reklama
zyrraffka
Szczęśliwa mama
jak fantastycznie ze już czerwcówki są))
arica kawka brzmi zachęcająco- waniliowa, mmmm, gdzie ją można kupić
arica kawka brzmi zachęcająco- waniliowa, mmmm, gdzie ją można kupić
Hej mamuśki :-)
Chyba muszę częściej się na forum udzielać bo pewnie nikt nie zauważył, że na tydzień przepadłam
Promotor przyjął mi w poniedziałek pracę z łaską bo z łaską ale to już nie ważne :-) i jutro mam obronę :-) tak więc od poniedziałku siedzę i kuję. Efekt taki że obwody mózgowe mam przepalone i tylko na połowę zagadnień będę w stanie jutro coś wyjąkać a przy reszcie czarna dziura. Od tygodnia boli mnie żołądek (nienawidzę ustnych egzaminów :-( ) Wszystko będzie zależało na jakie pytanie trafię, jeszcze dziś muszę pracę przeczytać żeby nie polec na znajomości własnych wypocin. Cały czas sobie wmawiam, że najważniejsze iż przyjął pracę a to czy obronię się jutro czy za miesiąc to już pal licho i co ma być to będzie, ale jakoś to nie pomaga mam stres na maksa a co jutro dopiero będzie :-) Jeszcze jak się dowiedziałam kto będzie promotorem to pierwsza reakcja brzmiała "ja pier......", teraz to już nie wiem który z nich gorszy :-( Tak czy siak wchodzę pierwsza (jak będzie trzeba to się wepcham) nie będę czekać na egzekucję :-)
Nadrobię Was w poniedziałek teraz wracam do nauki.
Trzymajcie jutro o 10 kciuki za mnie :-) żebym przynajmniej się nie skompromitowała
Chyba muszę częściej się na forum udzielać bo pewnie nikt nie zauważył, że na tydzień przepadłam
Promotor przyjął mi w poniedziałek pracę z łaską bo z łaską ale to już nie ważne :-) i jutro mam obronę :-) tak więc od poniedziałku siedzę i kuję. Efekt taki że obwody mózgowe mam przepalone i tylko na połowę zagadnień będę w stanie jutro coś wyjąkać a przy reszcie czarna dziura. Od tygodnia boli mnie żołądek (nienawidzę ustnych egzaminów :-( ) Wszystko będzie zależało na jakie pytanie trafię, jeszcze dziś muszę pracę przeczytać żeby nie polec na znajomości własnych wypocin. Cały czas sobie wmawiam, że najważniejsze iż przyjął pracę a to czy obronię się jutro czy za miesiąc to już pal licho i co ma być to będzie, ale jakoś to nie pomaga mam stres na maksa a co jutro dopiero będzie :-) Jeszcze jak się dowiedziałam kto będzie promotorem to pierwsza reakcja brzmiała "ja pier......", teraz to już nie wiem który z nich gorszy :-( Tak czy siak wchodzę pierwsza (jak będzie trzeba to się wepcham) nie będę czekać na egzekucję :-)
Nadrobię Was w poniedziałek teraz wracam do nauki.
Trzymajcie jutro o 10 kciuki za mnie :-) żebym przynajmniej się nie skompromitowała
Liza
Fanka BB :)
no zlecialo.... a pamietacie jak sie czekalo na rosnacy brzuszeka potem sie narzeklo na niego?:-) heh ;-)
Lenuszka
Mamusia Gajusi
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2009
- Postów
- 18 953
Witajcie my już po weselu w domkuByło nudno...nasze było o 10000 razy lepsze!!!Takie typowe wieśniackie gęby skakające do bicia jak się krzywo popatrzyszMąż zrobił porządekWeselel denne, jedzenie do kitu ale i tak się pobawiłamWróciłam o 19 wykąpać małą mierzę jej gorączkę a tutaj 38 zaraz syrop na zbicie i zastanawiam się od czego mogła mieć temperaturę jak myślicie???Bo dzisiaj już nie maCzy to tęsknota czy zęby idą???
anecznik powodzenia jutro
Super, że czerwcówki 2011 się już pojawiły... ale ten czas leci...
Ja was nawet nie próbowałam doczytywać chociaż pewnie zaraz sie zabiore żeby mniej więcej być na bieżąco.
