Kasiula_1980 ja nie pomogę bo nie mam takiego
a tak poważnie nie miałam weny do pisania, nastrój jakiś do d... i nie chciałam Wam tu smęcić, poświęciłam trochę czasu dla siebie na przyjemności i jest o niebo lepiej
iiiiiii teraz już będę na bieżąco i się mnie nie pozbędziecie:-)
a zaproszenia na weselicho dla czerwcówek mam nadzieję że przewidujecie:-)
rozkoszne to musi być, mojemu daleko jeszcze do tego, a nawet do jakiegokolwiek pełzania, przemieszcza sie obracając się na boczki, a jak chce jakąś zabawkę dosięgnąć to tak się wygina przesuwając się że w końcu ją dopada:-)Witam się i ja.
Lenka- to Ci pospała. Jasiek wstał o 7 , trocę się pobawił w łóżku, potem Ola zrobiła mu herbatkę i poszedł spać jeszcze do 10
Teraz buszuje na macie. Dzisiaj zrobił już parę "kroczków" raczkując. Tata tylko krzyczy co chwilę "patrz, patrz, idzie!!!" . Al jestem dumna
Nie ma czasu odpisać, bo stary marudzi ,że "tylko komputerek"
Miłego dzionka
i jak wyprawa? ja mam zamiar jutro się gdzieś wybrać, chciałabym sobie jakiś ciuch kupić ale zobaczymy czy uda mi się coś upolowaćMasakra jakaś z tą pogodą nawet na spaer nie można wyjść chyba trzeba ruszyć na jakieś zakupy
nono piękne te "wypociny"
a ukrywałam się trochę ;-)Witam się. Niestety z zakupów nici bo mój mąz lód na podwórku kruszy.... i wstałam godzinkę temu. Na spozywcze może pojadę po południu lub jutro z rańca , natomiast o lumpkowych na które tak się cieszyłam niestety nie mam co marzyć
allee.... mam usg w tym tygodniu , wiec szanowny mąż bierze wolne to jak wyjdę rano to do nocy nie wrócę
A swoja drogą juz za stara jestem na nie przespaną noc. Kiedyś mogłam nie spać 3 dni pod rząd i prosperować, a dzisiaj po ścianach chodzę mimo iż od 7 do 12 pospałam... Starośc nie radość
U nas wichura i deszcz pada aż mi szkoda mojego męża
eagle- Kochana gdzie Ty byłas??????
Lenka - Pięęęęęęękny torcikkkk ,chylę czoła jak zwykle zresztą
a tak poważnie nie miałam weny do pisania, nastrój jakiś do d... i nie chciałam Wam tu smęcić, poświęciłam trochę czasu dla siebie na przyjemności i jest o niebo lepiej
iiiiiii teraz już będę na bieżąco i się mnie nie pozbędziecie:-)
a jak Polcia się dziś czuje?Hej
My dziś pospałyśmy...Pola poszła spać o 21.00 co prawda....ale wstała o 6.00 na jedzonko, zjadła praktycznie na śpiocha i znów w kimono do 9.00!!!!
Teraz znów śpi....U nas właśnie po wizycie księdza.....Super ten ksiadz...Bardzo nam pomógł przy chrzecie Poli....Polcia dostała obrazek zadowolona....A ja obgadałam troszkę nasze przygotowania do ślubu.... :-)
emalia - gratki dla Jasia!!!!
lenka- fajne te Twoje "wypociny"...hihi :-)
perfecta - szkoda że z shoppingu nici....Najgorsze jak człowiek się napali a potem z tego nici....Przerabiałam to w zeszłą niedziele :-)
zdec - powodzonka!!! Na pewno będzie dobrze a raczej bardzo dobrze!!!!
eagle - Witamy .....Fajnie że się odezwałaś....
a zaproszenia na weselicho dla czerwcówek mam nadzieję że przewidujecie:-)