Wczoraj cały dzień w biegu i się ze wszystkim nie wyrobiłam
A dziś Emilka marudna od rana i coś spać nie może
Od 7 zrobiła sobie może 3 drzemki ok.20 minutowe, a zwykle rano po toalecie śpi ok.2h, a potem co 2-3h ucina sobie krótkie drzemki...
Pogoda u nas okropna- zimno i pada :-(
I mam problem z bankiem, bo lokata mi się skończyła 11ego, a kasa na konto jeszcze nie spłynęła
Napisałam do nich w poniedziałek wieczorem, wczoraj chyba z tego banku do mnie dzwonili, ale nie mogłam odebrać
A teraz sprawdziłam, że kasy dalej nie ma
Muszę zadzwonić do nich
Wcześniej nie było takich problemów i muszę to wyjaśnić
P. wrócił z pracy to się nią teraz zajmuje i mam chwilę dla siebie (czyt. BB;-))
kurcze nie wiem już co mam zrobić z Filpem- pupa mnej czerrwona ale ta zmiana w pachwinie jak była tak jest i nie zmniejsza się a Mały zaczyna płakać przy przewijaniu
myślę nad linomagiem, ale nie wiem czy to jest dobre? a może jakiś puder albo zwykła kartoflanka?
A to jest mocne zaczerwienienie czy już podkrwawiająca ranka? Bo na ranę puder czy kartoflanka się nie za bardzo nadają, kremy też nie
- najlepiej wietrzyć i ewentualnie gazik nasączony octeniseptem przykładać, ale wietrzenie najlepsze. Na zaczerwienienie kartoflanka jak najbardziej
Zapytam jeszcze raz - czy któraś z was miała do czynienia z AZS?
Dziś pierwszy raz małemu dałam butlę mleka modyfikowanego Bebilon pepti 1.
Zadam głupie pytanie...czym myjecie butelki? Można zwykłym płynem?Nie wiem bo cycki to można było myć mydłem hahah
AgetceRR przesyłałam info o AZS- niewiele tego, ale jakbyś chciała, to podeślij mi na priv maila.
Butelki myję płynem do mycia naczyń i potem gotuję parę minut.
A ja na czas gotowania, pichcenia wkładam Nelcię do leżaczka i jesteśmy razem w kuchni - zazwyczaj udaje mi się zrobić wszystko to co planuję.
Ja też leżaczek wstawiam do kuchni. Czasem muszę zrobić przerwę w pichceniu, żeby wziąć małą na ręce, ponosić chwilę, do lustra podejść, a potem znowu do leżaczka
A dziś po basenie pojadę do sklepu z ekologiczną żywością kupić Małgosi marchewki i jutro z okazji ukończenia 5 miesiąca dostanie pierwszą papkę
To się zdziwi, jeszcze nie wie, że istnieje coś innego do jedzenia poza moim mleczkiem
Ja też planuję pierwszą marcheweczkę na 5-miesięcznicę
Tak sobie myślę co by tu na obiad.... Prosze się pochwalic bo może mnie zainspirujecie
Hehe, nie pomogę w tej kwestii, bo się zainspirowałam tobą i dziś była zapiekanka z boczkiem
Agi78
Masakra!!! Współczuję takiej wizyty! Tak swoją drogą, to ja byłam w szoku, jak mi siostra powiedziała, że w UK do pediatry trzeba mieć skierowanie
U mnie Krzysiek zasypia wieczorem ze smoczkiem ale po półgodzinie go wypluwa i do rana już go nie potrzebuje a w nocy je czasami raz czasami 3 razy i po jedzeniu zasypia bez smoka, tak go uczyłam od początku.
A ja się właśnie miałam pytać jak wasze dzieciaki reagują na obcych...dziś byłam w pracy i mały znów śmiał się do wszystkich i dawał się brać na ręce (moja wariatka koleżanka złapała go od razu z wejścia ). Dopiero raz mały u kogoś na rękach płakał (była to siostra mojego męża i mam nadzieje że tą niechęć wyssał z mlekiem matki choć krótko je ssał). W niedziele byliśmy u znajomych i cały czas dawał się nosić koleżance którą widuje raz na 2 miesiące.
U mnie smoczek służy do usypiania, jak mała jest zdenerwowana i płacze ze zmęczenia i bardziej się przydaje w dzień przed drzemkami
Wieczorem często mała zasypia sama po kąpieli i karmieniu, a w nocy je z cyca na śpiocha i smoczek niepotrzebny
Do tej pory Emilka się śmiała do wszystkich, a dziś, jak kuzynka P. do niej gadała, był ryk:-( Na rękach dała się jej nosić, ale jak była w leżaczku albo u mnie na rękach, to ryczała przy wszelkich próbach zabawiania
Ale ona dziś cały dzień ma kiepski, więc może to dlatego? Albo już się zaczyna lęk przed obcymi:-(
a ja targam wózek na 3 piętro
To pewnie już masz ręce jak Pudzian;-)