zyrraffka
Szczęśliwa mama
Ja do 58kg to dojde chyba za sto lat, wiec sobie juz odpuscilam taki ambitny cel, ale tez sie super czulam z taka waga, chociaz jak wazylam 10kg wiecej to mi nikt nie wierzyl ze tyle waze, wiec pewnie mi jakies ukryte kiloski na mozgu zalegaja :-) A my popijamy winko maz dostal w pracy z podziekowaniem od zadowolonego studenta![]()
to napewno włosy takie ciężkie.
zazdroszczę wieczorku.
Ja wczoraj nastwaiłam się na miły wieczorek z mężusiem ale rodzicie nie pojechali nigdzie więc nic z tego nie wyszło :/ za to w lipcu rodzice będa się urlopować więc nic straconego, jeszcze nadrobimy