Czerwiec 2010

[Perfecta]

Witam się słonecznie!
Hefi - Bardzo mi przykro z powodu pracy! Ludzie są czasem podli i bezwzględni , patrzą tylko na swoje potrzeby i wykorzystują ludzi i sytuacje. Czytając to co robiłaś i jak Ci się za to szefowa odwdzięczyła myslę że może lepiej bo nikt nie będzie wykorzystywał Twojego dobrego serduszka!!! Na pewno znajdziesz szybko pracę! Nie myslałaś by założyć własną firmę??? Usługi księgowe bo chyba to robiłas w poprzedniej? Może warto? Teraz jest dobry okres, zarejestruj się w UP , złóż wniosek o dofinansowanie na własna działalność gospodarczą (to około 20000) Koniec roku się zbliża, rozliczenia itp. a pózniej na pewno ruszy z kopyta! Pomyśl o tym
AniaCH - Trzymam kciuki za badania w CZD jestem niedaleko więc odziaływanie kciukasów będzie silniejsze

Cobra - ale historia z tym wypadkiem , z Twojego opisu wygląda to nieciekawie. Ja bym poszła do lekarza na Twoim miejscu i z Sobą i z Twoim Skarbem. co do fotelika czytałam gdzieś że nie ma możliwości sprawdzenia dokładnego po wypadku czy nie uległ uszkodzeniu więc radziłabym zakupić nowy poprostu! Napisz nam jak się czujecie?
Avena - tydzień to rzeczywiście długo! Powodzenia u lekarza!
Lena - Gratulacje dla ciebie i Gai - Tobie wyspanej nocki a Gai przespanej nocki
Milka - życzę zdrowia dla Starszaka!

U nas nocka spokojna , dziękuję za odpowiedz odnośnie kąpieli. Ja wczoraj padłam o 21 30 chyba stres mnie wykończył...
Męża wczoraj szybciej z pracy ściągnęłam bo było mi słabo i ciężko mi było utrzymać pion... Jasiu na szczęście w tym czasie słodko sobie spał i obudził się o 17 równo z wejściem tatusia do domku
Piekna pogoda dzisiaj więc z moim dorosłym 4 miesięcznym synem idę na długodystansowy spacerek do lasu
Miłego dzionka Czerwcowe Mamusie życzymy z Jasiem

 

[Magda M]

Witam :-)

Troche poczytałam co tam u was , bo u nas jakaś tragedia od trzech dni Kacperek ma ciężkie spanie w dzień a w nocy jest jakaś masakra a już było tak ładnie, chyba skok przechodzimy a do tego Kacperek znowu załapał katar i sie biedaczek męczy w nocy.
Zdec - miło znowu poczytać twoje posty
Hefi - przykro mi z powodu pracy wiem jak to jest jak się poświęcasz i robisz wszystko żeby było ok a ktoś potem ci mówi że cie zwalnia, ja zostałam zwolniona na początku ciąży
Cobra - masakra z tym wypadkiem ,
Żyraffka - widze że Łukaszek sam zasypia w łóżeczku bardzo się ciesze i gratuluje

I to by było na tyle reszty nie pamiętam chyba będe sobie na kartce zapisywała co chcem komu napisać.

 

[agusia44]

Witam Was z rana kochane mamusie:-) Ksawerek w lezaczku slucha muzyki bobasa a ja z kawusia na bb
zycze milego i slonecznego dzionka:-)u nas niestety slonka nie widac
ide poczytac co naprodukowalyscie

 

[zdec]

Jak fajnie tyle znajomych osób widzieć Cześć Magda
Widzę też że jest trochę nowych mamusiek

Magda_M jaki skok? Czy czeka mnie coś strasznego o czym nie wiem??

A prospos spania, czy wy śpicie z waszymi dziećmi?
Bo moja mała spryciula, jak ją położę do łózeczka to dwa razy głową na bok i oczy otwarte, bo jej się rusza łóżeczko jak poruszy głową, bo śpi w turystycznym no i materac jest zawieszony. No i koniec spanie, a na łóżku poruszy głową w jedną drugą stronę, uśmiech walnie i idzie spać Normalnie mamy z niej takie polewki że szok

 

[Kasiula1982]

Hefi- współczuję sytuacji z pracą, ja mogę coś podobnego przechodzić- moje stanowisko pracy zostało miesiąc temu likwidowane, zwolniono laskę która była na zastępstwo i sie boję, że po macierzyńskim i zaległym urlopie dostanę wypowiedzenie.............. w listopadzie kończy mi się macierzyński, wtedy mam zamiar pojechać do firmy i pogadać o moim powrocie- chciałabym na 3/4 etatu popracowac na początek, ale boję się, że dostanę wypowiedzenie

Zdec chodzi o takie skoki
http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/2063-skoki-rozwojowe-1-rok-zycia.html

 

[zdec]

O matko ale ich jest Wygląda jak by ponad miesiąc łącznie to trwało masakra

Hefi jak tam kolki u Twojej malutkiej? Przeszły?

