reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

reklama
Kochane wybaczcie że nie jestem z Wami na bieżąco ale u mnie panuje kompletny brak czasu... :( a dziś zaglądam bo wiem że nie jedna z Was przechodziła biegunkę u maluchów a u nas już jest drugi dzień, i nie wiem co robić... wczoraj było 6 kup a dziś już 2... dupcia odparzona ciutkę... do tego nie ma za bardzo apetytu :( Help!!!

Kasiu przede wszystkim SPOKOJNIE :tak: U nas tez zdarza sie taki dzien i zyjemy :-) Przede wszystkim podaj mu probiotyk, jesli masz jak zrob marchwianke lub po prostu zrob mu kleik ryzowy, niekoniecznie na mleku. Jest rowniez orsalit i smecta, podejdz do apteki i zapytaj ktore mu podac
Jesli nie wymiotuje i nie ma goraczki przede wszystkim obserwuj i podawaj duz plynow :tak: Buziaczki!
 
Kasiu- Kochana 100% powodem są ząbki! Ja przechodziłam to 2 tygodnie temu Jaś 3 dni pod rząd miał 15 kup dziennie! U nas Dicoflor pomógł. Kup także gerbera deserek z jagodami Daj Damisiowi banana , chrupki kukurydziane też są dobre. I nie dawaj mu mleczka. Dużo picia niech pije. Nic się nie martw!

OOO Jak wyżej :) Zgadzam się z Kolenderką:*
 
hej hej
ja nadal z brzuchem, ale naprawde nie mam czasu na rozpakowywanie:-)
musimy jeszcze stare mieszkanie pomalowac bo cos sie komus nie podobalo
oczywiscie ja z walkiem nie latam ale maz musi wiec nie moge isc sobie do szpitala rodzic;-)
ledwo zyje po dniu spedzonym z Jasiem, on ma teraz tyle pomyslow na brojenie ze az sie boje co to bedzie jak dzidzia sie pojawi
z kolyski zrobil sobie wozek do wozenia zabawek
wszystkie male czapeczki i rekawiczki niedrapki chce nosic i zakladac misiom

Kasiek ja tez bym chyba jeszcze przeczekala, chyba ze naprawde woda z niego leci to idzcie do lekarza
Jas tez czasami ma takie dni ze wiecej i luzniej robi
Koriander tez mysle zeby Jasiula dac do takiej grupy raczkowej ( unas tak sie nazywa), spotkania od czasu do czasu, zabawy zorganizowane, kontakt z innymi dziecmi i rodzicami, fajna sprawa
Agast najwazniejsze ze Jagodka dobrze sobie radzi z gipsem
Lencja wspolczuje remontu, u mnie na szczescie sasiad nad nami sie juz wprowadzil bo tez niezle wiercil
 
Dzięki dziewczyny!!! :) Zaraz podjadę do apteki, ale puki co się uspokoiło... tzn. jeszcze od 8 nie zrobił kupki... no i te kupki nie są takie że można powiedzieć że się woda z niego leje... są wodniste ale bez przesady... kolor to bardziej żółtawy (się przyglądnęłam) nie jest bardziej kapryśny niż zwyczajnie, gorączki raczej nie ma, nie pozwoli sobie zmierzyć, ale według mnie jest ciepły ale to nie gorączka... też podejrzewam ząbki, bo sam fakt że nie pozwala sobie ostatnio myć ząbków może oznaczać że go tam boli i szykują się kolejne... bo na razie komplet mamy 16stu zębów... czyżby 5 wychodziły???
 
Witam i ja.
Dopada mnie znowu depresja. Jak mnie coś zakłuje to znowu se wmawiam ,że mam ra..... Nie radzę sobie z tym. Może to nasiliło się prZed rezo które mam już 26-ego. Boje się jak cholera...

Kasia- my też tak mieliśmy niedawno. Kilka dni po pare kup i każda inna. Jedna śluzowata, jedna zielona, jedna woda....dupa odparzona ,że szok, tylką mąka pomagała. Masakra. No i przeszło po orsalicie i i linex.
Klementinka- to ma pomysły Jasiek:-D Jeszcze pare dni i będziesz tuliła maleństwo :laugh2:
 
Kasiek daj mu zupe marchewkowa z ryzem, niekoniecznie na miesie, do tego banana lub jagody i obserwuj, moze to po czyms tak robi? ja wczoraj w kupce Jaska znalazlam skorupke od jajka, nie mam pojecia skad ja wzial bo bardzo ostroznie obieram mu jajka, widocznie znalazl sobie gdzies na podlodze, moze Damis tez posilil sie czyms niekoniecznie do jedzenia

Emalia przestan nawet tak myslec, pozytywne myslenie jest najwazniejsze, poza tym jestes zdrowa babka
a jak remont? pochwalisz sie zdjeciami?
 
Klementinka- ciężko nie myśleć:-(Jestem sama w domu, na wiosce zabitej dechami. Jasiek mi daje w dupe, mąż coś wypłaty nie dostaje, Ola nie chce się uczyć, remont się przeciąga i tak wszystko do kupy się zbiera. Nie wyrabiam. Nie chce wracać do leków, bo są silnie uzależniające, do lekarza też nie chce iśc, bo ma mnie już dość. Ona już dawno mi powiedziała ,że to depresja i mam się uspokoić. Żeby tylko ten rezo wyszedł dobrze to może mi przejdzie, a jak nie to psychiatra, bo już obsesji dostaje.
 
oj to wspolczuje ci, najgorzej jak sie problemy namnazaja,
jak nie chcesz brac lekow to moze spotkaj sie z najblizsza osoba, zapomnij na kilka godzin o dzieciach, niech maz przejmie paleczke, napij sie czegos dobrego i pouzalaj nad soba, czesto takie wygadanie pomaga bardziej niz terapia
 
reklama
Witajcie, my już mamy od wczoraj tatusia w domu tzn już jest w pracy. Klarka właśnie poszła spać-coś ostatnio w ogóle nie chce mi w dzień spać dziś była taka śpiąca że na siedząco usypiała i głowa jej opadała ale nie chciała usnąć. Ja sie biore za sprzątanie, musze zmienić pościel bo Klarka z rana tak skakała po mleku że aż zwymiotowała ehhh tak mi się nic nie chce...wkurza mnie ta Rafała robota nie dość że był tam w szpitalu bo sie rozchorował, leżał dwa dni pod kroplówkami to dziś z rana musiał do roboty iść wrrrrrr
Klementinka- myślalam ostatnio o Tobie, trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie:)
Emalia-ty bidulko, musisz troszkę odpocząć,ściskam mocno

Eagle-tak patrze na twój suwaczek, to już prawie połowa ciąży;-) jak sie czujesz?wiesz już czy to dziewuszka czy chłopczyk? jak pisałaś to przepraszam bo ja ostatnio na bierząco nie byłam:zawstydzona/y::tak:
 
Do góry