reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Koriander - Matko !!!! Kochana trzymaj się i zdrówka dla Liluni. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak musisz sie czuć. Jak Ci lekarz powie że to 3dniówka to weż i mu nakop do dupy! Kochana jestem z Wami cały czas myślami i mam nadzieję że to szybko minie!!!!PRZYTULAM MOCNO
 
reklama
Była wczoraj u ogólnej i powiedziała ,że mogę miec depresję i że źle wyglądam, jestem nie swoja, nie mam iskry w oku, nie śmieję się (znam się z nią, bo miałam staż w ośrodku). W związku z szyją dała skierowanie do poradni rehabilitacyjnej. Zadzwoniłam tam od razu i tam Pani w rejestacji chciała mnie na 12 czerwca zarejestrowac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poprosiłam o połączenie z lekarzem i powołałam się na znajomości i byłam u niej już o 16-ej :-D Pani doktor zbadała mnie i stwierdziła ,że mam silne napięcie mięśniowe na tle nerwowym. Dostałam kartę zabiegową, leki na rozluźnienie i przed chwilą dzwoniłam już do znajomego z ośrodka zdrowia i od poniedziałku zaczynam zabiegi!!!!!!! Mam nadzieję ,że będzie ok, bo od tego napięcia mam zwężone naczynia krwionośne i stąd te zawroty głowy.

widzę, że w PL nic się bez znajomości nie załatwi:no: super, ze zaczniesz ta rehabilitację:tak: ale z tymi nerwami to nie za wesoło, a co dostałaś za leki na rozluźnienie?

Kupiliśmy wczoraj wózek, ale nie ten o którym pisałam... kupiliśmy zwykły Chicco London, leciutki i fajny! w sam raz na podróż! właśnie taki: Chicco Winter London - Wózek Spacerówka Parasolka (1492377772) - Aukcje internetowe Allegro

Kasiu a czy ten wózek ma skrętne koła?

Gosiu - sen pierwsza klasa:) , trzeba było wziąć nr telefonu do tego instruktora , to bym zadzwoniła i poćwiczyła może cos:):):)

taa:-) mi też by się przydał:-D:-D i tak jestem w szoku, że straciłam 8 kg beż żadnej aktywności fizycznej:szok:

Dziewczyny dzięki. Co do guzków to 11 kwietnia mam USG a 26 onkolog. Dzisiaj może do gina się wybiorę ale taka pogoda ,że za bardzo nie chce mi sie Jaśka ciągac.

to już trzymam kciuki za dobre wyniki!

Goraczka jest, ale ani jednej krostki, idziemy do lekarza bo juz chyba jednak trzydniowka to nie jest :(

kochana daj znać co lekarz powie, mam nadzieję, że antybiotyk pomoże! Przytulam mocno!!!

Witajcie kochane, sto lat mnie tu nie było :( mamy internet radiowy i awarię na awarii :/ w zasadzie to nawet dobrze że nie było dostępu do świata bo troszkę podleczyłam moje uzależnienie hihi :)

witaj:-):-)
 
Koriander - trzymamy kciuki!!! daj znać szybciutko co i jak

Gosiagro
- tak, skrętne koła, regulowane oparcie i podnóżek... wydaje się ok, ale jak się sprawdzi to się okaże ;)
 
Gosia- dostałam Tolperis, po 3 dziennie.
Nie dośc ,że Lena mnie olewa ( moje posty) to jeszcze mnie stary wkur..., bo dzwoniłam pytac o której wróci,bo do gina chce jechac, a ten do mnie ,że "ty masz zamiar codziennie teraz po lekarzach jeździc" . Świnia normalnie. I ja mam nie miec deprechy? Wrrrrrr........ Ide pierogi kleic, bo muszę się czyms zając.
 
Gosiu - Kochana aktywność Ci Majunia zapewnia a PODZIWIAM I CIEBIE I KASIEK że tak pięknie lecicie z waga , ja chciałabym mieć tyle silnej woli i samozaparcia jak Wy laseczki:) Kiedys się łudziłam że schudnę ale teraz już przywykłam do mysli że zawsze będę pyzata :) Tylko teraz to troszke za dużo ważę. Przedziwne jest to że ja bardzo mało jem a tyję... Klementinka mnie naprowadziła na trop odnośnie zrostów i w poniedizałek podszepnę mojej Profesor by sprawdziła mnie pod tym kontem.
 
Hej. Ja na chwile. Basia ma drzemke ale musze spadac do kuchni.
Baska tydzien temu zrobila sama kilka kroków i narazie nie ma postepów.... więc czekamy :)
Miłego dnia dla wszystkich.
Dla chorowitych Maluszków duzo zdrowia zycze. Serce boli kiedy nasze Maluchy choruja :(
 
|cześć

Emalia - wpadaj do mnie :-) zapraszam :-)

Ja wczoraj byłam pierwszy raz u pani psycholog :-) pogadałam sobie , wyżaliłam się , popłakałam sobie i od razu mi lepiej

Teraz mykam ogarnać troszke domek puki młody śpi
 
EEEEAAAGGGLLLEEEE - HOP HOP WHER ARE YOU?? Panie Mężu naszej Eagle proszę nam ją oddać:p:p:p

Hop hop laseczki

Dzień Dobry Kochane jeeeeeeeesteeeeemmmm jestem

co do mężusia to chyba bardzo się przejął u.tacierzyńskim bo każdą wolną chwilę spędza z dzieciakami ( w każdym razie więcej niż ja przez ostatnie 2 dni) a już jego pomysłowość w zabawach z Asią to szok, a do tego nieco edukacyjnie podchodzi bo np wczoraj uczyli się kolorów
teraz robi obiadek:-D
a ja korzystam i odpoczywam i co dzień coś zakupy, paznokcie, solarium, jeszcze do fryzjerki chciałam się wybrać ale nie mogę się zdecydować co zrobić tzn. napewno baleyage bo odrosty już straszą ale kusi mnie ścięcie tylko ja taka jakaś nie zdecydowana jestem a nie chcę chodzić dwa razy....jeszcze musze to przemyśleć

a do tego cóż staramy się spędzać dużo czasu razem chyba tak na zapas, jak pracuje to z tym różnie jest

a teraz pora na lekturkę...jak ja to uwielbiam:-D
 
reklama
eagle ale masz fajnie z tym urlopikiem mężą, mót to by zasiadł przy kompie i się łancuchami jeszcze przykuł do fotela:)) hehe, zartuję, nie narzekam, zajmuje się Łukaszkiem odrazu po pracy więc nie jest xle:))
 
Do góry