 

[hefi]

O matko ale ich jest Wygląda jak by ponad miesiąc łącznie to trwało masakra

Hefi jak tam kolki u Twojej malutkiej? Przeszły?

tak przeszły, całe szczęście.

 

[zdec]

tak przeszły, całe szczęście.

No to super

Wpadnę do was popołudniu. Jadę dalej

 

[karo85]

Ja znowu w zaleglosciach,juz tak pozno,ze nie bede nadrabiac. Ide do lozka,bo jeszcze musze poczytac. Dostalam dzis w koncu po poltorej miesiacu czekania 'jezyk niemowlat' i 'j.dwulatka'. Mam nadzieje,ze zadna z Was nie nadziala sie na tego oszusta na allegro 'cezar zespol' czy cos takiego... nie przyslal ksiazek,ani kasy nie oddal,ani mi,ani mojej siostrze... jeszcze beznadziejne maile pisze. Po komentach widze,ze nie bylysmy jedyne...
Zamowilysmy u innego sprzedawcy w miniony pon. i dzis przyszly.. troche dlugo tez,ale sa...
Dola mam ponownie z powodu serduszka filipa. nie wiem czy wam pisalam,ale 22pazdziernika jedziemy na konsulatacje do Centrum Zdr. Dziecka... tak sobie mysle,ze moja kardiolog, uwaza chyba,ze cos trzeba z tym robic, tylko nie powiedziala mi tego, bo ona zawszer ozmawia tak zeby czlowiekowi dac nadzieje,i nie pozbawiac jej... Naprawde super kobieta. I jest mi tak cholernie przykro... Jak sobie wyobraze mojego maleniekiego Filipka podczas operacji, podlaczonego do sztucznego serca, to nie moge przestac plakac. Dzis caly dzien chodze i wyje po katach. Zaczyna sie stres przediwzytowy ;(Znowumam schiza i co chwile patrze czy oddycha... kurde,oszaleje chyba ;(
i jeszcze zastanaiwam sie nad szczepionka na pneumokoki...szczepiłyscie? My mam refundowana,ale sie zastanawiam jak to z tym jest, czy nie przechoruje mi pozniej... ??
ale sie wyzalilam... ;( przepraszam... dobranoc

kochana, sciskam mocno i trzymam kciuki alby wszystko było dobrze;-) Filipek to na pewno dzielny facet i wszystko dobrze przetrzyma. Tulę do serducha i pocieszam.

cobra- dołączam do dziewczyn które pisały abyś poszła do lekarza ze sobą i z małym. Nie ma żartów po takim wypadku. Na pozór może nic się nie dziać a potem wychodzą różne rzeczy.

hefi- witaj w klubie;-/ na mnie już czeka wypowiedzonko z tytułu likwidacji stanowiska- hahaha jasne.... no ale cóż...też muszę szukać czegoś nowego w przyszłym roku;-(
zdec- kobieta jest pod ochroną o ile złoży wnisek o obniżenie etatu np. do 7/8 i wtedy faktycznie przez rok jest chroniona ( o ile nie wzięła wogóle wychowawczego, bo wtedy odlicza się ten czas od tego roku ochrony) Nestety nie działa to w przypadku wypowiedzenia z tytułu likwidacji stanowiska pracy lub upadłości pracodawcy.

muszę się pochwalić że Milenka już ślicznie sama zasypia;-) byliśmi konsekwentni i po tygodniu płaczy teraz jest odkładana do łóżeczka i zasypia w chwilę. Zadnego noszenia, bujania i wogóle nic nie potrzeba. Owszem ten tydzień to była walka- wyła czasem po 40 min mimo iż odkładałam ją prawie zaśniętą do łóżeczka. Jak tylko dotkęła podłoż- oczy otwarte i w ryk. Ale my ostro nie podnosiliśmy, tylko głaskałam ją i szeptałam do uszka. Teraz już nawet to nie potrzebne. Buziaczek i lulu;-) zarówno w dzień jak i na na noc;-) jestem z siebie dumna.;-)

 

[Kasiula1982]

Karo- czy dobrze zrozumiałam, że musze złożyć pisemnie wniosek o obniżenie etatu do 3/4 jak pójdę na rozmowę do pracodawcy? czy wystarczy ustnie? w sumie chyba lepiej mieć podkładkę na papierze

dziś mam dzien tylko dla synka: teraz sie opierdzielamy w domku, czytam mu Tuwima i Brzechwę, wygłupiamy sie i gadamy w naszym języku (sąsiedzi zaraz karetkę z domu wariatów wezwą ze względu na odgłosy), potem spacer i zakupy: chcę kupić garnek do gotowania dla Filusia, rozejrzę się za śliniaczkami z ceraty i ogólnie akcesoriami karmieniowymi po spacerze dalej będziemy się obijali, aż o 19 wróci tatuś i będzie kapiel synusia