reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Anecznik u nas też calpol dosłownie 5 minut po podaniu zaczyna działać!!! Podejrzewam więc że to jednak nurofen pomógł!


Szkoda, że środki przeciwbólowe dla dorosłych tak szybko nie działają :-)
Mam nadzieję, że nie będę musiała mu więcej podawać tego leku. Zaczynam się bać co będzie jutro w dodatku mój będzie w pracy ach.

Zazdroszczę Wam tych obrotów :-) Kamil uparcie leży tylko na pleckach :-) jedynie co to siadać próbuje jeśli ma lepszy dzień :-)
 
reklama
KatarzynaJanicka u mnie byl taki sam ekspres, no moze pol godziny dluzej
tez polozne sie dziwily ze pierwszy porod tak szybko
dla mnie szybko porodowke po poprzedniej sprzataly bo bym na korytarzu urodzila
gratulacje dla rodzicow, niech malenstwo rosnie zdrowo

Lena jak juz zaczniesz pierogi robic to daj znac, swieta coraz blizej
ide na piwko do meza

hehe mówisz i masz;)Tylko gorzej z przesłaniem będzie;)
 
Szkoda, że środki przeciwbólowe dla dorosłych tak szybko nie działają :-)
Mam nadzieję, że nie będę musiała mu więcej podawać tego leku. Zaczynam się bać co będzie jutro w dodatku mój będzie w pracy ach.

Zazdroszczę Wam tych obrotów :-) Kamil uparcie leży tylko na pleckach :-) jedynie co to siadać próbuje jeśli ma lepszy dzień :-)
Oj nie masz czego zazdrościc:)Gaja tak się obraca a szczególnie jak jej zmieniam pampersa i nie raz musze sie z nią siłować;)
 
jak byłam dzis w szpitalu, to sobie uświadomiłam, jak się fifi rozwinął w te 4 miesiące......... w porównaniu z małą Leną to on jest wielki Filip: ruchliwy, gada, śmieje się, prawie 2 zęby ma :) chyba nigdy w życiu człowiek sie tak szybko nie rozwija jak jako niemowlę.......


a mój do mnie z tekstem: nie wiem czmu Fifi zaczął płakac jak ci go do łóżka dałem.......................

ostatnio złapałam sie na tym, że nie lubie jak on ma wolne w tygodniu bo cały plan dnia burzy i jakoś się ogarnąc nie mogę z niczym..............jak dziś: zlew pełen naczyń, w kuchni sajgon, Filip nie do ogarnięcia a mój mąż relaksik bo ma wolne................

Lena
ja z Filipem na przewijaku co dzień walki toczę :p a na razie tylko na boki się obkręca
 
Ostatnia edycja:
jak byłam dzis w szpitalu, to sobie uświadomiłam, jak się fifi rozwinął w te 4 miesiące......... w porównaniu z małą Leną to on jest wielki Filip: ruchliwy, gada, śmieje się, prawie 2 zęby ma :) chyba nigdy w życiu człowiek sie tak szybko nie rozwija jak jako niemowlę.......


a mój do mnie z tekstem: nie wiem czmu Fifi zaczął płakac jak ci go do łóżka dałem.......................

ostatnio złapałam sie na tym, że nie lubie jak on ma wolne w tygodniu bo cały plan dnia burzy i jakoś się ogarnąc nie mogę z niczym..............jak dziś: zlew pełen naczyń, w kuchni sajgon, Filip nie do ogarnięcia a mój mąż relaksik bo ma wolne................

hehe mój to uwielbia się bawić z gaja;)Ale mi dzisiaj smutno....ehhh to życie!!!Kuzynka była płakała jak bóbr...przesyłałam Wam kiedyś stronę jej córki Wiktori ...wczoraj byli na rezonansie...za tydzien miała miec operacje na kregosłup a za dwa tyg na rdzeń...ale niestety chyba jej śmierć się zbliża coraz szybciej...cos zaatakowało jej nerki:(Ma dwie nerki jak balony...a wiecie co oznacza jak przestaną nerki pracować....ahhh...nie chce mi się dalej opisywać!!Chyba szlag trafi następne operacje a tyle bidulka czekała!!!Muszę być z Gają teraz bardzo blisko niej!!!Ona jak widzi Gaję to aż się trzęsie tak jest za nią!!!Aż mi łzy ciekną nie mogę.......kur....dlaczego ONA!!a było już tak dobrze!!!Myśłałam, że Bóg nas wysłucha...przecież to dzieciątko nie jest niczemu winne:(Idę spać....bo się rozkleiłam....
 
