reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Więc tak:
lekarze pierwszego kontaktu na NFZ do dupy. Przepraszam, ale musze tak to określić.
Po pokazaniu się wysypki na brzuszku i plecach. Dwóch inteligentych pediatrów stwierdziło, że to atopowe zapalenie skóry ( bardzo upierdliwa przewlekła choroba o podłożu alergicznym). Mało tego nie wiadomo co było alergenem i bądź tu mądra. Przez dietę eliminacyjna w pewnym momencie to już nic nie jadłam. Stan małego był już coraz gorszy. A pediatra dalej swoje : nie pić mleka, daleko od zwierząt itd pierdu pierdu..
a ja mleka nie pije a zwierzaków nie ma...i tak w kółko a mały coraz gorzej wyglądał.
morze łez wylanych i miesiąc bez snu , jedzenia...tragedia...
mały mi zaczął chudnąć , bo szukając alergenu nie rozszerzałam mu diety.

Aż w końcu tak stało się źle że skóra była jak skorupa. Jak poparzenie I stopnia.
Chciałam jechać do szpitala, ale udało się wcisnąć w kolejkę do pani alergolog i dermatolog w Lesznie Dr Żuchowskiej.
Ku mojemu zdziwieniu stwierdziła, że to żadna alergia pokarmowa, mało tego to nawet nie wygląda na AZS ! Że to zwykła reakcja alergiczna na proszek, może na ciuszkil.
Od 2 dni płuczę ciuszki małego tylko w wodzie ( wypłukuje może jakieś pozostałości nadmiaru detergentów) i jest poprawa !! Mały jest jak nowy!!!!

Przez miesiąc bylam zdruzgotana...nie chciało mi się żyć, ani cieszyć macierzyństwem, bo oragniała mnie panika. Nie wiedziałam co się z nim dzieje.

Strach iść do tych naszych lekarzy !! Poważnie.

Dziś pielęgnuje małego i czekam na całkowite wyciszenie stanu skóry.
Mądra pani pediatra przepisała mu bebilon pepti ( dokarmianie ), ale nie wiem czy w takiej sytuacji jest koniecznie picie go, skoro nie jest to atopowe zapalenie.
W przyszłym tyg odstawię bebilon pepti i sprawdzę czy zwykły bebilon nie uczula go i czy nie jest uczulony na mleko krowie ( to już tak nie wiem dla pewności).

wracam do życia , do spania normalnego ...
no i pomału chce małego odstawić od piersi bo czas wracać do pracy, ale nie wiem jeszcze jak sobie poradzę z nadal cieknącym mlekiem z pierśi. Wole nie brac żadnych zastrzyów.
 
reklama
Witam :-)
U nas kolejny dzień w domu :-( Szymek mi już chałupke roznosi :-)
Kacperek ma się już lepiej , jutro kontrola :-) Szymek od środy na antybiotyku :-( jeszcze w środe jak był u lekarza miał mały wypadek trzymał ręke na futrynie i szła pani sprzataczka, nie zauważyła Szymka bo stał za ścianą i zamkneła drzwi :szok: i przytrzasneła mu palce:no::wściekła/y: i od razu pojechali do szpitala na zdjęcie na szczęście złamania nie ma tylko silne stłuczenie:no: masakra

Byłam wczoraj w h&m i kupiłam Kacperkowi body i koszulke ze snoopy i koszulki dla Szymonka.
My mieliśmy wyjechać na święta, ale w obecnej sytuacji zostajemy w domu i musze wszystko przygotować co nie jest łatwe :-( ale jakoś dam rade
 
Stella - współczuję przeżycia... i zgadzam się z Tobą co do naszych "Świetnych Lekarzy"... zgroza :(

KasiaJ
. - biedaczko... dobrze że teraz masz tego półpaśca bo i tak zimno więc bez spacerku się obędzie ale za to współczuje bo to w końcu święta... nigdy czegoś takiego nie miałam ale słyszałam wiele, więc przytulam cieplutko :) szybkiego powrotu do zdrowia :)

Ewela
- zazdroszczę takich spacerków... to lepsze 100 razy niż wyprawa do parku!!! Dżinks jest cudowny! :)

Kurcze, czekam i czekam na męża bo chcę jechać do tego real'a... ciekawe czy mi się uda kupić to co chciałam... chciałam zrobić włosy na święta ale że jestem gapa to dopiero mogę iść na sylwka bo wcześniej nie ma miejsca... planuję obciąć te sznurki i zrobić jakieś pasemka żeby je rozjaśnić... macie jakiś sposób na przetłuszczające się CZĘSTO włosy??? :(
 
wiatm sie i ja po długiej nieobecności
na nas wszystkie kary idą :(
maja miała zapalenie płuc, ucha i rotę, rotę tylko jeden dzień bo była szczepiona i prwie wcale tego nie odczóła... z zapaleniem płuc to mnie pediatra zabila bo nie było żadnych oznak!!! maja była trochę tylko smutana taka jeden dzien i w nocy miała goraczkę ale zwaliłam to na zęby, dałam czopka i przeszło, ale rano dla świętego spokoju poszłam i zostałyśmy w szpitalu :( ucho wykryli jej dopiero w szpitalu ale nic ja nie bolało, normalnie mogłam je dotykać, nic nie płakała, a rotę załapała w szpitalu jak wszystkie dzieci...
do tegi teraz mnie pokręciło :(
mieliśmy jechac na święta do tesciowej, ale w tym wypadku zostajemy w domu, więc bedzie trzeba coś przygotować na wigilię...
u mnie tez ksiądz przed świętami chodzi
wszystkim chorowitką życzę zdrówka
spadam was poczytać, może choć troche uda mi się nadrobić
 
witajcie,

kurde mały koczkodanek nie ruszy cyca za chiny ludowe:szok:, co się mogło mu odwidzieć? w konia go zrobiłam, nałożyłam kapturek do karmienia i pociągnął cyca...:-p potem zdjęłam i ssał dalej... ale o co kaman, że nie zacznie ssać piersi? a jak dostaje samą pierś to tak gryzie mocno jak by brodawę odgryźć chciał:szok:, w kapturku ciągnie normalnie i nie gryzie... chyba mu się poprzestawiało coś w głowie bo niekapka też już nie tknie...:szok:

hefi- nie chcę cię straszyć, ale mnie tydzien temu też w łopatce bolało.... ale lepiej, żeby to z przemęczenia u ciebie było

chorowitkom, w tym mojemu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia:-)

Lena- mój mąż dziś wysyła przesyłkę dla ciebie ;) tylko nie wiem co w środku, bo pojechał kupić i wysłać od razu :) także jeśli zamiast piernika świątecznego będzie z gołą babą to sorry:-D
KATARZYNA wolałabym gołego faceta:)z GÓRY DZIĘKI napisz ile mam Ci oddać;)
 
reklama
Hej
my juz po wizycie u lekarza i chyba to jednak rzeziebienie :dry: niewiemy w sumie
ale mam pytanie do was, czy slyszalyscie o tym by dawac trzecim dzieciom zelazo bo napewno go maja malo????????????? ze sie nie rozwijaja prawidlowo i ze trzeba dawac bez sprawdzania tego w badaniach... :dry:
 
Do góry