reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Dzidzia śpi a mamusia kawkę ricorette i baby boom:)) wiecie co tęsnki mi się troszkę praca i moje dzieciaczki:) mogę wrócić od stycznia na pół etatu ale tak mi szkoda mojego synka zostawiać

też byłam dzisiaj w lumpku, kupiłam dwie czapeczki, dwie kurteczki- kożuszki, sweterek, dwie bluzy, dżinsy, szlafroczek malutki i chyba jeszcze coś ale już nie pamiętam wydałam 40 zł
dobra ta kawa? bo ja kupiłam nesce bezkofeionową ale jakoś mi nie pasi i szukam dalej

jakiś mam nostalgiczny dzień dziś: ilekroć pomyślę, co się działo 2 mies temu o tej porze to mi się płakać chce i ciągle bym Filipka tuliłą i nie moge przestać myśleć, jaki on jest wspaniały
 
Ostatnia edycja:
reklama
tez lubiE TA KAWE, jesuuu oczy na zapalki mam normalnie,tak mnie maly dzis wykonczyl, jeszcze tylko przezyc noc :szok:

w dodatku chce podjechac do sklepu- niewiem czy kogos nie zabije po drodze hehe :nerd:

omaj gad budzi sie ten łobuz:baffled::-(

kajdusia no tylko mena brak po srodku :-D
 
reklama
Lencja - u nas tez jest podwyższony poziom płytek krwi, jaki twoja ma poziom? wiesz co to może oznaczać?

Kornelka wg ostatniego badania ma wynik płytek 674 (norma do 440) poprzednie badanie wyszło jeszcze gorzej bo wtedy było 748 tak więc chyba spadają... Poczytałam o tym w necie ale nie mam żadnej konkretnej teorii na ten temat, czekam do 2 września, wtedy idziemy na szczepienie i będzie już nasz pediatra, ciekawa jestem co on na to...

Dziewczyny powiedzcie mi czy wasze dzieci też mają problem z zapchanym noskiem? Oczyszczamy nosek codziennie wieczorem, a w nocy czasem muszę to robić ponownie bo jest zapchany, ale nie zawsze udaje mi się coś ściągnąć.. Kornelka się budzi i męczy, wygląda to tak jakby jej ta wydzielina już do gardła spływała... Nie mam pojęcia jak jej pomóc i o co chodzi, czy możliwe, że to ma tle alergicznym?:baffled:

Wciąż też mam problem z usypianiem Kornelki w dzień :no: Wieczorem kładę ją do łóżeczka i ładnie sobie sama zasypia, czasem od razu czasem trwa to nawet i 30 minut ale nie ma żadnego protestu, w nocy też zasypia pieknie, ale wdzień to tragedia. Nawet kiedy jest zmęczona, ziewająca, kleją jej się oczka to w łóżeczku płacze wniebogłosy i kiedy zaczyna mi się prawie zanosić to ją biorę bo się po prostu boję. Wówczas na rękach zasypia bardzo szybko. Próbowałam kłaść ją w gondolce, próbowałam też kłaść się obok niej na naszym łóżku - nic nie ma powodzenia. Jak się tak przyzwyczai to w dzień inaczej nam nigdy nie zaśnie, nie mam na to pomysłu.:no::crazy::baffled:

Koriander - wszystkiego dobrego z okazji tylu pięknych lat i wielu wielu jeszcze wspólnych Wam życzymy! Zazdroszczę tego mieszkania na poziomie ulicy.. My na drugie piętro musimy się wznieść ale jakoś dajemy radę.

Ewuś - pięknie wyglądacie, życzę aby szybko trójka się w czwórkę zmieniła.

Katarzynajanicka
- nesca bezkofeinowa jest okropna...! Ja piję anatola ale od czasu do czasu pozwalam sobie na odrobinę małej czarnej kofeinowej i nie ma na nią złej reakcji Kornelki.

Kajdusia - to chyba pierwsze wspólne zdjęcie czerwcowych dzieciaczków (nie licząc Szymonka i Kubusia)! Na kolejnym spotkaniu musimy zrobić fotki sobie ale i dzieciom.. Tylko w plenerze to raczej będzie ciężko.
 
Ostatnia edycja:
Do góry