reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

ja bym ubrała w body na dł rękaw, spodnie, grube skarpetki, bluza lub sweter, czapka i przykryła w wózku kocykiem, a na stópki kapcie-tygryski, które buty nam zastępują
 
reklama
witam się i ja;-)
u nas nocka ok... 22.30 zasypianko, 4 karmionko, do 8 lulu i znów śpi...;-) Mam tylko jeden problem..nauczyliśmy ją zasypiania przy dzwiękuu szuszarki i się doigraliśmy....inaczej nie chce zasnąć...na dodatek jak uśnie a ja jej wyłącze szuszare to momentalnie się budzi..ach.. chyba pójdę z torbami....
gosiargo- ja bym założyła np. body z długim rękawem, spodenki, czapka i jakaś bluza+ kocyk i myślę, że spokojnie by starczyło
 
witam się i ja;-)
u nas nocka ok... 22.30 zasypianko, 4 karmionko, do 8 lulu i znów śpi...;-) Mam tylko jeden problem..nauczyliśmy ją zasypiania przy dzwiękuu szuszarki i się doigraliśmy....inaczej nie chce zasnąć...na dodatek jak uśnie a ja jej wyłącze szuszare to momentalnie się budzi..ach.. chyba pójdę z torbami....
gosiargo- ja bym założyła np. body z długim rękawem, spodenki, czapka i jakaś bluza+ kocyk i myślę, że spokojnie by starczyło

Nagraj dżwięk suszarki na płytę CD i jej puszczaj, hihi :-)
 
Witajcie :)
Wreszcie mam chwilkę by Was poczytać i może uda się coś napisać!
Jestem dziś wyspana jak nigdy - pospałam sobie ładnie, nie pamiętam już kiedy tak mi się udało. Kornelka zasnęła jak zawsze ok 20:30 i spała aż do 6 nad ranem! Nakarmiłam ją, przewinęłam i położyłam spać, troszkę się pokręciła nim zasnęła ale się udało, sama też się położyłam i wstałam o 10:00! A ona jeszcze śpi!
Może uda mi się poczytać Wasze posty z ostatnich dni ale patrząc jaką produkcję miałyście to będzie trudne bo mam chyba z 5 zaległych dni...
My idziemy się szczepić w czwartek i już się tego boję...
Poza tym ciekawa jestem wizyty u lekarza co powie na wyniki moczu i morfologii.
Zabieram się za czytanie, jak Nelcia troszkę jeszcze pośpi to może uda mi się nawet i coś jeszcze napisać?
 
Przepraszam że się wtrące :) nie wiem czy któraś pamięta że kiedyś tu poisałam :) ogólnie czytam Was ale nie mam jak odpisywać bo moje dzieciaki potrzebują non stop mojej uwagi. Ale tak tylko co do suszarki to ja miałam i mam ten sam problem ale nagranie dzięku na płyte i puszczanie nic raczej nie pomaga :D bo na żywao brzmi inaczej a z radia też ;) Z starszym suszarki używaliśmy do 6 miesiąca potem poszedł do swojego pokoju i zaczął słuchać kołysanbek...

Ale ja mam dziewczyny pytanie. Karmie piersią i mój Olek strasznie pręży , napina się jak go przystawiam./ Chwyta, zaraz potem puszcza i płacze. Tak jest od paru dni :( już nie wiem co robić. A druga sprawa to w dzień ciągle marudzi, nie pomaga ani bujanie ani noszenie. Ciągle marudzi płacze :(

A jeszcze butli nie chce i smoczka też :( już nie wiem co mam zrobić :((

Prosze pomóżcie. Przepraszam że się tak wcinam w rozmowy :(
 
Ale ja mam dziewczyny pytanie. Karmie piersią i mój Olek strasznie pręży , napina się jak go przystawiam./ Chwyta, zaraz potem puszcza i płacze. Tak jest od paru dni :( już nie wiem co robić. A druga sprawa to w dzień ciągle marudzi, nie pomaga ani bujanie ani noszenie. Ciągle marudzi płacze :(

A jeszcze butli nie chce i smoczka też :( już nie wiem co mam zrobić :((

Prosze pomóżcie. Przepraszam że się tak wcinam w rozmowy :(

Spokojnie. Czytałam, że między 2 a 3 miesiącem tak jest. Dziecko zaczyna się wszystkim interesować a piersią najmniej

Hania też tak czasami robi. Wtedy biorę ją na ręce, czekam aż się uspokoi i po chwili przystawiam jeszcze raz. Na siłę nie dawaj, jeśli dziecko nie chce.

