reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

heja

perfekta-zdjecia super :)
koriander-faktycznie nie ciekawie z tym placzem, zuzi tez raz sie zdazylo nie moglismy jej uspokoic-potem m zasugerowal ze to moze przez winde-tego dnia pierszy raz nia jechala i moze to przezywala jakos? ogolnie ostatnio zauwazylam ze mala boi sie odkurzacza:szok:
lena-ale ma gaja cudnego reniferka:tak:
agentka-pompki hehe to atleta wam rosnie..
avena-a to ci mala agentka,

a moja zuzia rozklada rece jakby chciala latac i obraca sie dookola wlasneij osi i to wsio :p

lece robic jej papu
cio

Ale najlepsze jest to, że on rży i rusza ogonkiem:)
 
reklama
Hm...dobrze się bawicie na tym "paleniu czarownic"? '_ Dziękuję za powiadomienie na prv.. co tutaj się dzieje, bo jak zwykle nie ma czasu na studiowanie i przedzieranie się przez niezliczone posty Szanownych Forumowiczek.
Mamo Kubulki...hmmm...cóż za zdumiewająca interpretacja mojego prv. ? I tak pisze na publicznym forum osoba kulturalna? Wykształcenie tez do czegoś zobowiązuje prawda???

Może przypomnę od początku...Mama Kubulki zagaduje mnie jaka jest moja profesja po raz pierwszy...nie odpowiadam , ponieważ cenie sobie swoją prywatność to raz, po drugie...zaraz do tego wrócę-mam u temu powód.
Mama kubulki zagaduje mnie publicznie po raz drugi...wiem, że ciekawość jest ludzką przywarą, niekoniecznie pozytywną-weźmy za przykład ogromne rzesze ludzi ,czających na wyniki pracy paparazzi...OK.Wyczuwam tu swoista analogię...w tym konkretnym przypadku. Śmiała zwrócić uwagę...a kimże ona jest ???
By zaspokoić wścibskość mamykubulki (nie każdy chce tutaj uprawiać ekshibicjonizm i wpisywać dane osobiste, jak współżycie z mężem, konflikty w pracy, z rodzina itp.-ja do niech nie należę i miałam nadzieję na uszanowanie tego rodzaju decyzji) odpowiadam na prv.. Nie lubuję się w plotkach i pogawędek typu pitu pitu...pewnie wiele tutaj mi to za złe i nie jestem w kręgu ulubienic ;-).
Forum zamknięte interesuje mnie tak jak i to otwarte-bez przesadnego entuzjazmu, a z zaproszenia skorzystałam, by umieścić tam pierwsze zdjęcia Helenki,gdy tylko dowiedziałam się o jego założeniu.
Wracając do wątku który jest tutaj tak skrupulatnie rozstrzygany...odpowiedziałam, w sposób grzeczny, mamie kubulki, że nie chcę ujawniać swojej profesji by oszczędzić sobie zachowań jakie "wszczęto" gdy sama napisała o swym zawodzie wykonywanym...

Może mama kubulki wstawi tutaj mój prv? pal licho tajemnicę korespondencji prywatnej..i tak już ją złamała, na co sa paragrafy ;-) Jesli tego nie zrobi, sama to uczynię.
Może pokaże, w jaki sposób piszę i czy w ogóle! o obrabianiu tyłka przez forumowiczki z zamknietego!

Na forum zamkniętym podważano wykształcenie mamy kulbulki w sposób niewybredny, ale tego nie będę już rozwijała..co może leżeć u podstaw takiego zachowania.... Stanęłam dwa razy jej jej obronie, że na forum chyba nie chcemy się dowartościowywać kłamstwami itp. Może te pani o tym napiszą i przytoczą moje wypowiedzi by wszystko było jasne?

Koriander , piszesz

"Na zamkniętym nikt nikogo nie obraza zazwyczaj omawiamy nowe osoby bo w końcu po jakimś czasie i im bedzie należał sie dostęp do zamkniętego. Nie chciałabym by przez taki numer jaki wywinęła Ania. któraś z was poczuła sie urażona lub niemile przez nas widziana, ja bardzo sie cieszę ze nadal do nas nowe kobitki dolaczaja! "

dobrze wiesz, ze to nieprawda...wyzywanie ludzi od trolli itp.do miłych i kulturalnych wypowiedzi nie należy...ale tę ocenę pozstawiam już tym, które w tym uczesticzą...Hipokryzja niektórych to chyba drugie imię...przykre.

Zawsze brzydziłam się takimi plotkami pomówieniami i bluzganiem na forum publicznym osób , których nie znacie tak naprawdę.

O swojej profesji nie napisałam, z uwagi na to by nie zostać posądzoną o zamiary do tych i o których pisałam wcześniej w przypadku mamykubulki...Dowartościowywać się nie zamierzam...udzielam rad sprawdzonych i zgodnych ze swą wiedzą...a, ze nie ubieram tego w cioteczkowanie, pitu pitu...to efekty są jakie są...
Pozdrawiam żegnam !Było "miło" dziś Was przeczytać. Dziękuję za wypowiedzi tym wszystkim , które tego typu zachowania mierżą tak jak i mnie.
'
Aniu. siejesz zamet
zupelnie nie rozumie po co dodajesz swoje 3 grosze odnosnie watku zamknietego
chcesz pokazac jakie z nas plotkary?
chyba nie chodzi o to ze twoje posty byly rzeczowe i konkretne (swoja droga lubilam je czytac) tylko o wiadomosc do mamy kubulki w ktorej dalas do zrozumienia ze na zamknietym rabiemy tylki nowym
tu chyba tez zostala naruszona tajemnica

z boku wyglada to tak, ze ktos zaatakowal Cie na forum a Ty teraz bierzesz odwet, szkoda
 
Ja sieję zamęt??????nie, chciałam pokazać, ze kazdy kij ma dwa konce...pomówiono mnie tu dziś i wczoraj...chyba mam prawo do "obrony" i rzetelnego, opartego na faktach, a nie domysłach i pomówieniach przedstawienia swego stanowiska. Nie twierdzę, ze na zamkniętym jest pole do popisu plotek i plugawego zachowania -bo to nieprawda, jak i to,ze kazdy tam zalogowany w tym uczestniczy-gwoli dopowiedzenia z mojej strony. Czy juz Was naprawdę nie interesuje prawda, tylko jednostronne orzeczenie o domniemanej winie?????
Rozumiem to tak....ok, fajnie jest taka i owaka, pojeździmy sobie po niej, a jak chce napisać coś od siebie, to niech się lepiej juz zamknie, bo sieje zamęt... echhhhhh
 
Ostatnia edycja:
Witajcie:-)
Wczoraj już nie doczytałam, bo padłam;-)
Jeżeli chodzi o fryzurkę to wrzucę jakaś fotę jak wrócę do domu, póki co jestem jeszcze trochę w pracy i zrobiłam sobie małą przerwę;-)

athena - fajnie że masz taką szefową, że rozumie;-)

mama kubulki - W sumie dobrze że napisałaś kto Ci to napisał. Bo byłoby mnóstwo nie potrzebnych domyśleń i oskarżeń:-( A na wątku zamkniętym piszemy to czego tutaj część z nas nie chce napisać, chociaż przyznaję się bez bicia strasznie rzadko zaglądam na ten zamknięty, z powodu braku czasu:-( Mieliśmy już kilka razy na forum trolla, więc wolimy już być ostrożne co do nowych osób. Co wcale nie znaczy że kogoś nie lubimy:-) Wręcz przeciwnie:-D
A swoją drogą to Ania. już zrobiła ostatnio trochę zamęt na forum, pamiętam że Lenie się oberwało;-) Nie wiadomo właściwie po co:-(

lena - ja nadal chodzę na jakieś 2-3h, pogoda nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Ale Gaja ma super bujaczek:)

kasiu - fajnie że masz L4, bo szkoda wypoczynkowego urlopu jak się jest chorym:-)

Aniu. - wydaje mi się że forum jest właśnie o pogadania sobie o pierdołach, jeżeli tego nie rozumiesz to chyba ty się pogubiłaś...

To tyle... wracam do pracy:-)
 
Ja sieję zamęt??????nie, chciałam pokazać, ze kazdy kij ma dwa konce...pomówiono mnie tu dziś i wczoraj...chyba mam prawo do "obrony" i rzetelnego, opartego na faktach, a nie domysłach i pomówieniach przedstawienia swego stanowiska. Nie twierdzę, ze na zamkniętym jest pole do popisu plotek i plugawego zachowania -bo to nieprawda, jak i to,ze kazdy tam zalogowany w tym uczestniczy-gwoli dopowiedzenia z mojej strony. Czy juz Was naprawdę nie interesuje prawda, tylko jednostronne orzeczenie o domniemanej winie?????
masz racje, kazdy kij ma dwa konce i kazdy moze sie obronic
bardzo ciesze sie ze zabralas glos
na tym najlepiej zakonczyc ten spor:)

a ja sie ciesze jak wariatka bo w koncu moje dziecko przewrocilo sie z plecow na brzuch
wreszcie sobie przypomnial jak to sie robi, po prawie 2 miesiacach:)))))
 
reklama
Do góry