P
paula24211
Gość
znalazłam cos takiego ja nie jem osobiscie bo nie lubieWitam kochane. W końcu znalazłam chwilkę dla siebie.
Ja wykorzystałam dzisiaj siostrę , która mnie odwiedziła i zaciągnęłam do klejenia pierogów.Mniam...super wyszły.
Zdec- jeżeli chodzi o ten pasztet to też gdzieś wyczytałam , że nie bardzo jest w tej chwili dla nas przeznaczony.
Mnie natomiast nurtuje temat sera FETY ponieważ uwielbiam sałatkę grecką.
Sery są dla kobiet brzemiennych ważnym źródłem białka i wapnia, ale pewnych ich rodzajów nie wolno spożywać. Należą do nich właśnie sery pleśniowe a także sery z niebieską pleśnią. Na tego typu serach mogą namnażać się bakterie np. listeria – są one niebezpieczne dla płodu. Co do najnowszego rodzaju tego sera, o którym pani napisała – szczerze, nie wiem ale myślę, że skoro jest to ser feta to zawiera coś co jest w serach pleśniowych. Dlatego proszę nie spożywać tego sera zwłaszcza w takich niskich tygodniach ciąży. Serek kozi i owczy od gospodarza jak najbardziej, ale bez różnych chemicznych dodatków i pleśni