to dlatego teraz się buntuje że wózka nie ma, dzieci szybko się przyzwyczajają. Moja widzę że coraz chętniej na rękach, pleckami do mnie, mata nie bardzo ją interesuje, lepsza huśtawka bo buja lub leżaczek bo wibrujemój mały odwykł od usypiania w łóżeczku jak zaczęłam z nim cały dzień spędzać na dworze i wtedy zasypiał w wózku.
A rajstopki kupiłam w realu za 8zł ze ssnupim...zdjęcie w wątku zakupoiwym i rozmiar 74 jest duży lepsze byłyby na teraz 68 a nawet 62 mimo że ubranka mam 68.
A rajstopki właśnie więcej tam nie kupię bo nie dość że drogie to jakieś niewymiarowe