej się nie mieć drzemki lub pospać ok.30min pod pewnym przymusem :dry: Za to jak zostanie z P., to śpi nawet 3h :dry:
 
kreatorka-współczucia(*)

A ja siedze sobie dziś w pracy do 15 a póżniej na obiadek do rodziców:-)rano kupiliśmy farby do najstarszej do pokoju i pewnie jutro malowanko a kolory niezłe sobie wybrała dwie ściany będą czarne a dwie różowe taka fuksja:baffled:zobaczymy jak to wyjdzie w tygodniu będzie trzeba jechac po meble i będe miała na jakiś czas z głowy bo mi marudiła ze chce od nowa pokój urzadzac

Miłej niedzieli zycze:-)
 
Witam wszystkich niedzielnie:-)


A ja spać nie mogę:-(

Kreatorka- brak mi słów co czuje w sercu. Najszczęrsze wyrazy współczucia dla całej rodziny
[*] dla kochanego aniołeczka Maksia.:-(
Kasiek- ja też ta mam. Niby to moje drugie dziecko, ale jeszcze bardziej jestem przewrażliwiona niż przy Oli. Niektórzy sie ze mnie śmieją,że ograniczam dzieci. Ale ja się po prostu boje. Moja mam jest policjantką ( do niedawna specjalista do spraw nieletnich, teraz rzecznik prasowy) i nie raz czy dwa opowiadała co sie dzieje na ulicy. Ja byłam bardzo kontrolowana i teraz ja sam wiem co może stać się moim dzieciom. Oli sie boje puszczać do sklepu 200m dalej, a z Jasiem to już wogóle mam czarne mysli. Ja tam wejdzie to to może sie stac, a ja to weźmie to co innego. Wydaję mi sie ,że to nie przewrażliwienie, tylko matczyna troska.


Iza, Ewa- byłam w Tesco. Jestem mega zadowolona. wyciągnęłam mame , siostrę i Jasia. Kupiłam prezenty dla dzieciaków. Wrocili mi połowe kasy w bonach, więc na słodycze do paczek i małe zakupy na święta będę miała. Co prawda ludzie zachowywali się jak bydło a daliśmy radę. Jasiek był mega zadowolony jak wypusciłam go z wózka jak ludzi się już zmniejszyło.Warjatuncio w 5 minut by nam koszyki zawalił zabawkami. Fajne takie wypady. Mi to dobrze robi.

Ja tam nasze chorowitki?



Pewnie zakupy przeżywałaś:-);-) i dlatego spac nie mogłaś.
Super że zakupy udane:tak::tak::tak:.
Już sobie wyobrażam co w tych sklepach się działo.
 
reklama
Milusia Gratuluje:) mam nadzijee ze coraz wiecej klientek bedzie do ciebie sie przychodzilo:) No wietrzysko straszne,gdyby nie to to sliczna pogoda by byla:)

Mamo kubulki no to super ze impreza wam sie udala,ale caly dzien pod gorke mieliscie!;/ dobrze ze klucze mialas zapasowe bo moje byly w bagazniku wrrrr;/

Koninczynko moze najwidoczniej twoja corka niepotrzebuje tyle snu ale w sumie to dziwne;/

ewelinko307 jestem bardzo ciekawa tego eksperymentu z kolorami moze pokazesz nam co z tego wyszlo:)A

A my mielismy tez isc na impreze ale znajomi nam odmowili i wybralismy sie do centrum handlowego tam bylo tez kino i restauracje,najpier poszlismy na male zakupy kupilam sobie sliczny plaszczyk:) potem super film "zamiana cial" polecam super komedia a potem na jedzonko poszlismy.Melusia byla z babcia i niemiala z nia zadnego problemu:) niesttey w kinie zaczela mnie bolec glowa i bylo coraz coraz gorzej:( wiec szybko do domu, w aucie z bolu prawie wymiotowalam,kark mi dretwial....jeszcze nigdy takiego bolu niemialam,mama wygania mnie do lekarza...bo u nas w rodzinie mielismy dwa przypadki tetniaka w mozgu.Mojego taty siostra miala tylko cale szczescie szybko zdiagnozowany i operowany a po roku jej synowi pekl tetniak w pracy,ledwo co go odratowali...lekarze mowia ze to moze byc rodzinne cienkie zyly krwionosce lub cos takiego...
ale sie rozpisalam
 
Do góry