Co do butelek czy smoczków moja panna też tego nie toleruje, ale już się chyba do tego przyzwyczaiłam ;-)
 
Tylko mój Olek nie potrafi zasnąć bez mojej piersi tylko że on tak sobie pociągnie i przerwa i znowu pociagnie i przerwa, Czasami go oszukuje swoim placem to wtedy zasypia i tak myśle o smoczku. Tylko jeszcze pytanie. Bo mam z Nuka i czy smoczki wszystkie mają taki sam kształt? Czy sa jakies super podobne do piersi ? (do brodawki) :p
 
Tylko mój Olek nie potrafi zasnąć bez mojej piersi tylko że on tak sobie pociągnie i przerwa i znowu pociagnie i przerwa, Czasami go oszukuje swoim placem to wtedy zasypia i tak myśle o smoczku. Tylko jeszcze pytanie. Bo mam z Nuka i czy smoczki wszystkie mają taki sam kształt? Czy sa jakies super podobne do piersi ? (do brodawki) :p

ja mam smoka z nuka- uspokajającego i mała chętnie go ssie- ma ściętą końcówkę.
 
Witajcie w ten poniedziałkowy poranek. U nas też chłodno - na dworzu 16 stopni a w domu 19. Mam jednak nadzieję że te deszcze wkońcu się skończą i bedzie jeszcze słonecznie. Zazdroszczę mamą których dzieci przesypiają ladnie noce. Oskar jakoś do nich nie nalezy. Zasypia o 21 i pobudka pierwsza o 2 następnie co 2 godz. Teraz nie bardzo się tym przejmowałam bo mogliśmy rano spać do bólu a teraz zacznie sie szkoła Wiktorii więc czeka nas wszystkichranne wstawanie bo o 7:20 będziemy musieli wychodzić z domu.
Piszecie o zapchanych noskah. oskar ma tez od zeszłego tygodnia katar - w zasadzie nie leci mu jakoś z nosa tylko siedzi gdzies głęboko i słychać jak mu tam gdzies w nosku jeżdzi. Byłam z tym u lekarza bo jutro powinniśmy go szczepić i chciałam to wyleczyć. Dostaliśmy spray Mucofluid i jest lepiej.

Klementinka - miło że mnie pamiętasz:-)

Zyczę miłego dnia - uciekamy na spacerek i po cieplejszą czapeczkę dla małego.
 
reklama
Witam w ten pochmurny zimny dzień,

my z Natankiem po szczepieniu :szok: to już drugie jego szczepienie i wiecie co chyba już od nocy przeczuwał co się szykuje. Wczoraj mu mówiłam że pojedziemy do lekarza i może to dziwne ale on naprawdę przeczuwał co go czeka. Tak jak w nocy budzi mi się tylko raz ok 3.00 tak dzisiaj budził się co 2 godziny. Rano cały czas by spał, musiałam go przebudzać ok 9. Całą drogę do przychodni trzymał mój palec ściśnięty i wogóle był jakiś niespokojny.
Pierwsze szczepienie zniósł dzielnie nawet nie zapłakał a dzisiaj było już gorzej. Im starsze dziecko tym będzie gorzej znosił kłucie bo jest bardziej świadome ale nie wiedziałam że 3 miesięczne dziecko też tak to przeżyje. Jednak pamiętał to pierwsze szczepienie. Szkoda mi tych dzieciaczków przestraszonych - no ale to dla ich dobra.
A szczepicie na PNEUMOKOKI?? mnie za kazdym razem pediatra namawia na tą szczepionkę a ja się waham bo słyszałam różne opinie. Niektórzy zalecają dopiero przed ukończeniem 12 m-cy bo niby za duże obciążenie dla organizmu.

A teraz z innej beczki. Dziewczyny jak z waszymi włosami? wypadają? bo mi zaczęły strasznie wypadać - normalnie garściami, jestem załamana - nigdy nie miałam bujnej fryzury, mam słabe i rzadkie włosy. Ponoć między 3 a 6 m-ce mamą wypadają włosy. Orientujecie się czy można zażywać jakieś witaminy, zioła na wypadanie włosów??
 
Ostatnia edycja:
Do góry