Czerwiec 2010

[Gosia***]

Cześć dziewczyny
Miło mi dołączyć do Waszego grona. Jestem mamą 2 letniego Kacperka, a kolejna niunia ma uodzić się 25 czerwca. Mam pytanie czy wy też tak obsesyjnie boicie się usg diagnozującego wady genetyczne ? Przepraszam jeśli któraś z Was dopiero teraz zaczęła o tym myśleć.

Witaj kochana. Ja nie robię żadnych genetycznych badań jeśli nie ma wskazaniabyłam w 13 tyg na usg połączonym z badaniem przezierności karkowej i wszystko mieści się w normie więc nie ma co się zadręczać. Wykonuję tylko standardowe badania i wierzę że wszystko będzie dobrze:-)

ja bede miala teraz dopiero USG w 20 tygodniu czyli w polowie stycznia,i zadnych prenatalnych i genetycznych badan nie robie wiec spoko
To 20-sto tygodniowe echo jest w szpitalu i musza sprawdzic czy dzidzia ma wszystkie narzady na swoim miejscu o zadnych innych badaniach tu nie slyszalam.
W poprzedniej ciazy tez nie pamietam abym robila jakies badania inne niz zwykle USG -po co sie zadreczac ja licze dni do konca i nie martwie sie niczym bo napewno bedzie wszystko dobrze

Super podejście pewnie że będzie dobrze i urodzimy zdrowe piękne bobaski Ja też następne usg będę miała w 20 tyg tak jak u Ciebie- żeby sprawdzić czy dzidzia ma wszystko tam gdzie trzeba

A jeśli o nerwy chodzi, to też mi się wyrywają spod kontroli nieraz...:-(

 

[zbik5]

Trzeba być dobrej myśli :-) Mi właśnie chodziło o te badania USG o których piszesz. Nic innego nie zamiarzeam robić.
CO nastroju to jestem wyjątkowo zrównaważona. Jakby poukładało mi się w głowie-potrafię się skoncentrować. Wydaje mi się również, że nabrałam pewności siebie

 

[paulka82]

pewnie,ze trzeba być dobrej myśli:-), inaczej do końca ciąży zamiast się cieszyć tym pięknym stanem tylko byśmy się zamartwiały

 

[zdec]

A ja co do badań mam takie zdanie, że i tak co by nie było to i tak nic nie da mi ta wiedza. A poważniejsze wady które da się operować jeszcze w łonie matki powinny wyjść w okolicach USG połówkowego.

 

[hefi]

Ja już wróciłam do domku i nie ruszam się z niego na dłużej niż spacer z psem, niby słoneczko i ładnie na dworze ale wiatr straszny i zdradliwy.
Spać mi się chce i chyba zaraz się zdrzemnę chwilkę i mam nadzieje że wstanę w lepszym humorze niż jestem.
Mój mąż poszedł do pracy i wróci po północy, nie lubię spędzać wieczorów bez niego - szczególnie teraz :-(.

Witam nową czerwcówkę

 

[Klementinka]

a ja dzisiaj w koncu mam energie
w reszcie cos chce mi sie robic
po dwoch tygodniach spania
prawie nie mam dolegliwosci, tylko troche mdlosci i tak brzuszek czuje
super uczucie

 

[zdec]

Mój mąż poszedł do pracy i wróci po północy, nie lubię spędzać wieczorów bez niego - szczególnie teraz :-(.

No to współczuję. A ja narzekałam że moj mąż dlugo pracuje, na szczęście teraz zmienili mu godziny pracy i druga zmiana trwa już tylko do 18, a nie do 20 jak wcześniej Bo nie lubiłam jeść obiadu o 21

 

[agast22]

Witam w poniedzialek!

Wstalam dzisiaj o 12 Nie zle lenistwo, ale jak juz sie podnioslam to napierw ogarnelam siebie a potem mieszkanie. W weekend bylo nam szkoda czasu na porzadki to dzisiaj normalnie koty po podlodze sie ganialy, hehe
Potem pojechalam odebrac buty z reklamacji (zepsuly sie po 2 dniach noszenia) naprawili, ciekawe na jak dlugo Chcialam zaoszczedzic i kupilam w CCC a tam czasem takie g.... sprzedaja ze szok!

W srode mam usg, to bedzie to genetyczne i denerwuje sie. Nie tyle tym ze jakies wady by wyszly tylko ogolnie czy serduszko bije itd. Myslalam ze w drugiej ciazy juz sie nie ma takich nerwow, a tu guzik!

A i jeszcze Wam napisze, ze kupilam na tej aukcji http://allegro.pl/item815124787_getry_legginsy_leginsy_ciazowe_dlugie_l_170.html legginsy ciazowe i sa super. Takie tanie a jakosc bardzo dobra!

 

[hefi]

No to współczuję. A ja narzekałam że moj mąż dlugo pracuje, na szczęście teraz zmienili mu godziny pracy i druga zmiana trwa już tylko do 18, a nie do 20 jak wcześniej Bo nie lubiłam jeść obiadu o 21

zdec mój pracuje wg grafiku :-( Więc pracuje różnie np. dzisiaj od 15 do 00:30. Pracuje w weekendy i święta. Z zaplanowaniem czegokolwiek mamy problem.

 

[pati1159]

dziewczyny ja mam pytanie co moze oznaczac zielona kupka-mojaprzepraszam za takie pytanie wiem ze to temat fuj,ale sie martwie,bo pierwszy raz tak mam