Lenka - to takie przykre, ....że takie straszne rzeczy zdarzają sie takim maluszkom....Czemu ten świat jest tak źle skonstruowany.... :-(
 
czesc dziewczynki

ale ten czas leci nie moge uwierzyc, mój Kubuś też ma dzisiaj świeto, juz 5 miesiecy, poki co bez zadnego zębola!!!!


a wszystkim rówieśnikom mojego synka: Łukaszkowi,Iguni, Kornelci i Ignasiowi wszystkiego co najlepsze!!!!!


Kubula cierpi mocno przez zabki, dzisia dentinox pierwszy raz uzylam,lignokaina od razu znieczulila, ale tylko na chwile... niestety
Kasiulka gosiagro koriander zyraffka to w sumie nie jest tak źle, jak dziecko placzem reaguje na obcych, moj Kuba uśmiecha sie do każdego! ma to zdecydwanie po mnie, jak bylam mala zostalam prawie porwana, jkiedy mnie mama na chwile samą zostawila przed sklepem,mialam kilka lat i gadalam z kazdym kto mnie zaczepil i rodzicom nie udawalo mi sie tlumaczyc ze z obcymi nie wolno rozmawiac, ja i tak od razu z kazdym sie zaprzyjaznialam i jakas pani do mnie zagadala, powiedziala ze jest moja ciocia i od razu z nia poszlam, wziela mnie na rece i zaczela ze mna uciekac, moja mama wyszla ze sklepu w ostatnim momencie, zobaczyla to i ja dogonila, zabrala mnie, w przeciwnym razie jakas obca baba po prostu by mnie sobie wziela!!!! mama czesto to wspomina i mowi, ze do tej pory na mysl o tym ją paralizuje!
 
hehe mój to uwielbia się bawić z gaja;)Ale mi dzisiaj smutno....ehhh to życie!!!Kuzynka była płakała jak bóbr...przesyłałam Wam kiedyś stronę jej córki Wiktori ...wczoraj byli na rezonansie...za tydzien miała miec operacje na kregosłup a za dwa tyg na rdzeń...ale niestety chyba jej śmierć się zbliża coraz szybciej...cos zaatakowało jej nerki:(Ma dwie nerki jak balony...a wiecie co oznacza jak przestaną nerki pracować....ahhh...nie chce mi się dalej opisywać!!Chyba szlag trafi następne operacje a tyle bidulka czekała!!!Muszę być z Gają teraz bardzo blisko niej!!!Ona jak widzi Gaję to aż się trzęsie tak jest za nią!!!Aż mi łzy ciekną nie mogę.......kur....dlaczego ONA!!a było już tak dobrze!!!Myśłałam, że Bóg nas wysłucha...przecież to dzieciątko nie jest niczemu winne:(Idę spać....bo się rozkleiłam....

pomodlę się, na pewno nie zaszkodzi
 
reklama
hehe mój to uwielbia się bawić z gaja;)Ale mi dzisiaj smutno....ehhh to życie!!!Kuzynka była płakała jak bóbr...przesyłałam Wam kiedyś stronę jej córki Wiktori ...wczoraj byli na rezonansie...za tydzien miała miec operacje na kregosłup a za dwa tyg na rdzeń...ale niestety chyba jej śmierć się zbliża coraz szybciej...cos zaatakowało jej nerki:(Ma dwie nerki jak balony...a wiecie co oznacza jak przestaną nerki pracować....ahhh...nie chce mi się dalej opisywać!!Chyba szlag trafi następne operacje a tyle bidulka czekała!!!Muszę być z Gają teraz bardzo blisko niej!!!Ona jak widzi Gaję to aż się trzęsie tak jest za nią!!!Aż mi łzy ciekną nie mogę.......kur....dlaczego ONA!!a było już tak dobrze!!!Myśłałam, że Bóg nas wysłucha...przecież to dzieciątko nie jest niczemu winne:(Idę spać....bo się rozkleiłam....
;-( przykro mi bardzo, ten świat jest niesprawiedliwy:(:(:(
 
Do góry