cześć mamusie!
My wczoraj na szczepieniu. Milenka była bardzo dzielna, chwila płaczu a potem już ok. Nic jej się nie działo, ładnie spała i w dzień i w nocy, dziś też jest ok. Właśniej śpo 3 godzinę;-)
Waży 6700 według wagi w medicover, ale ona nie doważa, ponieważ w domu też mam i ważymy małą raz na 2-3 tyg i u nas 7 kg już jest. Mierzy 66 cm;-) Wszystko u niej ok, a pani doktor twierdzi, że jest bardzo silna jak na swój wiek i niedługo zacznie pełzać!!!!! po jak leży na brzuchu to już stara się opierać na kolanach, dupka do góry i takie pełzające ruchy wykonywała hihihiihhi;-)
dziś mam lenia i siedzę w domu...za to przez ostatnie 2 dni szalałam na zakupach. Mała dostała super ciuszki, pokupowałam jej pełno zawieszek, grzechotek i takie zabawki do kąpieli;-)
mamusi też się obleciało- 3 nowe bluzki i sweterek;-)
dobra, a teraz idę was doczytać;-)
My wczoraj na szczepieniu. Milenka była bardzo dzielna, chwila płaczu a potem już ok. Nic jej się nie działo, ładnie spała i w dzień i w nocy, dziś też jest ok. Właśniej śpo 3 godzinę;-)
Waży 6700 według wagi w medicover, ale ona nie doważa, ponieważ w domu też mam i ważymy małą raz na 2-3 tyg i u nas 7 kg już jest. Mierzy 66 cm;-) Wszystko u niej ok, a pani doktor twierdzi, że jest bardzo silna jak na swój wiek i niedługo zacznie pełzać!!!!! po jak leży na brzuchu to już stara się opierać na kolanach, dupka do góry i takie pełzające ruchy wykonywała hihihiihhi;-)
dziś mam lenia i siedzę w domu...za to przez ostatnie 2 dni szalałam na zakupach. Mała dostała super ciuszki, pokupowałam jej pełno zawieszek, grzechotek i takie zabawki do kąpieli;-)
mamusi też się obleciało- 3 nowe bluzki i sweterek;-)
dobra, a teraz idę was doczytać;-)