Czerwiec 2010

[zdec]

Lena siedzi ale chwiejnie, i nie tak że sama siada Ale jak już skumała że można siedzieć, to nie poleży.... ooooo właśnie już krzyczy na słonia....
Moja jest bardziej na etapie przewracania i mostków jak leży na plecach i już jej się nie podoba... w sumie nie wiem skąd jej się to wzięło
W ogóle dzisiaj chyba wyczuła że matka w domu, a potem już nie, bo spała 2xpo 0,5h, całe szczęscie że na spacerze spała

 

[anecznik]

Witajcie, to ja też dopisuje się do czarnej du...Tak źle to mi sie juz dawno tydzień nie zaczął a jeszcze gorzej sie zakończy bo powrotem do pracy:-(No waśnie praca...miało byc dobrze a wyszło jak zawsze - juz była ustalona nowa stuktura i źle nie mialo być - zostawałam w swoim dziale i z koleżankami z którymi pracowałam już 5 lat a dzisiaj znowu co innego - ja niby zostałam tam gdzie miałam być ale reszte przenieśli zostalam z koleżanką na którą delikatnie mówiąc mam alergie - zresztą wzajemna a jeszcee do tego dojdzie że będę musiała z nią siedzieć - ryczeć mi sie chce.
Dzieci chore, ja chora w pracy do d...po prostu pięknie. Zaraz przyjdzie mi przedzierac sie przez zaspy z wózkiem i prosic lekarke by mnie przyjela z Oskarem. Nic mi sie nie chce - dół coraz więszy.

Może się jeszcze coś zmieni, trzymam kciuki :-) Zresztą pomyśl że z dwojga złego lepsze to niż zwolnienie z powodu likwidacji stanowiska na przykład.



Dziewczyny szlak mnie zaraz trafi przez mojego Kamila. On już sam nie wie czy ma się śmiać, płakać czy wrzeszczeć, nie nadążam już za nim. Teraz mam chwilę spokoju bo wybrał śmianie się, nie wiem na jak długo więc korzystam z okazji by wysmarkać nos, bo obiadu pewnie nie zdążę zjeść. Ten katar też jest okropny, a wiecie jak to mówią nieleczony trwa siedem dni a leczony tydzień.

Koniec śmiania się uciekam.

 

[Lenuszka]

Lena siedzi ale chwiejnie, i nie tak że sama siada Ale jak już skumała że można siedzieć, to nie poleży.... ooooo właśnie już krzyczy na słonia....
Moja jest bardziej na etapie przewracania i mostków jak leży na plecach i już jej się nie podoba... w sumie nie wiem skąd jej się to wzięło
W ogóle dzisiaj chyba wyczuła że matka w domu, a potem już nie, bo spała 2xpo 0,5h, całe szczęscie że na spacerze spała

No właśnie moja tez jak posadzę to siedzi ale się buja jak "gufno" na wodzie

 

[zdec]

Anik przykre z tą pracą Ale nie dołuj się, nie ona najważniejsza Masz powody do radości, piękne i kochane dzieci

 

[anecznik]

a z rzeczy śmiesznych: B mamie powiedział, żeby garnuszek na klocuszek kupiła i ona chciała kupić uwaga NOCNIK Z POZYTYWKĄ< bo myślałą, że to taka przenośnia............dobrze, że zadzwoniła spytac jaki ma być ten nocnik, bo ona takie zwykłe tylko widzi w sklepie.......... no coment

Świetne skojarzenie nawet bym nie pomyślała o tym w ten sposób ale po zastanowieniu to na nocnik można też tak ładnie mówić

Śpi moje kochanie uff, mam jednak nadzieje że do 20 minut wstanie żeby ok 20 zasną już na noc.

 

[Lenuszka]

ja na spotkanie to chętnie się piszę, tylko najpierw muszę wyzdrowieć, a lekarz mnie pocieszył, że kilka tygodni może to potrwać, bo za póżno przyszłam, 3 dzień od wystąpienia, tylko skąd ja miałam wiedzieć, że te dwie krosty, co mi najpierw wyszły t półpasiec? oczywiście za późno przyszłam, i podobno żadne leki p. wirusowe już nie zadziałają i tylko taki płyn do smarowania dostałam i paracetamol...i ogólnie to bardzo się cieszę... jeszcze na pocieszenie dr dodał, że dziecko może mieć lada moment ospę, bo oczywiście miało kontakt z moją skórą....... a jak miało nie mieć jak mi pod piersią to wyszło? mam zakrywać skórę do karmienia pieluszką, żeby nie dotykał krost, ale mam nadal karmić.... niezłą gimnastyka mnie czeka jak pół cyca wysmarowane... móię wam:Masakra