W czwartek kupiliśmy samochód (forda mondeo) i wczoraj pojechaliśmy go zarejestrować a wczoraj byliśmy na ślubie kuzynki mojego męża, na wesele nie poszliśmy bo mała nie nadaje się jeszcze na takie imprezy :/ a nie mieliśmy jej z kim zostawić. I tak 3 dni zlecialo... Dzisiaj sprzątamy bo przez kupowanie auta nie miałam kiedy posprzątać a już brudem zarastaliśmy. Jutro przychodzi chrzestna Julki z rodzicami w odwiedzinki
Julka przez kilka dni była grzeczna i nie marudziła ale chyba po wczorajszym wyjeździe na ślub (2 godz w jedną stronę autem) wszystko jej się rozregulowało i znów marudna jest oby wróciło do normy do czwartku bo mój mąż już w piątek do pracy (koniec miesięcznego obijania się ;/).
Super, że czerwcówki 2011 się już pojawiły... ale ten czas leci...
Ja was nawet nie próbowałam doczytywać chociaż pewnie zaraz sie zabiore żeby mniej więcej być na bieżąco.
W czwartek kupiliśmy samochód (forda mondeo) i wczoraj pojechaliśmy go zarejestrować a wczoraj byliśmy na ślubie kuzynki mojego męża, na wesele nie poszliśmy bo mała nie nadaje się jeszcze na takie imprezy :/ a nie mieliśmy jej z kim zostawić. I tak 3 dni zlecialo... Dzisiaj sprzątamy bo przez kupowanie auta nie miałam kiedy posprzątać a już brudem zarastaliśmy. Jutro przychodzi chrzestna Julki z rodzicami w odwiedzinki
Julka przez kilka dni była grzeczna i nie marudziła ale chyba po wczorajszym wyjeździe na ślub (2 godz w jedną stronę autem) wszystko jej się rozregulowało i znów marudna jest oby wróciło do normy do czwartku bo mój mąż już w piątek do pracy (koniec miesięcznego obijania się ;/).
zyrraffka
Szczęśliwa mama
agast współczuję sytuacji z kartą- jak to się mogło stać?? aż strach korzystać z karty((
anecznik trzymam mocno kciuki, napewno obronisz się!!!!!nie ma innej opcji!!
hefi- napewno Juleczka szybko wbije się w rytm!!
moi mężczyźni śpią a ja zamiast położyć się razem z nimi (znowu ciężka nocka, juz nie pamietam kiedy przespałam 4 godziny ciągiem) to szkoda m czasu i babyboom poszło w ruch)
lena- ciekawe co z tą gorączką, moze przeżywała rozstanie??
byliśmy dzisiaj we trójkę na rodzinnym spacerku i oczywiście pięty poobcierane od nowych butów(
anecznik trzymam mocno kciuki, napewno obronisz się!!!!!nie ma innej opcji!!
hefi- napewno Juleczka szybko wbije się w rytm!!
moi mężczyźni śpią a ja zamiast położyć się razem z nimi (znowu ciężka nocka, juz nie pamietam kiedy przespałam 4 godziny ciągiem) to szkoda m czasu i babyboom poszło w ruch)
lena- ciekawe co z tą gorączką, moze przeżywała rozstanie??
byliśmy dzisiaj we trójkę na rodzinnym spacerku i oczywiście pięty poobcierane od nowych butów(
Ostatnia edycja:
Klementinka
Fanka BB :)
zyraffko mam to samo, tez po niedzielnym spacerku stopy poobcierane, tylko u mnie palce
Annecznik jutro o 10 zaciskam kciuki, bedzie dobrze, powodzenia
Annecznik jutro o 10 zaciskam kciuki, bedzie dobrze, powodzenia
reklama
jak fantastycznie ze już czerwcówki są))
arica kawka brzmi zachęcająco- waniliowa, mmmm, gdzie ją można kupić
Chyba w wiekszosci sklepów spożywczych?.. U nas jest w Realu i w spożywczaku koło bloku.. Ta kawa jest w saszetkach jak herbata, pachnie super! Może nie smakuje jak prawdziwa kawa, ale lepsza jest od Inki..
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 624 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 752
Podziel się: