Lena - moje kondolencje [']['][']
Koriander - mina rewelacyjna
uśmiałam się
zdec - biedna Natalka... trzymam kciuki, żeby wyniki były dobre.
Agatka do gigantów nie należy - waży teraz pewnie koło 8100g, a urodziła się z wagą 3910g - jest na 50 centylu i to wystarczy, przybiera we własnym leniwym tempie
Dałam jej dzisiaj na deserek krem z jabłek i jagód Gerbera, w połowie zaczęła sie mocno krzywi i pluć, więc spróbowałam co to. Kwasidło straszne aż gardło boli
już się nie dziwię, że nie chciała jeść....Słoiczki mięsne daję, bo niejednokrotnie tym co ja przygotuję pluje na pół metra, a kupne zajada, więc nie ma wyjścia...