a z rzeczy śmiesznych: B mamie powiedział, żeby garnuszek na klocuszek kupiła i ona chciała kupić uwaga NOCNIK Z POZYTYWKĄ< bo myślałą, że to taka przenośnia............dobrze, że zadzwoniła spytac jaki ma być ten nocnik, bo ona takie zwykłe tylko widzi w sklepie.......... no coment

Bo kiedyś to nie było toalet jak teraz i ludzie walili do wiaderA kupka jej się pewnie z klocem skojarzyłaBo nie raz się mówi, że wali się kloca

 

[zdec]

kasiu w końcu nocnik wygląda jak garnuszek)) Hahahahha

Moja to jest dzisiaj jakaś niepokonana. Mam nadzieję że jak za chwilę zostanie umyta, to pójdzie w końcu spać.

 

[Alusia8989]

Dziewczyny 7 stron mam do nadrobienia... Zwariowałyscie ?

Zdec współczuje wstawania o 4.30 ale wiem co to znaczy bo u mnie Olkowi się też to zdażyło pare razy.

Lenka to Ty zdolna Kobietka jesteś nie dość że pieczesz ciasta, robisz super jedzonko to jeszcze meble składasz

Emaila ja Cię też nie potępiam za chodzik. Przecież jesteś mamusią i chcesz jak najlepiej dla swojego Skarba ;-)

Agasta ja nie kupowałam bo niestety nie stać nas nawet na tego małego :-(

Magda M u mnie to samo z moją rodziną, ale najważniejsze że ktoś Ci pomaga, że jest teściowa, sąsiadka :-) zdrówka Wam życze!! Nie martw się :-) do świąt jeszcze 2 tygdnie więc dasz rade :-)

Izia-tcz trzymam kciuki za ciocie. U nas podobnie z pogodą :-)

Hefi super że malutka zaczyna zasypiac bez smoczka i jaka ona jest słodziutka :-)

Perfecta - zdrówka dla maluszka.

Athena dołaczam się do pytania. Prezent dla męża do 100zł :-)

Kasiajanicka - haha powaliłaś mnie na kolana tą opowieścią i grzej się dziewczyno grzej żebyś jak najszybciej zwalczyła tego okropnego półpaśca ;-)


Dobra pobieżnie dziewczyny odpisała. Nie wkurzajcie się jak którąś ominełam ;-)

No a myśmy byli dzisiaj na nartach i masakra wyjechaliśmy z domu o 8 i do Wisły/Ustronia mamy jakieś 40-50km i jechaliśmy ponad 1,5h bo drogi białe, śniega walił jak szalony. No i spoko i żeśmy dojechali tylko że większość stoków zamknięta, na jeden żeśmy nie umiel wjechać bo kompletnie nic nie odśnieżone a trzeba było dość pod góre wjechać. Zakopalismy się. Same przygody. Ale wkońcu dojechaliśmy tylko znowu śnieg nie ubity tylko puch i jeżdziło się średnio ale jestem zadowolona

Co jeszcze... Hmmm czuje się nieszczęśliwa w swoim związku ale nie chce tego tak pisać na forum bo jeszcze ktoś przeczyta i powie mojemu mężowi. Opowiem Wam jak kiedyś dostane się na zamknięty...

U mnie dzieci już śpia więc mam spokój :-)

 

[anecznik]

Mój księciunio wciąż śpi, chyba mi padł. Wiem że matce ciężko dogodzić ale wolałabym żeby mi jeszcze się podarł przez godzinę i później zasną a tak to już nie wiem co z nim robić, czekać może się obudzi czy spróbować przełożyć do łóżeczka.

Tyle piszecie o chorobach że chyba też jutro z nim pójdę do lekarza w zasadzie ma tylko katarek i rano trochę pokasłuje, ale z tego co piszecie to lepiej dmuchać na zimne :-)

o obudził się :-)


a jednak nie tylko na mnie spojrzał i dalej w kimę

 

[Alusia8989]

Dziewczyny tylko nie wiem jak się zapisać na zamknięty hmmm ;-)